Uprzedź humory dziecka i zareaguj, zanim się "zacznie"
Gdy dziecko nie zachowuje się w taki sposób, jaki byśmy tego chcieli, często z automatu ciśnie nam się na usta zdanie „jesteś niegrzeczny/a”. Niestety etykieta ta nie spełnia takiego zadania, jakie jest w zamyśle rodzica – dziecko nie zmienia diametralnie swojej postawy. Często jest wręcz odwrotne - dalej brnie w niewłaściwą stronę. Sama zaś etykieta niepotrzebnie stygmatyzuje dziecko.
Co właściwie oznacza etykieta „jesteś niegrzeczny” lub „nie bądź niegrzeczny”. Mówiąc ją rodzice zazwyczaj myślą o dziecku, które: nie chce sprzątać po sobie zabawek, ale chce od razu przejść do kolejnej czynności, nie chce się dzielić zabawkami z innymi, nie chce podać ręki sąsiadowi, uderzyło młodszego brata, zabrało zabawkę siostrze, krzyczy i piszczy w zabawie, otwiera szafki w kuchni, wyciągając ich zawartość.
Są to tak różne sytuacje, które wymagają innej reakcji z naszej strony, jednak często kończy się ona tylko na krzywdzącym „jesteś niegrzeczny”. Gdy słowa te są często powtarzane w końcu stają się obrazem bezsilności rodzica. Pokazują, że tak naprawdę mama czy tata nie potrafią realnie wpłynąć na zmianę zachowania dziecka.
Tymczasem zamiast sięgać po etykiety, powinniśmy użyć narzędzi, które pokażą dziecku, jak powinno się zachować we właściwy sposób. Co ciekawe dziecko może dokładnie wiedzieć, czego nie powinno robić, ale brakuje mu wiedzy, co może robić.
Przeczytaj: Nie "zepsuj" swego dziecka w wakacje. Tych błędów nie wolno ci popełnić
- Możemy pokazać dziecku, że jest inne rozwiązanie. Dać mu narzędzia, które ułatwią mu zachowania w wielu sytuacjach. Ważne, by dziecko nie nabrało przekonania, że skoro ciągle jest „niegrzeczne” to znaczy, że coś jest z nim nie tak. Bo takie poczucie dużo trudniej naprawić niż niejedną codzienną sytuację - zauważa w wpisie na Instagramie Weronika Wetoszka-Suska, doradca rodzicielski, autorka bloga Mama na Relaksie.
Przeczytaj: Oto 12 błędów wychowawczych, które najczęściej popełniają młodzi rodzice
Zamiast „jesteś niegrzeczny” sięgnij po narzędzia
Blogerka wymienia kilka narzędzi, którymi rodzic ma szansę wpłynąć na zachowanie swojego dziecka.
„1. Zaproponuj alternatywę
Jeśli nie masz ochoty powiedzieć „cześć”, możesz pomachać.
2. Ustal oczekiwania z wyprzedzeniem
Dziś w sklepie kupujemy tylko produkty, które mamy zapisane na naszej liście zakupów.
3. Naucz ochrony granic
Jeśli nie chcesz się bawić, możesz powiedzieć „Nie chcę, dziękuję”.
4. Zajrzyj pod powierzchnię i zrozum przyczynę
Wiem, że dzisiaj był trudny dzień. Pójdziemy teraz do domu razem trochę odpocząć.
5. Pozwól podjąć decyzję
Będziesz chciał się pobawić autkiem, czy wolisz je schować, zanim przyjdą goście?
6. Normalizuj emocje
Wiem, że bardzo chciałeś zjeść drugiego loda. Masz prawo być smutnym, że odmówiłam.
7. Nauczy dziecko dobrego sygnału
Jeśli potrzebujesz trochę przestrzeni, możesz powiedzieć „STOP”.”
Odejście od etykietowania, pozwoli dziecku skupić się na problemie, a nie myśleć o tym, że to ono jest problemem.
Przeczytaj: Jak nauczyć dziecko przepraszać?
