Nauczyciele coraz częściej wychodzą z założenia, że warto uczyć dzieci nie tylko metodami podającymi. Współcześni uczniowie dużo częściej zdobywają wiedzę za pomocą różnego rodzaju metod aktywizujących, jak chociażby tzw. burza mózgów czy inscenizacja...
Aula podstawówki zmieniła się w Kaplicę Sykstyńską, uczniowie - w kardynałów
Śmierć papieża Franciszka spowodowała, że świat stracił głowę Kościoła rzymskokatolickiego.
Szkolne konklawe postanowiono zorganizować w jednej z katolickich podstawówek w Chicago.
W dniu, w którym zaplanowano wybór nowego papieża, aula szkolna zmieniła się w Kaplicę Sykstyńską a uczniowie - w kardynałów i gwardzistów szwajcarskich. Kardynałowie mieli na sobie czerwono-białe szaty i trzy razy głosowali na kandydata, który ich zdaniem powinien objąć zaszczytną funkcję głowy Kościoła.
Podczas "konklawe" uczniowie rozmawiali ze swymi rówieśnikami o tym, co zrobiliby jako papież i robili notatki w zeszytach. Tym samym mogły poznać nie tylko, jak wygląda wybór głowy Kościoła, ale też jak zaprezentować swoje pomysły na forum...
Papież z Chicago
Sporo wskazuje na to, że uczniom taka lekcja bardzo się podobała. Widać to na nagraniu udostępnionym na Instagramie, ale nie tylko:
To było niezwykłe, bo naprawdę mogliśmy wyobrazić sobie radość i napięcie, jakie odczuwają kardynałowie podczas wyboru papieża
- powiedział jeden z uczniów 4 klasy, który brał udział w "konklawe".
Nowo wybrany, mały papież wyszedł powitać się ze społecznością szkolną. Na dziedzińcu czekały na niego tłumy machające flagami państw z całego świata. Trzeba przyznać, że organizatorzy konklawe pomyśleli o tym, by wszystko robiło autentyczne wrażenie.
Jeszcze tego samego wieczora, dokładnie w dniu, w którym odbywało się szkolne konklawe - uczniowie szkoły dowiedzieli się, że... papieżem został pochodzący z Chicago Robert Francis Prevost. Który niedługo potem przyjął imię Leona XIV.
