Taki przypadek zdarza się raz na milion! Na świat przyszły bliźniaki o różnym kolorze skóry
29-letnia Chentelle Broughton nie kryła zdziwienia, gdy powitała na świecie bliźniaki. Okazało się, że dzieci mają zupełnie inny kolor skóry. Według ekspertów od genetyki takie porody to rzadkość – zdarzają się z częstotliwością jeden na milion.
Historię tej wyjątkowej rodziny opisał kilka dni temu dziennik Daily Mail. 29-letnia Chentelle Broughton była zaskoczona po urodzeniu bliźniąt o zupełnie innych odcieniach skóry. Ani ona ani jej partner, który jest pół Jamajczykiem, nie spodziewali się tego kompletnie.
Przeczytaj także: Kiedy zwiększa się szansa na bliźnięta? Sprawdź, czy możesz zajść w ciążę mnogą
Bliźnięta jak woda i ogień
Bliźnięta (chłopiec i dziewczynka) przyszły na świat w kwietniu tego roku. Córka Azirah urodziła się z brązowymi oczami i ciemną karnacją, a syn Ayon ma zielone oczy i jasny kolor skóry. Widok tak bardzo różniących się dzieci był szokiem dla ich rodziców i ich otoczenia. Niektórzy myśleli, że z wiekiem bliźnięta zaczną bardziej się do siebie upodabniać. Tak się jednak nie stało.
Jak relacjonuje ich mama dzieci z czasem zaczęły się jeszcze bardziej od siebie różnić. W miarę upływu tygodni skóra Azirah zaczęła stawać się coraz ciemniejsza. Doszła do punktu, w którym jest ciemniejsza niż jej tata. Dzieci różnią się także osobowościami. Azirah jest znacznie spokojniejsza, podczas gdy Ayon wymaga znacznie większej uwagi – ciągle chce być kołysany i często kwili.
Ciągłe pytania: „Czy to twoje dzieci?”
Chentelle przyznaje, że odkąd jej wyjątkowe dzieci przyszły na świat wzbudzają duże zainteresowanie ludzi. Niektórzy z nich myślą, że dzieci mają innych ojców. „Ludzie po prostu zatrzymują się i mówią „o mój boże”, wyglądają zupełnie inaczej. Czy oboje są twoi” – śmieje się Chentelle. Ci jednak, co już wiedzą o tym, że Azirah i Ayon są bliźniętami, nie kryją zachwytu nad dziećmi.
Mama bliźniąt przyznaje, że choć nie była przygotowana na taką niespodziankę, to bardzo cieszy się, że jej dzieci są właśnie takie. Jest dumna ze swojej wyjątkowej, małej rodziny.
Jak to w ogóle możliwe?
Takie porody są bardzo rzadkie. Eksperci od genetyki określają ten przypadek jako jeden na milion. Jak wyjaśnia dailymail.co.uk Chantelle, choć wygląda na białą jest rasy mieszanej, ponieważ ma dziadka z Nigerii. Z kolei jej partner jest w połowie Jamajczykiem, w połowie Szkotem.
Przeczytaj także: "Czasami się go boję". Mama chłopca, który w ogóle nie odczuwa bólu, opisuje ich walkę o normalne życie
