Nie tylko paracetamol w domowej apteczce
Domowa apteczka to coś więcej niż pudełko z plastrami. To pierwsza linia obrony, gdy dziecku dzieje się krzywda. Ada Cienkusz, ratowniczka medyczna i mama, znana z profilu Twój Ratownik, nie ma wątpliwości:
„Apteczka to jedno z najważniejszych zabezpieczeń. W domu muszą te rzeczy być.”
W jej ocenie najważniejsze jest, by nie ograniczać się do podstaw, tylko przygotować się na różne scenariusze, od zwykłego katarku po poważniejsze urazy czy oparzenia.
„Takich dodatkowych rzeczy, które mogłabym polecić, żeby pojawiły się w każdej apteczce, to przede wszystkim pęseta, Easy Ice, szyna splint, plasterki stripy, które zastępują szwy, opatrunek hydrożelowy. To jest must have i aspirator do nosa. Niekoniecznie gruszka.”
Dlaczego te rzeczy są tak ważne? Każda z nich może realnie pomóc w sytuacjach, które przy dzieciach zdarzają się częściej, niż chcielibyśmy przyznać.
„Szyna działa przeciwbólowo. Momentalnie po założeniu dziecko się uspokaja. Miałam tak z własnym dzieckiem. Aspirator to nie tylko pielęgnacja, ale element ratunkowy. Jeżeli nie oczyścimy noska, mogą się zacząć duszności. Opatrunek hydrożelowy wyciąga ciepło z tkanek i sprawia, że oparzenie jest mniej rozległe”.
To nie są „gadżety na pokaz”. To narzędzia, które dobrze użyte pozwalają działać szybko, skutecznie i dają rodzicowi poczucie, że jest przygotowany. A to często najważniejsza rzecz, kiedy walczymy nie tylko o zdrowie dziecka, ale też z własnym stresem.
Jak zatem powinna wyglądać idealna apteczka wg Ady Cienkusz?
- Bandaże i plasterki (w tym plastry typu strip, zastępujące szwy),
- Środki do dezynfekcji (np. woda utleniona),
- Paracetamol lub inne leki przeciwgorączkowe,
- Sól fizjologiczna,
- Pęseta – do usuwania kleszczy, drzazg czy szkła z rany,
- Easy Ice (suchy lód) – jednorazowy zimny kompres przydatny np. na guza,
- Szyna typu splint – do unieruchomienia kończyny przy skręceniu lub złamaniu,
- Opatrunek hydrożelowy – obowiązkowy przy oparzeniach,
- Aspirator do nosa – najlepiej elektryczny lub do odkurzacza (zamiast klasycznej gruszki).
Dobrze wyposażona apteczka to nie tylko ułatwienie życia, ale realne wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Zamiast działać w panice, zyskujemy narzędzia, które pozwalają nam szybko i skutecznie pomóc dziecku, zanim nadejdzie profesjonalna pomoc.
Jak zapanować nad emocjami w stresie?
Jak wspomina ekspertka, w sytuacjach stresowych, jako mamie samej jest jej ciężko zapanować nad emocjami. Jednak to one są tu kluczowe i to dzięki tej umiejętności, realnie jesteśmy w stanie pomóc.
„Pierwsze miałam takie zderzenie z rzeczywistością, jak moja córka miała cztery miesiące i zachłysnęła się śliną. […] Oczywiście spanikowałam. To jest normalne. Ale zaraz w głowie przyszło: Ada, jesteś jedyną osobą, która może pomóc swojemu dziecku. Rób to teraz”.
W takich momentach warto pamiętać, że to, jak zareagujemy, ma ogromny wpływ na naszą zdolność do pomocy. Zachowanie spokoju, nawet gdy emocje biorą górę, może okazać się kluczowe, bo pozwala nam myśleć racjonalnie i działać skutecznie. To umiejętność, którą można wypracować, nawet w najtrudniejszych chwilach. Jak zachować się w przypadku zadławienia? Jakie są zasady udzielania pierwszej pomocy u dzieci? O tym mówimy w najnowszym odcinku!
