Ksiądz oburzony jedną godziną religii w szkole. Z ambony padły niecenzuralne słowa

2025-08-20 9:51

Ksiądz Janusz Czajka, proboszcz z parafii w Łąkcie Górnej w Małopolsce, po raz kolejny nie gryzł się w język. Krytykując fakt, że w pobliskiej szkole będzie tylko jedna lekcja religii w tygodniu, werbalnie zaatakował przedstawicieli mniejszości seksualnej.

Ksiądz Czajka oburzony jedną lekcją religii

i

Autor: Dziurek/ GettyImages

To nie pierwsza sytuacja, w której proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łąkcie Górnej, używa obraźliwych słów podczas nabożeństwa w kościele. Przed pięcioma laty przeciwników ówczesnego prezydenta Andrzeja Dudy nazwał „idiotami”.

Zobowiązany przez biskupa, przeprosił za swoje słowa. Ostatniej niedzieli z ambony padły jednak jeszcze bardziej obraźliwe słowa. Zaczęło się od oburzenia wymiarem lekcji religii, skończyło na inwektywach kierowanych w stronę mniejszości seksualnej.

Bezpieczna droga dziecka do szkoły - Plac Zabaw odc. 13

Ksiądz grzmi w sprawie lekcji religii

O księdzu Januszu Czajce znów jest głośno. Niestety, znów pokazał się wiernym z tej gorszej strony, podobnie jak w 2020 roku, gdy podczas homilii nawiązał do kandydatów na urząd prezydenta. Nazywając ich „idiotami” i „kłamcami” naraził się nie tylko wiernym, którzy w kościele nie chcą słuchać o polityce, lecz także kurii tarnowskiej. 

Od biskupa otrzymał wówczas upomnienie i naganę, jednak po pięciu latach najwyraźniej nie zmienił swoich poglądów. Oburzenie wzbudził nie tylko fakt, że po raz kolejny proboszcz nawiązuje do polityki, lecz także to, że mowy nienawiści używa w obecności dzieci.

W niedzielę 17 sierpnia duchowny postanowił powiedzieć, co sądzi o tym, że w szkołach będzie jedna lekcja religii tygodniowo.

W wielu parafiach, w Limanowej, w Muszynie, są dwie godziny religii, a w Łąkcie nie ma. Muszą księża odchodzić po walce (...). Podziękujcie księdzu proboszczowi z Żegociny, który powiedział: jedna godzina i koniec. Głosujemy za Trzaskowskim. Za aborcją, za eutanazją, za p*****mi (...)  Myśmy się buntowali. Myśmy stawiali tutaj opór

- mówił z ambony ks. Czajka.

Nagranie ze słowami księdza z Łąkty Górnej trafiło do sieci, w mediach społecznościowych zdobyło spory zasięg. Już zapowiedziano podjęcie stosownych kroków. Oburzeni słowami proboszcza chcą faktycznej kary dla duchownego i wyraźnego potępienia takiego zachowania.

M jak Mama Google News

Sprawa już została zgłoszona do biskupa oraz do wojewody małopolskiego.

„Chcemy chodzić do kościoła, gdzie polityki nie ma”

Msza, podczas której padły te oburzające słowa była jednocześnie pożegnaniem przenoszonego z parafii wikarego. Z rolą proboszcza powoli żegna się również sam ksiądz Czajka, którego relacje z parafianami w istatnim czasie nie należały do najlepszych.

Jednak zamiast podziękowań za możliwość posługiwania w Łąkcie Górnej i wspominania lat probostwa, duchowny postanowił po raz kolejny zaatakować tych, którzy mają odmienne poglądy czy orientację.

Skandaliczne słowa proboszcza skomentował wójt gminy Żegocina, odniósł się do nich również wiceprezes PSL w Małopolsce. „Podczas mszy, gdzie biorą udział dzieci, nie powinno być miejsca na mowę nienawiści w polskim kościele. Nie powinno być miejsca dla polityki” – mówił Łukasz Krzysztofik, wiceprezes małopolskiego PSL.

– Chcemy chodzić do kościoła, gdzie polityki nie ma, gdzie możemy posłuchać normalnego kazania, przemyśleć swoje wybory. Głos Kościoła powinien przemawiać w kwestiach wiary, a nie w kwestiach polityki

- dodał wiceprezes Forum Młodych Ludowców w Małopolsce Michał Frączek.

Quiz z wiedzy obowiązującej dziecko przystępujące do pierwszej komunii
Pytanie 1 z 10
Ile jest aktów wiary?