Jak się przygotować do wakacji z dziećmi
Przed nami długi weekend, a za chwilę – wakacje. Przez jednych wyczekiwane (tych, którzy jeszcze się uczą albo pracują w szkolnictwie), przez innych znienawidzone (czyli głównie tych rodziców, którzy nie mają sztabu krewnych i znajomych chętnych do zaopiekowania się dziećmi, ani portfela dość zasobnego, żeby móc sfinansować kilka tygodni zorganizowanego wypoczynku).
Ale oprócz zmartwień logistycznych, wakacje to również czas wyzwań zdrowotnych. Jak nie przechorować dni wolnych? Jak się przygotować, żeby zwiedzać atrakcyjne miejsca, a nie przychodnie, SOR-y i apteki?
Jak się zabezpieczyć przed chorobami dzieci w wakacje
Wakacje to czas odpoczynku, rodzinnych przygód i moment, kiedy można (teoretycznie) się wyspać. A jednak każdy wie, że rodzice nie mają wakacji – po prostu opiekują się dziećmi w innym miejscu.
Wakacje z dziećmi potrafią zamienić się w lawinę niefortunnych zdarzeń – wysypka, biegunka, gorączka, kleszcz… a wszystko to oczywiście na zmianę i w hotelu bez lekarza w promieniu 100 km. Jak uniknąć – o ile to możliwe – tego typu wakacyjnych atrakcji?
Memy o rodzicielstwie. Zrozumie je każdy, kto ma dzieci
Zamiast liczyć na to, że "tam na pewno będzie apteka", spakuj solidną, podróżną apteczkę. Co powinno się w niej znaleźć?
- środek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy (dla dzieci i dorosłych),
- coś na biegunkę (probiotyk, elektrolity, węgiel),
- coś na zaparcia – bo zmiana diety robi swoje,
- plasterki, opatrunki, żel na stłuczenia,
- środek odkażający i krem z antybiotykiem na zadrapania,
- leki na alergię – nawet jeśli dziecko nigdy nie miało uczulenia, bo w innym miejscu mogą być inne alergeny,
- preparat odstraszający owady,
- preparat łagodzący dolegliwości po ugryzieniach (jeśli nie wszystkie owady odstraszysz).
Pamiętaj o kremie z filtrem dla całej rodziny – SPF 50 to rozsądna ochrona, nie przesada. Nakładaj go regularnie co 2–3 godziny, a nie tylko rano przed wyjściem. Nie zapominaj także o czapce i okularach przeciwsłonecznych – najlepiej takich, które dziecko zrzuca dziesięć razy dziennie, a nie pięćdziesiąt.
Bardzo istotnym aspektem, jeśli chodzi o dbanie o zdrowie w upały, jest nawadnianie organizmu. Picie wody z kranu może mieć skutek ekspresowy… i nie chodzi tu o nawadnianie. Zawsze upewnij się, że:
- woda, którą pijecie, pochodzi z bezpiecznego źródła (butelkowana lub przegotowana),
- owoce i warzywa są myte – również w wodzie z bezpiecznego źródła.

Jak uchronić dziecko przed wakacyjnym zatruciem
Chociaż wakacje są od próbowania kulinarnych nowości, unikaj surowych owoców morza, niedogotowanego mięsa (i profilaktycznie w ogóle mięsa z niepewnego źródła, a nawet i z pewnych – szereg badań wskazuje, że dieta z małą ilością mięsa korzystniej wpływa na zdrowie). Unikaj też potraw z ulicznych straganów.
Zawsze miej przy sobie coś „pewnego” – sucharki, herbatniki, zdrowe batony – bo dzieci robią się głodne co chwilę, a przy tym mogą być niechętne lokalnej kuchni.
Żeby nie mieć zepsutych wakacji, warto zadbać o florę bakteryjną jeszcze przed wyjazdem. Wcześniej możesz zacząć brać i podawać dzieciom probiotyki. Pomogą one ograniczyć ryzyko biegunki podróżnych.
Wakacje to nie czas, żeby rozstawać się z zasadami higieny. Ręce trzeba myć – a jeśli nie ma jak, żel antybakteryjny niech stanie się waszym towarzyszem wakacyjnych wojaży.
I pamiętaj – nawet jeśli mimo przygotowań zdarzy się katar, gorączka czy obtarte kolano, nie znaczy to, że wakacje są stracone. W końcu wspomnienia tworzy się nie tylko w idealnych warunkach.