"Karmię swoją 9-letnią córkę piersią i nie zamierzam przestać, dopóki sama nie odstawi się. Czy ktoś mnie rozumie?” - takie zapytanie padło w serwisie. Długo nie trzeba było czekać na rady innych użytkowników platformy. W szybkim czasie kobiecie odpowiedziało aż 84 osoby. Co warte podkreślenia większość z odpowiadających wykazała się dużą empatią i troską wobec zapytania kobiety. Nie oznacza to jednak, że zaaprobowali jej postępowanie.
Jak długo karmić piersią dziecko?
Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje wyłączne karmienie piersią do czasu aż dziecko nie skończy sześć miesięcy, a po sześciu miesiącach stopniowe rozszerzanie diety przy jednoczesnym kontynuowaniu karmienia piersią do 2. roku życia dziecka lub dłużej. Nie ma więc górnej granicy na karmienie piersią. W praktyce jednak rzadko która mama decyduje się karmić dłużej dziecko niż maksymalnie do 3.-4. roku życia. Wyznanie użytkowniczki Quora wzbudziło więc sporą sensację.
Większość osób była zaskoczona jej słowami i wprost przekonywała kobietę, że wyrządza krzywdę swojemu dziecku.
„Nawet zwierzęta odstawiają swoje młode. Jest to część naturalnego procesu pomagania dzieciom w dorastaniu. Dlatego w naszym języku istnieje odpowiednie słowo na określenie tego momentu. Każdy ssak tak robi. Proces ten z definicji polega na odmowie piersi dzieciom, które nadal chcą ją ssać, po to, by wyrosły na zdrowe, niezależne istoty. W tym co ty teraz robisz, nie ma zatem nic „naturalnego”, a wręcz przeciwnie. Przepraszam” – napisała taktownie jednak z użytkowniczek.
Internauci zasugerowali kobiecie, by zwróciła się o pomoc do specjalisty.
„Proszę zwrócić się o pomoc, nie jest to naturalne ani zdrowe dla twojej córki. Naprawdę musisz ją w końcu odpępowić i pozwolić jej dorosnąć”.
„Masz problemy emocjonalne, które teraz przekazujesz swojemu dziecku. Bez pomocy specjalisty nie będziesz w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Potrzebujesz pomocy… To jest wykorzystywanie seksualne, na granicy pedofilii” – pisali.
Internauci zwęszyli podstęp
Wśród czytających zapytanie znalazła się także spora grupa niedowiarków, który poddali w wątpliwość wiarygodność samej matki 9-latki i jej problemu.
„Usta dziewięcioletniego dziecka mają inny kształt (…). Nie nadają się one do dalszego ssania w tym wieku” - pisali, szukając dowodów na to, że zapytanie jest zmyślone.
Sprawę rozwiązała użytkowniczka, która zanim wciągnęła się w całą niepotrzebną dyskusję, sprawdziła profil rzekomej mamy 9-latki. Co się okazało? To był żart licealistki w wieku około 16 lat. „Jak godzisz zajęcia w swojej szkole z harmonogramem lekcji córki, aby móc ją karmić w ciągu dnia?” - zapytała prześmiewczo.