Komórki łożyska w jej organizmie zamieniły się w nowotwór. "To się zdarza raz na 50 tysięcy ciąż"

2023-09-04 13:10

Trzecia ciąża Jess zakończyła się porodem ślicznej dziewczynki. Niestety, nikt nie podejrzewał, ze komórki łożyska, które pozostały w jej organizmie zamienią się w nowotwór zagrażający jej życiu. Kobieta cierpi na rzadką odmianę raka kosmówkowego, która dotyka jedną na 50 tys. ciężarnych.

Jess Smith

i

Autor: kadr FB@Hair by Dawn, https://givealittle.co.nz/ Komórki łożyska w jej organizmie zamieniły się w nowotwór. "To się zdarza raz na 50 tysięcy ciąż"

Jessica Smith urodziła swoje trzecie dziecko w wieku 29 lat. 6 tygodni po porodzie zaczęła czuć się dziwnie. Była osłabiona, miała problemy z oddychaniem. Kładła to na karb przemęczenia opieką nad noworodkiem, potem myślała, że jest przeziębiona. Gdy jednak objawy nie mijały, a ona nie mogła poruszać sie po domu bez zadyszki, zgłosiła się do lekarza. Każda kolejna diagnoza, która słyszała była gorsza od poprzedniej. 

Spis treści

  1. 6 tygodni po porodzie poczuła się bardzo źle
  2. To rzadki przypadek raka
  3. Radzi, by słuchać swego ciała
Zakrzepica w ciąży i po porodzie. Kiedy o niej mówimy?

6 tygodni po porodzie poczuła się bardzo źle

Jess czuła ból w klatce piersiowej, kaszlała, i była osłabiona. Złe samoczpoczucie utrudniało jej karmienia dziecka i prawie uniemożliwiały opiekę nad dwuletnim synkiem Mylesem. Pierwsza wizyta u lekarza zakończyła sie podejrzeniem zatorowości płucnej. Lekarz badający Jess stwierdził, że prawdopodobnie w jej płucach pojawił się zakrzep, który blokuje przepływ krwi przez płuca i utrudnia oddychanie - to dolegliwość, która zdarza się po ciąży. Kobieta dostała leki, ale ich przyjmowanie nie poprawiło jej stanu, przeciwnie - młoda mama czuła, że czuje się coraz gorzej. 

Kolejne badania dawały kolejne diagnozy, ale żadna z nich nie okazywała się prawdziwa. Lekarze podejrzewali, że Jess jest ponownie w ciąży, ponieważ w jej krwi znajdowała duża ilość hormonu HCG, wytwarzanego przez łożysko i charakterystycznego dla początków ciąży – wynosił około 675 000 mIU/ml, podczas gdy normalny poziom to poniżej 5! Badania USG wykluczyły jednak ciążę, za to ukazały zmiany na jajnikach i zmiany w płucach.

Czytaj równeiż: Młoda mama zachorowała na nowotwór dziecięcy. Iwona: Chcę wrócić zdrowa do syna

To rzadki przypadek raka

Lekarze nie mieli dla Jess i jej rodziny dobrych wieści. Okazało się, że kobieta cierpi na raka kosmówkowego, nowotwór bardzo rzadki, występujący u kobiet po ciąży, raz na 50 tys. przypadków. Rak pojawia się na skutek przekształcenia się komórek pozostałych po łożysku w komórki nowotworowe, które rozmnażają się i rozprzestrzeniają po całym organizmie - w tym przypadku guzy pojawiły się w płucach Jess.

„Miałam świetną położną - wyjaśnia kobieta w rozmowie z portalem nowtolove.co.nz. - Po porodzie pokazała mi łożysko i obejrzała je. Nikt nie mógł wiedzieć, że pozostały we mnie jeszcze jakieś komórki łożyska”.

Radzi, by słuchać swego ciała

Jak opowiada Jess, najtrudniejsze było przekazanie diagnozy jej mężowi i ojcu dzieci. Był wstrząśnięty tym, co usłyszał, ale od razu zaczął działać. Para zmieniła swoje dotychczasowe życie: Tyson przejął opiekę nad dziećmi, a Jess natychmiast trafiła do szpitala w Auckland. Spędziła tam cztery i pół miesiąca, przechodząc dziewięć rund chemioterapii. Dzieciom nie wolno było przebywać w szpitalu, więc ich wspólny czas ograniczał się do okazjonalnych spotkań w weekendy. „To były najdłuższe miesiące w moim życiu" - mówi kobieta. 

W tej chwili jest już w domu, po zakończonym leczeniu. Nie jest jeszcze wolna od raka, ale lekarze mają nadzieję, że po chemii guzy będą się zmniejszać. Cały czas przebywa pod opieką lekarzy. Poprosiła przyjaciółkę, aby zgoliła jej włosy, które zaczęły wypadać po terapii. Teraz przestrzega inne kobiety mówiąc, aby słuchały swojego ciała. Po ciąży i porodzie ciało ciągle się zmienia, ale każdy czuje, gdy coś się dzieje nie tak, jak powinno. Trzeba tylko podejść do tego poważnie i sprawdzić. Jess przyznaje też, że ona zlekceważyła swoje objawy i zbyt długo czekała, aż same ustąpią.