5-letnia Lenka uratowała mamę. "Wychowuję dzieci sama, dzięki mojej bohaterce żyję"

2023-07-13 10:02

5-letnia Lenka nie zawahała się. Kiedy jej mama straciła przytomność, od razu sięgnęła po telefon i zadzwoniła pod 112. Jej mama wyznała, że dzięki swojej małej bohaterce żyje.

Lenka to mała bohaterka. Uratowała życie mamy
Autor: Tomasz Nowociński/SUPER EXPRESS Lenka to mała bohaterka. Uratowała życie mamy

5-letnia dziewczynka spod Mrągowa na Mazurach była w mieszkaniu ze swoją mamą i młodszym braciszkiem. Nagle jej mama upadła i straciła przytomność. Dziewczynka wiedziała, co ma zrobić. Musiała wezwać pomoc.

Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie udostępniła nagranie, gdy mała Lenka zadzwoniła pod 112.

Mama dziewczynki w rozmowie z Super Expresem przyznała, że wychowuje dzieci sama. Dlatego też uczyła córkę, jak powinna wyglądać rozmowa z pogotowiem, gdyby kiedyś coś się jej stało.

Zobacz także: Dzielny 12-latek uratował życie taty. "Proszę o pomoc!"

6-letni chłopiec uratował mamę. Chłopiec zadzwonił na numer 112, kiedy kobieta straciła przytomność

„Mama leży tutaj łazience… Pani przyjedzie?

Zdarzenie miało miejsce we wtorek 4 lipca po godzinie 19. 5-letna Lenka z powiatu mrągowskiego zadzwoniła pod 112, tłumacząc, że jej mama straciła przytomność.

„Dzień dobry Pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i… Pani przyjedzie?” – słyszymy na nagraniu udostępnionym przez Komendę Wojewódzką Policji w Olsztynie.

Dziewczynka wykazała się ogromną odpowiedzialnością i opanowaniem. Poinformowała dyspozytorkę, że w domu jest jeszcze malutkie dziecko, a jej mama straciła przytomność. Co najważniejsze znała adres, pod którym mieszka i swoje dane osobowe. Dzięki temu na miejscu zjawiła się policja i ratownicy medyczni. Kobieta odzyskała przytomność dopiero po udzieleniu przez nich pomocy.

„Dzięki mojej bohaterce żyję”

Mama Lenki doznała udaru słonecznego i straciła przytomność. Pomoc była niezbędna, gdyż w wózku siedział również 11-miesięczny chłopczyk. W rozmowie z Super Expressem 24-letnia mama dziewczynki wyjaśniła, że pamięta chwilę, gdy ratownicy ją cucili, słysząc w oddali głosy.

Wychowuję dzieci sama, dzięki mojej bohaterce żyję i nic nie stało się Tymonkowi

– powiedziała w wywiadzie.

Kobieta wyjaśniła również, że ma problemy ze zdrowiem i dlatego ważne dla niej było, aby Lenka nauczyła się, jak należy zadzwonić po pomoc.

–  Od roku na spacerach uczyłam Lenę obsługi telefonu i jak rozmawiać z pogotowiem. Coś jakbym przeczuwała, że mi się to przyda kiedyś – wyjaśniła mama 5-latki.

Każde dziecko powinno to umieć

Specjaliści podkreślają, że każde dziecko powinno posiadać umiejętność wezwana pomocy. Nie chodzi jednak jedyne o zapamiętanie numeru 112, ale również obsługiwania telefonu. Dziecko nie musi znać naszego kodu zabezpieczającego. Numer alarmowy można wybrać na zablokowanej komórce rodzica. Istotna jest także znajomość danych osobowych i adresu, pod którym aktualnie się znajduje.

Ta wiedza może uratować życie rodzica, ale także dziecka, które bez osoby dorosłej sobie nie poradzi.

Źródło:

  • warminsko-mazurska.policja.gov.pl
  • se.pl

Czytaj także: Trzylatek uratował mamę dzięki kreskówce. Robił to, co jego ulubione postacie z bajki

Dzieci zaczęły zasypiać w aucie i nie było z nimi kontaktu. Pomoc przyszła w ostatniej chwili

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza