Twój partner to nadopiekuńczy ojciec? Naukowcy nie mają wątpliwości: takie dzieci żyją krócej

Dzieci nadopiekuńczych ojców żyją krócej, to już pewne. Naukowcy odkryli, że nadmierna troska o dziecko wcale mu nie służy. Co ciekawe, w przypadku nadopiekuńczych matek, sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Twój partner to nadopiekuńczy ojciec? Naukowcy nie mają wątpliwości: takie dzieci żyją krócej

i

Autor: Getty Images Twój partner to nadopiekuńczy ojciec? Naukowcy nie mają wątpliwości: takie dzieci żyją krócej

Ostatnio coraz więcej mówi się o tym, że ani rodzic władca ani rodzic kumpel nie są tymi, których potrzebują dzieci. W ich życiu ważne są autorytety, jednocześnie powinny dorastać w poczuciu bezpieczeństwa i pewności, że w każdej sytuacji mają kogoś, na kogo mogą liczyć i dla kogo są ważne.

Tymczasem coraz częściej rodzice zamiast wewnętrznym światem swoich pociech interesują się tym, co piszą w mediach. Rodzic z telefonem w ręku to częsty widok nie tylko na placu zabaw, lecz także w domu. Z drugiej strony warto wiedzieć, że nadopiekuńczość jako nadmierna troska o wszystko, co dotyczy dziecka też mu nie służy. Badania dowodzą, że dzieci nadopiekuńczych ojców żyją krócej.

Pozytywna Dyscyplina- Plac Zabaw odc. 21

Nadopiekuńczy ojciec negatywnie wpływa na długość życia dziecka

Wieloletnie analizy danych opublikowane w piśmie „Scientific Reports” pozwalają wysunąć daleko idące wnioski. Okazuje się, że mężczyźni, którzy mieli nadopiekuńczego ojca i niewielką samodzielność w dzieciństwie, mogą być o 12% bardziej narażeni na przedwczesną śmierć. Kobiety w tej samej sytuacji - aż o 22%. 

Nie ma to jednak takiego samego odniesienia w przypadku opieki matki. Bo o ile nadopiekuńczość ojców znacznie skraca długość życia dzieci w dorosłości, to już troskliwa opieka matki działa zupełnie inaczej, zwłaszcza na dziewczynki. Dziewczęta, które wychowywały opiekuńcze matki, mają o 14% większe szanse, by dożyć późnej starości. 

Na tym nie koniec. Naukowcy z Federalnego Uniwersytetu São Carlos w Brazylii i University College London, wykazali, że mężczyźni, którzy jako chłopcy mieszkali tylko z jednym rodzicem, mieli aż o 179% wyższe ryzyko śmierci przed 80. rokiem życia.

M jak Mama Google News

Dziś wychowujemy dzieci inaczej

Nie wiadomo, czy można odnieść te badania do współczesności i dzisiejszych, popularnych modeli wychowywania dzieci. Zbierając dane, naukowcy przeanalizowali bowiem 941 uczestników. Było to 445 kobiet i 496 mężczyzn urodzonych się w latach 50. i 60., którzy zmarli w latach 2007-2018. 

Badacze przeanalizowali odpowiedzi udzielone przez uczestników w kwestionariuszu, który dotyczył struktury rodziny, pracy głowy rodziny, występowania chorób zakaźnych oraz relacji z rodzicami w dzieciństwie i okresie dojrzewania. Między tymi czynnikami szukali korelacji, która wpływałaby na długowieczność.

Mimo iż badanie było przeprowadzone bardzo szczegółowo, to współczesne społeczeństwo znacznie różni się od tamtejszego. Badany okres dotyczył bowiem pokolenia wyżu demograficznego. Część wniosków można jednak odnieść do teraźniejszości. 

Dzieci potrzebują opieki i wsparcia rodziców, ale nie ingerencji, która pozbawia dziecko autonomii

– powiedziała współautorka badania, Aline Fernanda de Souza Canelada.

Jak podkreślają naukowcy, nadmierna kontrola w nadopiekuńczości może wywoływać ten sam skutek, co patologiczny rygor.

Badania w psychologii pokazują, że ten rodzaj relacji jest również słaby, ponieważ dziecko boi się rodzica i prowadzi do różnych problemów, w tym niezdrowych nawyków, przy czym niektóre badania wskazują na zwiększone ryzyko nadużywania alkoholu i narkotyków, a także psychiczne problemy zdrowotne, takie jak stres, który ściśle koreluje ze zmniejszoną długowiecznością

- dodają twórcy badania.

Mądrości naszych rodziców - to prawda czy mit? [QUIZ]
Pytanie 1 z 10
"Nie siedź blisko telewizora, bo popsujesz wzrok"