„Głupia mama”, „Nienawidzę cię”. Tak reaguj, gdy usłyszysz od dziecka te słowa

2025-04-26 15:53

Co robić, gdy słyszymy od dziecka: „Głupia mama”, „Nienawidzę cię”, albo „Jesteś najgorszą mamą na świecie”? Bez względu na to, jak bardzo jest to bolesne, lepiej być gotową na te słowa i wiedzieć jak zareagować najmądrzej.

„Głupia mama”, „Nienawidzę cię”. Tak reaguj, gdy usłyszysz od dziecka te słowa

i

Autor: Getty Images

Dzieci nie zawsze mówią do swoich rodziców to, co dorośli chcą usłyszeć. Bywa, że z ust maluchów padają słowa, które potrafią wywołać naprawdę silne emocje. O czym dobrze jest wtedy pamiętać?

Gdy dziecko mówi do ciebie brzydko

„Nienawidzę cię” lub „Nie kocham cię”. „Głupia mama”. Jak reagować, gdy właśnie w ten sposób mówi do nas ukochane dziecko? Według Moniki Sobkowiak, znanej na Instagramie jako Pani Monia od przedszkolaków, przede wszystkim warto pamiętać o jednej rzeczy:

Gdy dziecko mówi brzydko do rodzica nie chodzi o jego przekonania, a silne emocje, których nie umie inaczej wyrazić.

Innymi słowy - dziecko wcale nie uważa, że jesteś głupia i wciąż dalej cię kocha, tylko targają nim silne emocje, nad którymi nie panuje. Nam dorosłym również czasem trudno kontrolować złość czy lęk, a co dopiero maluchom, które dopiero się tego uczą?

Zdaniem Moniki Sobkowiak, najlepiej to właśnie my - dorośli - możemy pokazać dziecku, jak nad sobą panować. Również w tych najtrudniejszych momentach.

Możesz powtarzać sobie: jestem dorosła, moje dziecko nie ogarnia swoich emocji, ja swoje ogarniam, pokażę mu, jak to zrobić

podpowiada Pani Monia od przedszkolaków.

Co odpowiedzieć dziecku, które brzydko do ciebie mówi? I kiedy mimo twojego spokoju - nie przestaje cię obrażać?

Monika Sobkowiak radzi, by słysząc przykre słowa od swego dziecka powiedzieć:

Widzę, że jesteś wzburzony. Musi być ci trudno, skoro tak mówisz.

W ten sposób nazywamy emocje dziecka i jednocześnie uczymy je rozpoznawać. Umiejąc zauważyć i określić swoje emocje - dziecku będzie o wiele łatwiej rozumieć, co się z nim dzieje. A co za tym idzie - z czasem będzie umiało je wyrażać w sposób, który nie rani ani nie upokarza innych ludzi.

Według ekspertki należy konsekwentnie zachowywać spokój, nawet gdy dziecko zdaje się nie dostrzegać, że nie dajesz się ponieść swoim emocjom. Nawet gdy dziecko "nakręca się" coraz bardziej, najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie spokoju i powtarzanie np.:

Wiem, naprawdę wiem, że jest ci bardzo trudno. Wiem, że zdenerwowałeś się, ponieważ... (nie chciałam kupić ci zabawki, musieliśmy wracać już do domu, nie mogliśmy dłużej zostać na placu zabaw, itp.)

Nawet gdy wydawać by się mogło, że dziecko kontynuuje obrażanie nas, aż prosząc się o karę - dużo lepszym rozwiązaniem będzie postawienie granicy. Można to zrobić np. w ten sposób:

Wiem, że jesteś wściekły. Złość jest okej. Możesz ją wytupać, wywarczeć, oddychać głęboko, tak jak ja. Ale nie zgadzam się, byś mnie obrażał. Poczekam aż będziesz gotowy, by używać miłych słów i wtedy będziemy rozmawiać dalej na ten temat.

Kiedy dziecko jest już zrelaksowane, w dobrym nastroju, porozmawiajcie o tej sytuacji

zachęca Monika Sobkowiak.

Podsumowując, wzorowa reakcja dorosłej osoby na brzydkie słowa dziecka to: zachowanie spokoju, nazywanie emocji, postawienie granic. 

M jak Mama Google News