Na swoim profilu @mama__kee autorka nagrania Keely wraca do czasów swojego dzieciństwa. Kobieta tłumaczy, że jako dziecko bardzo pragnęła mieć rodzeństwo, rodzice jednak nie palili się do powiększenia rodziny, a jej zapytania sukcesywne zbywali. Dziewczynka wzięła sprawy w swoje ręce i razem ze swoją najlepszą przyjaciółką postanowiła sprowadzić rodzeństwo na ten świat. Ich działanie było skuteczne, bo już za kilka miesięcy okazało się, że jej mama jest w ciąży, a na świecie pojawi się jej mała siostrzyczka. W dniu 25. urodzin młodszej siostry Keely postanowiła w końcu pozbyć się długo skrywanej tajemnicy i zdradziła, jak do tego doszło.
„Utrzymywałam ten sekret w tajemnicy przez 25 lat, myślę, że czas się nim podzielić. Wszystkiego dobrego z okazji urodzin Sam”- mówi Keely na początku nagrania.
Zanim jednak przeszła do meritum swojej historii, poprosiła by dzieci nie oglądały dalszej części jej nagrania.
„Jeśli jesteś małym dzieckiem, nie oglądaj dalej tego filmu” – zaapelowała.
Pragnęła mieć młodszą siostrę. Wdarła się do sypialni rodziców
Przyznała, że sprawa jest dla niej bardzo krępująca i w pierwszej kolejności przeprosiła swoją mamę.
„Mamo przepraszam, ale nie jest mi przykro, ponieważ Sam jest tutaj z nami” – powiedziała.
Następnie zdradziła, że kiedy była małą dziewczyną razem ze swoją najlepszą przyjaciółką poszła do sypialni rodziców i na nocnej szafce znalazła małe błyszczące paczuszki. To były prezerwatywy. Jej przyjaciółka wiedziała, do czego one służą i od razu poinformowała o tym Keely. Zbieg okoliczności chciał, że obok pakunków leżała igła do szycia. Niewiele myśląc dziewczynki porobiły mnóstwo dziurek na opakowaniach prezerwatyw. Efekt był taki, o jakim marzyła Keely.
„6 miesięcy później mama przekazała wiadomość, że jest w ciąży. Byłam taka szczęśliwa” – wyznała autorka nagrania.
Po latach jej mama wciąż zastanawia się, jak do tego doszło, skoro była z mężem taka ostrożna.
Pod nagraniem posypało się ponad 8 tysięcy komentarzy. Wszyscy chcieli zobaczyć reakcję mamy i siostry na rodzinny sekret. Niektórzy zwracali uwagę na to, że los tak zadecydował. Bo nie codziennie się zdarza, by igła do szycia znajdowała się obok błyszczących paczek.
