Egzamin ósmoklasisty po nowemu. Te zmiany spodobają się uczniom
Większa tolerancja dla błędów interpunkcyjnych i językowych - takie zmiany wprowadzono do zasad najbliższego egzaminu ósmoklasisty. 14-latkowie zacierają ręce z radości, bo to oznacza, że łatwiej będzie dostać dobrą ocenę na teście z polskiego.
Egzaminy ósmoklasisty zawsze budzą wiele emocji. Nic dziwnego, to pierwsze ważne testy w życiu ucznia. Dodatkowo, nie tylko ważne, ale i decydujące o przyszłości, bo na ich podstawie odbywa się rekrutacja do szkół ponadpodstawowych.
Spis treści
Zmiany w punktacji testów ucieszą uczniów
Wygląda na to, że w tym roku szkolnym egzamin ósmoklasisty z języka polskiego będzie łatwiejszy niż w ubiegłym roku. Wszystko przez zmiany w punktacji, których dopatrzyła się nauczycielka prowadząca na facebooku profil @baba od polskiego.
Dopatrzyła się, bo - jak twierdzi polonistka, informacje o zmianach nie dotarły do szerszego grona nauczycieli czy uczniów. Aneta Korycińska zadała sobie trud i sprawdziła nową punktację podaną przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Okazało się, że egzaminatorzy będą w tym roku bardziej tolerancyjni.
Czytaj również: Czytanie to inwestycja w przyszłość dziecka. Podaruj maluchowi książkę i zabierz go do świata słowa
"Nie" z przymiotnikami – zasady pisowni i ćwiczenia
Więcej punktów za więcej błędów
Polonistka pokazała na fb tylko kilka przykładów, jednak z każdego z nich jasno wynika, że zmieni się punktacja oceniająca poprawność wypowiedzi na egzaminie z języka polskiego. Za 4 błędy językowe na teście w maju 2023 roku uczeń otrzymywał 3 punkty, w tym roku szkolnym - dostanie 4. Podobnie jest przy większej liczbie błędów - 10 błędów językowych dyskwalifikowało ucznia (otrzymywał 0 punktów), w tym roku dostanie aż 2.
Większa tolerancja dotyczyć będzie również interpunkcji - 9 pominiętych przecinków czy kropek, a nie 5, skutkować będzie odjęciem 1 punktu.
"Oczywiście, żeby nie było zbyt łatwo, zmiany są wprowadzone po cichu – nie ma żadnej informacji w aktualnościach, więc o zmianach będą wiedzieć nieliczni. Czy taki jest cel?" - pyta retorycznie polonistka.
"Równanie poziomu w dół"
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy innych nauczycieli obserwujących profil koleżanki. Zdaniem pedagogów obniżanie wymogów skutkować będzie obniżeniem poziomu nauki. "Cel - polityka równania poziomu w dół" - napisał ktoś w komentarzu.
"Sądzę, że zmiany te zostały podyktowane falą odwołań, których komisje egzaminacyjne w tym roku nie udźwignęły. Zabezpieczają się" - napisała inna osoba.
Bez względu na powód wprowadzenia zmian, to dobra informacja dla uczniów, którzy z roku na rok mają większe problemy z prawidłowym pisaniem po polsku. Nie pomogła w tym pandemia, która w wielu przypadkach spowodowała braki w wiedzy dzieci, nie pomaga również spadek czytelnictwa wśród nastolatków. Czytanie książek i lektur pomaga nie tylko w oswojeniu sie z prawidłową interpunkcją czy ortografią, ale również poszerza zasób słów i uczy dobrego stylu.
źródło: portalsamorzadowy.pl
