O zachowaniu dzieci w autobusach pisała do nas czytelniczka, która wzięła na tapet podstawowe reguły wychowania. „Nie ma jak się ruszyć, ale plecaka nie zdejmie. Może warto nauczyć dzieci zasad?” - pisała. Jej zdaniem dziś już niewiele osób przekazuje młodym ludziom cenną wiedzę, wszyscy patrzą tylko na to, aby im było dobrze.
Z domu można wynieść wiele. To nie tylko plecak, którego nie zdejmujemy w zatłoczonym pojeździe. To również papierek rzucony na ziemię, komentarze „nie ja tu jestem od sprzątania”. A może młody człowiek wie, że zawsze ktoś zajmie się bałaganem, z jego otoczenia „magicznie” znikają śmieci?
Kierowca autokaru pokazał, jak wygląda pojazd po kilkugodzinnej podróży. Uczniowie podstawówki wystawili świadectwo i sobie, i swoim rodzicom.
Bałagan to mało powiedziane. Do takiego stanu uczniowie z podstawówki doprowadzili autokar
Kierowca autokaru opublikował w mediach społecznościowych nagranie zrobione po trzech godzinach jazdy. Nie dziwi, że dzieci w czasie podróży jadły i piły, ale wnętrze pojazdu wygląda tak, jakby uczniowie podstawówki (to oni byli pasażerami pojazdu) rzucali się jedzeniem. Między siedzeniami i w przejściu pełno jest różnego rodzaju opakowań, okruszków i papierków. Oczywiście nie brakuje też butów i innych elementów garderoby.
Jechaliśmy zaledwie trzy godziny i tak to wspaniale wygląda. Jak można jechać w takim bałaganie i syfie? Ja myślę, że to wszystko jest wynoszone z domu, bo normalny człowiek tak się nie zachowuje
- słyszymy na nagraniu opublikowanym na Facebooku.
Brak szacunku dla opiekunów, dla kierowców, którzy później muszą to sprzątać. Jednym słowem: katastrofa
- mówi kierowca. I wyobraża sobie, jak sytuacja będzie wyglądała później - to jeszcze nie koniec podróży, uczniom zostało jeszcze tysiąc kilometrów na dalsze bałaganienie.
Dzieci bałaganią, to się zdarza. Ale muszą wiedzieć, że powinny po sobie posprzątać
Oczywiście, ci którzy jeżdżą z dziećmi na wycieczki wiedzą, że w autokarze nie zawsze jest idealnie - komuś coś się wysypie, ktoś o czymś zapomni. Ale można po sobie posprzątać. I nawet jeśli dzieci zaplanowały zrobić to na sam koniec, może się okazać, że rzeczy do ogarnięcia jest zbyt dużo. Może nie było z nimi osoby, która podpowiedziałaby im, że warto sprzątać na bieżąco?
Nagranie ma 1,6 mln wyświetleń, niemal 4 tys. komentarzy. Trudno wśród nich znaleźć głosy osób, które uważają, że taki wygląd autokaru to coś normalnego.
Polecany artykuł: