W poniedziałek 6 listopada w Watykanie papież Franciszek ochrzcił syna Wity i Witalija Bodnareckich. "Nazwali je Zachariasz Franciszek, bo ochrzcił je papież" – zdradził w wywiadzie dla Radia Watykańskiego bp Leon Dubrawski, łaciński ordynariusz diecezji kamienieckiej, z której pochodzi rodzina. To on zainicjował całą uroczystość.
13. dziecko ukraińskiej rodziny ochrzczone przez papieża Franciszka
Bp Leon Dubrawski wyznał, że już od dawna marzyło mu się, by papież ochrzcił jakieś dziecko z jego diecezji, ale do tej pory to się nie udało.
„To była nadzwyczajna okazja, ponieważ postanowiłem u siebie w diecezji, że każde 5., 6., 7., 8., 9., 10., 11. dziecko ja chrzczę, a 12. Papież. I tak się w końcu stało” – wyznał hierarcha.
„Zdarzyło się za Benedykta XVI, iż urodziło się też 12., ale wtedy sekretarz mówił: «Ojciec Święty [jest] stary…». A teraz w końcu stało się to, że przyjechali do Ojca Świętego” – dodał.
Bp Dubrawski podkreślił, że było to ogromne przeżycie dla całej rodziny chrzczonego maleństwa.
„Wiecie, jakie to przeżycie dla rodziny? Jakie to szczęście, że prawie cała rodzina przyjechała tu, aby ochrzcić to dziecko” – powiedział.
„Daje siebie, nie zamyka się”. Hierarcha o matce dziecka
Bp Dubrawski zaznaczył także, że całe życie takich rodzin, jak ta, która przyjechała do papieża jest pięknym świadectwem dla innych wierzących.
„My dużo mówimy, mówimy, mówimy, a świat potrzebuje świadectwa, świat potrzebuje świadków wiary. I to, co się dzisiaj stało, stanowi świadectwo dla naszych rodzin, dla kraju, dla wszystkich, że na życie trzeba być otwartym, nie można się zamykać. Myślę, iż dla innych będzie to bardzo dobry przykład, jak trzeba realizować swoje życie chrześcijańskie: trzeba umieć dawać. Ta matka, która urodziła 13. dziecko, ona daje siebie, nie zamyka się. A dzisiaj ludzie tylko chcą brać, brać” – zauważył hierarcha.
„A tu trzeba zainwestować. Dlatego przyjechałem, by inwestować w tę rodzinę, w to dziecko. To będzie przykład, że my nie tylko mówimy, ale my też coś dobrego robimy” - dodał.