Dziewczynka wypiła to wraz z mlekiem. Rodzice nie czekali, natychmiast ruszyli do szpitala
Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek w Słubicach. Roztrzęsiony mężczyzna podbiegł na ulicy do policjantów, informując, że na tylnym siedzeniu jego samochodu wiezie córkę, która potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Okazało się, że dziewczynka wraz z mlekiem wypiła środek do odkamieniania czajnika. Funkcjonariusze od razu wsiedli do radiowozu i eskortowali dziecko do szpitala.
Wszystko rozegrało się błyskawicznie. Gdy rodzice zorientowali się, że dziecko wypiło groźną substancję, od razu zdecydowali się zabrać je do szpitala. Roztrzęsiony tata dziewczynki, gdy zobaczył słubickich funkcjonariuszy policji, podbiegł do nich i poprosił o eskortę do szpitala.
Przeczytaj także: Jak udzielić pierwszej pomocy niemowlęciu? Jeśli jesteś matką, powinnaś obejrzeć te filmy
Słubice. Dziewczynka wypiła środek do odkamieniania czajnika
Liczyła się każda chwila. Policjanci natychmiast zareagowali. Włączyli sygnalizację dźwiękową i rozpoczęli eskortę samochodu, w którym przewożona była dziewczynka. W szpitalu od razu zajął się nią personel medyczny. Dzięki szybkiej reakcji rodziców i asyście policjantów, pomoc medyczna została udzielona na czas i dziecku nic poważnego się nie stało.
„W takich przypadkach liczy się każda chwila, gdyż spożyte środki chemiczne mogą zagrażać życiu i zdrowiu” – podkreśla słubicka policja.
Zdjęcia funkcjonariuszy, którzy pomogli eskortować dziewczynkę do szpitala, zostały udostępnione na oficjalnym profilu społecznościowym Lubuskiej Policji na Facebooku.
Czym grozi wypicie odkamieniacza do czajnika?
Z uwagi na to, że odkamieniacz stosuje się do czyszczenia urządzenia, w którym gotuje się wodę pitną, w jego składzie nie ma substancji toksycznych. Najczęściej w składzie tego typ środków można znaleźć kwasek cytrynowy lub kwas amidosulfonowy. Nie są to substancje toksyczne, ale w większym stężeniu mogą doprowadzić do podrażnienia śluzówki.
Jeśli dojdzie do spożycia tych substancji, zaleca się przepicie ich dużą ilością wody. Niestety w przypadku małych dzieci jest to bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
Warto także podkreślić, że często na opakowaniach takich środków nie ma jasnej informacji co do ich składu. Nie mając więc pewności, co tak naprawdę zawierały, lepiej dmuchać na zimne i zgłosić się natychmiast po pomoc medyczną.
Łatwo o taką pomyłkę w domu
Wbrew pozorom nie trudno o taką pomyłkę, gdy człowiek jest zaganiany przy małym dziecku. Wystarczy, że jeden rodzic będzie odkamieniał czajnik, a drugi nie wiedząc o tym, przygotuje mleko modyfikowane na bazie wody z tego czajnika. Nawet samemu odkamieniając czajnik, łatwo odruchowo o taki błąd.
Aby do takich sytuacji nie dochodziło, warto ustalić z wszystkimi domownikami zasadę, że gdy odkamieniamy czajnik, przestawiamy go w inne miejsce niż stoi zazwyczaj (miejsce do ustalenia). Dopiero po umyciu z odkamieniacza i ponownym napełnieniu czystą wodą, odstawiamy go na miejsce.
Można też umówić się na inny znak – np. przykleić karteczkę z napisem odkamieniacz.
Przeczytaj także: Co zrobić, kiedy dziecko wypije substancję żrącą? Poznaj zasady pierwszej pomocy
