Chleb, resztki z obiadu, skórki warzyw i owoców - to częsty widok. Nie, nie wśród bioodpadów, ale w miejskich karmnikach dla ptaków. A chociaż niektórzy narzekają, że to raczej „stołówka dla szczurów” i tak na spacery zabierają czerstwe pieczywo. Po co? Dla kaczek, oczywiście.
Chleb dla kaczek? Nie przekazuj dziecku szkodliwych przyzwyczajeń
Może się wydawać, że ten temat to „staroć”, jednak wciąż nie brakuje osób, które ochoczo karmią kaczki chlebem. I uczą tego dzieci. Dobrze wiemy, że nie powinnyśmy powielać błędów naszych rodziców - skoro to oczywiste w kwestii wychowania, powinno być jasne również w innych sytuacjach. „Zawsze tak ludzie robili” - to jeden z argumentów, które w swoim wpisie obala Maria Apoleika, twórczyni Psich Sucharków.
W jej poście o „niedzielnych chlebodawcach” (przyznajcie, że to doskonały tytuł) nie brakuje i innych argumentów, które podają osoby, które uważają, że nie ma nic złego w karmieniu ptaków pieczywem.
Uczę w ten sposób dzieci szacunku i miłości do przyrody
- czytamy na jednym z obrazków opublikowanych na profilu @hashtagpsiesucharki.
Trując kaczki?
- pojawia się w odpowiedzi.
W swoim wpisie Maria Apoleika podkreśla, że żaden powód nie jest dobry, aby szkodzić ptakom wodnym.
Nie karm pieczywem. Reaguj, gdy robią to inni. Sprzątaj pieczywo z brzegu
- zachęca.
Pieczywo (i świeże, i czerstwe) szkodzi ptakom
Chociaż nie istnieje uniwersalna mieszanka dla ptaków, pewne rzeczy są wspólne dla różnych gatunków - chleb (i inne pieczywo) nie jest dla nich odpowiednim pożywieniem.
Nie wolno karmić ptactwa resztkami jedzenia, żywnością przetworzoną, w tym pieczywem. Pożywienie z wymienionych wyżej grup szkodzi ptakom i jest przyczyną chorób
- wskazuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
Chleb może m.in. zakwaszać układ pokarmowy ptaków, powodując nie tylko biegunki, ale i tzw. anielskie skrzydło (wada może utrudniać, ale i uniemożliwiać latanie) czy śmierć.
Polecany artykuł:
Czym karmić kaczki?
O tym, jak mądrze dokarmiać ptaki, regularnie przypominają Lasy Państwowe. Dużym ptakom z miejskich parków (np. łabędziom czy kaczkom) jedzenie powinnyśmy dawać w spokojnym i czystym miejscu.
Powinno być na tyle osłonięte, aby w razie zagrożenia ptaki mogły zareagować, uciec i bez problemu wzbić się w powietrze
- czytamy na udostępnionej grafice.
Przy okazji podkreślono, aby nie wrzucać pokarmu do wody. Niestety, to wciąż częsty widok, a na powierzchni możemy obserwować kawałki rozmoczonego pieczywa, którym pogardziły (i dobrze!) ptaki. Jeśli nie czerstwe pieczywo dla ptaków, to co? Te wodne możemy karmić np. ziarnami zbóż. Sprawdzi się:
- słonecznik pastewny,
- proso,
- kasze,
- kukurydza,
- płatki owsiane.
Do ptasiego menu możemy włączyć także gotowane warzywa, np. marchew, buraki, ziemniaki czy kapusta. Pamiętajmy, aby nie były posolone (za to pokrojone).
Ważne, aby nie zaczynać karmić ptaków zbyt wcześnie, gdy mają jeszcze łatwy dostęp do pokarmu. A gdy już będziemy to robić, musimy zachować regularność, a pokarm umieszczać w tym samym miejscu. I nie zapominajmy o wodzie!
