- Dane ZUS wskazują, że urlop rodzicielski dla ojca to już nie wyjątek, a rosnący trend w Polsce
- Silna więź z tatą jest kluczowa dla rozwoju mózgu dziecka i jego przyszłych sukcesów w nauce
- Międzynarodowe badania ujawniają, że zaangażowanie taty jest jednym z najskuteczniejszych sposobów ochrony mamy przed depresją poporodową
- Aktywne ojcostwo dosłownie zmienia mózg mężczyzny, wzmacniając w nim obszary odpowiedzialne za empatię
- Eksperci podkreślają, że codzienna obecność ojca buduje w dziecku większą odporność na stres i motywację do działania
Urlop rodzicielski dla ojca to już nie wyjątek. Jak ta zmiana wpływa na postrzeganie roli taty w Polsce?
Wygląda na to, że w polskich domach dzieje się cicha rewolucja. Potwierdzają to najnowsze dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które pokazują, że ojcowie coraz odważniej i chętniej angażują się w opiekę nad najmłodszymi dziećmi. Tylko w zeszłym roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało niemal 42 tysiące ojców. To ogromny skok, bo ponad dwukrotnie więcej niż w 2023 roku i aż jedenaście razy więcej niż zaledwie trzy lata temu. Skąd ta zmiana? W dużej mierze to efekt nowych przepisów unijnych, które gwarantują ojcom dodatkowe, przeznaczone tylko dla nich tygodnie urlopu. Ale te liczby to znacznie więcej niż sucha statystyka. To sygnał, że rola taty w rodzinie dynamicznie się zmienia i przestaje być postrzegana jako drugoplanowa. Co ciekawe, zmienia się także podejście psychologów, którzy przez lata skupiali się głównie na relacji matki z dzieckiem, a dziś dysponują solidnymi dowodami na to, jak kluczowy dla rozwoju całej rodziny jest zaangażowany i obecny tata.
Od matematyki po emocje. Jak codzienna obecność taty realnie kształtuje mózg i przyszłość dziecka?
Obecność taty w codziennym życiu dziecka to coś znacznie więcej niż tylko odciążenie mamy. To fundament, na którym buduje się przyszłość malucha. Liczne badania naukowe potwierdzają, że dzieci, które mają bliską i ciepłą relację z ojcem, po prostu lepiej się rozwijają. Łatwiej przychodzi im nauka matematyki, szybciej uczą się mówić i sprawniej rozwiązują problemy. Silna więź z tatą to także kapitał na przyszłość, który procentuje większą motywacją do działania, odpornością na stres i umiejętnością panowania nad emocjami. Co ciekawe, zaangażowane ojcostwo dosłownie zmienia mózg mężczyzny. Jak wskazują eksperci z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, badania z użyciem rezonansu magnetycznego (specjalnej techniki obrazowania, która pozwala zajrzeć do wnętrza ciała) pokazują, że pod wpływem opieki nad dzieckiem w mózgu taty aktywują się obszary odpowiedzialne za empatię i wyczulenie na potrzeby maluszka. Mimo tych pozytywnych zmian, wciąż istnieją pewne bariery kulturowe. Jak wynika z jednego z raportów fundacji, choć większość ojców (prawie dwóch na trzech) chce aktywnie uczestniczyć w opiece nad niemowlęciem, to wciąż blisko co trzeci tata uważa, że to głównie zadanie dla mamy.

Zaangażowany tata to szczęśliwsza mama. Jak jego wsparcie realnie zmniejsza ryzyko depresji poporodowej?
Aktywne ojcostwo działa jak efekt domina, przynosząc korzyści wszystkim domownikom. Potwierdzają to wyniki międzynarodowych badań opublikowane w kwietniu na łamach czasopisma „Infant Mental Health Journal”. Badacze zaobserwowali zjawisko, które można opisać jako pozytywną reakcję łańcuchową w rodzinie. Okazuje się, że gdy tata angażuje się w opiekę, nie tylko wzmacnia swoją więź z dzieckiem. Jego zaangażowanie sprawia, że mama czuje się szczęśliwsza w związku. A połączenie tych dwóch elementów, czyli bliskiej relacji dziecka z tatą i zadowolenia mamy, skutkuje tym, że maluchowi znacznie łatwiej jest odnaleźć się w świecie i budować relacje z innymi. Jak podkreślają specjaliści z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, tę bezcenną więź warto budować od samego początku, nawet jeszcze przed narodzinami. Wspólne wizyty u lekarza, szkoła rodzenia, a po porodzie proste, codzienne czynności jak przytulanie skóra do skóry, noszenie, kąpanie czy przewijanie, mają ogromną moc. Co więcej, taka pomoc i wsparcie ze strony partnera to realna ochrona dla mamy, ponieważ znacznie obniża u niej ryzyko rozwoju depresji poporodowej. Zaangażowany tata to zatem nie tylko bohater swojego dziecka, ale prawdziwy fundament szczęścia i spokoju całej rodziny.