- Ciężarne często zastanawiają się, kiedy należy jechać do szpitala, aby uniknąć przedwczesnego przyjazdu lub zbyt długiego oczekiwania.
- Położna Weronika Kowal proponuje zasadę 4-1-1, która pomaga ocenić, czy poród faktycznie się rozpoczął i kiedy udać się do szpitala.
- Dowiedz się, na czym dokładnie polega ta zasada i jak odróżnić skurcze przepowiadające od porodowych.
Skurcze przepowiadające pojawiające się w ostatnich tygodniach ciąży są zwiastunem zbliżającego się porodu. Nie oznaczają jednak, że urodzisz lada dzień - to jedynie rodzaj treningu, przygotowującego ciało na poród.
Skurcze przepowiadające od porodowych odróżnia nie tylko sama siła skurczu, czyli poziom bólu, jaki odczuwa ciężarna. Nie nasilają się i nie są regularne.
Skurcze porodowe nie ustępują po zmianie pozycji ani przy głębokich oddechach. Jednak zdarza się, że ciężarnym trudno jest je rozpoznać i nie wiedzą, czy to już pora jechać do szpitala. Z reguły w przypadku pierwszego porodu ta pierwsza faza porodu trwa na tyle długo, że raczej nie ma ryzyka, że nie zdążysz dojechać na porodówkę na czas.
Kiedy nie warto spieszyć się do szpitala?
Położna Weronika Kowal, która mieszka i pracuje w USA, podpowiada, czym jest zasada 4-1-1 i jak może pomóc w ocenie czy poród faktycznie już się rozpoczął.
Zwykle bardziej komfortowe jest pozostanie w domu możliwie długo, dzięki czemu ciężarna unika odesłania z izby przyjęć i stosowania interwencji medycznych przyspieszających poród.
Jeśli wody płodowe nie odeszły, lub odpłynęły, ale mają kolor przezroczysty bądź różowy, a skurcze nie są regularne, nie musisz się spieszyć.
Skurcze Braxtona Hicksa są czasem określane mianem fałszywego porodu, bo dla ciężarnych bywają mylące. Jednak są bardzo potrzebne do przygotowania ciała na te porodowe.
Od terminu „poród fałszywy” wolę „prelabor”, czyli dosłownie praca, która musi być wykonana wcześniej. Jest to wstęp do porodu, przygotowujący organizm, szyjkę i mięsień macicy na wydanie dziecka na świat
- pisze położna Weronika Kowal.
Czym jest zasada 4-1-1?
Skurcze przepowiadające mogą występować raz częściej, raz rzadziej, nie są regularne, przerwy między nimi nie zmniejszają się.
W ocenie, czy poród już się zaczyna może pomóc zasada 4-1-1:
Kierując się tą zasadą, wyjeżdżamy do szpitala lub centrum porodowego w momencie kiedy skurcze występują co 4 minuty, trwają minutę i taki stan utrzymuje się od około godziny. Jeżeli wtedy pojawimy się na izbie przyjęć, z dużym prawdopodobieństwem okaże się, że poród postępuje i szyjka macicy rozwiera się
