Kultowa Akademia Pana Kleksa powraca w nowej odsłonie. Tym razem bez Adasia Niezgódki
Film „Akademia Pana Kleksa” był prawdziwym hitem na początku lat 80 ubiegłego wieku. Ekranizacja słynnej książki Jana Brzechwy pod tym samym tytułem opowiada o słynnej akademii, do której wstępuje dziesięcioletni Adaś Niezgódka. Nowa wersja filmu zapowiada się zupełnie inaczej. Czyżbyśmy w ogóle nie zobaczyli w niej Adasia?
Akademia Pana Kleksa w 1983 roku wprowadziła dzieci do bajkowego świata pełnego cudów i magii. Na tamte czasy był to film wyjątkowy, który przyciągał przed ekrany wielu widzów.
Wraz z duchem czasu i chcąc odświeżyć przygody w akademii, nowa wersja zapowiada się zupełnie inaczej. W tytułowej roli nie zobaczymy już Piotra Fronczewskiego. Jego miejsce zajął inny, równie znakomity aktor. A Adasia Niezgódkę zagra… okazuje się, że ta postać została całkowicie odmieniona na potrzeby dzisiejszych czasów.
Zobacz także: Bajki świąteczne: top 10 najlepszych bajek na święta
Akademia Pana Kleksa z 1983
Akademia Pana Kleksa z 1983 roku w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego była polsko-radzieckim muzycznym filmem fantasy dla całej rodziny. W roli ekscentrycznego nauczyciela Ambrożego Kleksa wcielił się wtedy znakomity Piotr Fronczewski. Dziesięcioletni Adaś Niezgódki był grany przez Sławomira Wronka.
Akademia Pana Kleksa to obok głównej fabuły piosenki naszego dzieciństwa. Możemy usłyszeć takie przeboje, jak: „Kaczka Dziwaczka”, „Jak rozmawiać trzeba z psem?”, „Witajcie w naszej bajce”, „Na wyspach Bergamutach” czy też „Księżyc raz odwiedził staw”.
Wspominając wyjątkowość filmu z lat 80., oczekujemy po nowej wersji równie wspaniałego klimatu. Co otrzymamy?
Nowi odtwórcy głównych ról
W nowej wersji „Akademii Pana Kleksa” w reżyserii Macieja Kawulskiego w roli Ambrożego Kleksa zobaczymy Tomasza Kota.
Zaskoczeniem może być brak Adasia Niezgódki. Jego miejsce zajęła Ada Niezgódka. W tej roli będziemy mogli zobaczyć Antoninę Litwiniak, dla której produkcja jest debiutem aktorskim.
Piotr Fronczewski, który niegdyś grał tytułową postać nauczyciela akademii, wystąpi tym razem w innej roli. Choć dla większości starszego pokolenia to on jest jedynym i prawdziwym Kleksem.
Odświeżony scenariusz
Już sama zmiana Adasia na Adę wydaje się dużą zmianą. Twórcy nie ukrywali jednak, że nowa wersja „Akademii Pana Kleksa” będzie uwspółcześniona. Jej głównym zadaniem jest trafienie do najmłodszych widzów.
Film przedstawia historię na pozór zwykłej dziewczynki, Ady Niezgódki, która, jak niegdyś Adaś, trafia do Akademii. Chce poznać świat bajek i wyobraźni. Mentor i wybitny nauczyciel Ambroży Kleks rozwija w niej niespotykane umiejętności. Dodatkowo pomaga jej wpaść na ślad, który pomoże rozwiązać rodzinną tajemnicę.
Nowością jest fakt, że Akademia ma być szkołą międzynarodową, dla dzieci z całego świata.
„Akademia Pana Kleksa” zapowiada się naprawdę nowocześnie. Czy trafi do dzieci i młodzieży? O tym będziemy mogli przekonać się w 2023 roku. To właśnie wtedy ma pojawić się na ekranach pierwsza część filmu.
Tymczasem, możemy zobaczyć pierwsze efekty na krótkim zwiastunie.
Czytaj także: Polacy myślą, że zabierają dzieci na bajkę Super Mario Bros. Zamiast tego idą na film o gejach
Źródło: filmweb.pl
