Polecany artykuł:
Do porodu przygotowujemy się na wiele sposobów. Bierzemy udział w zajęciach szkoły rodzenia, czytamy różne poradniki, szykujemy też nasze ciało - chociażby wykonując masaż krocza. Bywa jednak, że gdy przychodzi co do czego mamy mętlik w głowie, nie możemy przypomnieć sobie tej idealnej pozycji, w której najlepiej będzie urodzić, zapominamy o „wyćwiczonym” oddechu.
Nie rozwiązuj dylematów porodowych logiką - zaufaj swojej intuicji która na pewno dobrze Cię poprowadzi
- to jedna z podpowiedzi, którą ma dla kobiet Jeannette Kalyta.
Warto skorzystać z jej wskazówek - otulą i sprawią, że odważymy się zaufać sobie.
Jak przejść przez poród? Skorzystaj z rad położnej
Jeannette Kalyta to położna, której imię i nazwisko znają nie tylko ci, którym towarzyszyła w wyjątkowej chwili, jaką są narodziny dziecka. Swoją wiedzą i wieloletnim doświadczeniem dzieli się nie tylko podczas spotkań z kobietami, które rodzą pod jej opieką, cenne informacje znajdziemy również w sieci. Za pośrednictwem instagramowego profilu @jeannettekalyta dzieliła się m.in. wskazówkami dotyczącymi podróży samolotem w ciąży, zwróciła się również z apelem do dziadków.
W jednym z wpisów opublikowała rady, które słyszą „jej rodzące”. Jak przejść przez poród?
- Zaakceptuj sposób, w jaki twoje dziecko chce się urodzić. Jeannette Kalyta podpowiada, aby współpracować z dzieckiem, nie wymuszać niczego logiką. Całą ciążę możesz np. myśleć, że nigdy nie urodzisz na stojąco czy leżąc bokiem, a może się okazać, że to właśnie w tych pozycjach będziesz czuć się najpewniej.
- Staraj się podczas porodu utrzymać kontakt z dzieckiem. Położna przypomina, że mama i dziecko odczuwają to samo - jeśli ona będzie spokojna, ono również będzie sobie radziło.
- Podczas fazy rozwierania szyjki macicy często zmieniaj pozycje ciała. Kobieta powinna zaufać swojej intuicji, ona najlepiej ją poprowadzi.
- Pamiętaj, że każdy skurcz przybliża do przywitania z dzieckiem. Położna podpowiada, że myśl o tym może nam pomóc. Zastrzykiem energii może być też dotknięcie rodzącej się główki.
- Kiedy musisz przeć, wysyłaj energię oddechu na dół, w kierunku dna miednicy. Specjalistka radzi, abyśmy maksymalnie się rozluźniały, szczególnie w przerwach między skurczami. Wskazuje, że to wtedy powinnyśmy odpoczywać.
- Przyjmuj sugestie położnej - na pewno będzie to łatwiejsze, jeśli nawiązałyśmy relację opartą na zaufaniu. Gdy naprawdę poczujemy, że możemy oddać się w jej ręce, będzie nam łatwiej robić to, co podpowiada.
Zaufaj swojemu ciału, postaraj się wsłuchać w to co ma do przekazania Twoje dziecko. Daj mu swobodę i pozwól urodzić się tak jak chce. Nie rozwiązuj dylematów porodowych logiką - zaufaj swojej intuicji która na pewno dobrze Cię poprowadzi. Współpracuj z położną, która dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu przeprowadzi Cię bezpiecznie przez poród
- czytamy na profilu @jeannettekalyta.
Ile trwa poród?
Błyskawiczny poród, gdy dziecko rodzi się natychmiast po odejściu wód płodowych (które spektakularnie chlustają na wszystkie strony) zdarza się głównie w filmach. Nie ma jednego, z góry ustalonego czasu porodu, średnio u pierworódek pierwszy okres porodu trwa 6-10 godzin, u wieloródek jest on krótszy - to średnio 4-6 godzin. Większą różnicę można zaobserwować w okresie parcia - podczas pierwszego porodu może on trwać i półtorej godziny, przy kolejnych to czasem tylko kwadrans.
Jakie są fazy porodu?
- Pierwsza faza porodu trwa najdłużej, to wtedy szyjka macicy się rozwiera.
- Druga faza porodu to ta najważniejsza, tzw. poród właściwy - to wtedy rodzi się dziecko.
- Trzecia faza porodu to urodzenie łożyska, maluch najczęściej leży już piersi mamy.
- Czwarta faza porodu - już „z górki”, ta faza polega na obserwacji mamy i dziecka przez lekarzy oraz położne.