24-latka uważa, że w dzieciństwie została uprowadzona i wywieziona do Polski. Starała się to jak bardziej nagłośnić, powtarzając wokół swoją teorię. Wszystkich przekonywała, że jest zaginioną Madeleine McCann, próbowała dotrzeć również do rodziców Brytyjki. Wysyłała do nich maile, dzwoniła, nachodziła w domu - wszystko to trwało prawie trzy lata, od czerwca 2022 r. do lutego 2025 r.
Wtedy na lotnisku w Bristolu została zatrzymana przez brytyjską policję pod zarzutem prześladowania i nękania rodziców Madeleine McCann. W Leicester ruszył właśnie proces w tej sprawie. A na ławie oskarżonych usiadła również 61-letnia Karen Spragg, która usłyszała podobne zarzuty.
„Polska Madeleine McCann” wyprowadzona z sali rozpraw
Prokurator podkreślił, że Julia Wandelt nie jest zaginioną Brytyjką, nie ma żadnych rodzinnych powiązań z rodziną McCannów. Powtarzała to również mama Madeleine, która podkreślała, że nie wie, jak teraz wygląda jej córka, ale na pewno by ją rozpoznała. Jej mąż również jest pewien, że Polka nie jest Madeleine.
Julia Wandelt na wiele sposobów próbowała skontaktować się z rodzicami Madeleine i przekonać ich, że jest ich zaginioną córką. Odezwała się również do młodszej siostry zaginionej Brytyjki. A Kate McCann w SMS-ach nazywała „mamusią”. Kontakty nie ograniczały się do tych na odległość, w grudniu 2024 r. Julia Wandelt i Karen Spragg pojawiły się w domu McCannów.
Gdy prokurator zakończył zadawać pytania, Julia Wandelt krzyknęła „Dlaczego mi to robicie?”. Rozemocjonowaną Polkę wyprowadzono z sali rozpraw. Oskarżone nie przyznają się do stawianych im zarzutów, proces trwa.
O zaginięciu Madeleine McCann znów jest głośno
Sprawa Madeleine McCann pozostaje nierozwiązana od 18 lat. Brytyjka zaginęła 3 maja 2007 r. podczas rodzinnych wakacji w Portugalii. Miała wtedy niecałe cztery lata (urodziła się 12 maja 2003 r.).
W czerwcu w pobliżu miejsca zaginięcia Madeleine prowadzono kolejne poszukiwania. Miały związek z głównym tropem, prowadzącym do mężczyzny, który uważany jest za głównego podejrzanego w sprawie. Brakuje jednak wystarczających dowodów, które mogłyby go obciążyć.
