Nagranie z wystąpieniem 4-letniego chłopca krąży w mediach społecznościowych. Jest to fragment programu nagranego przez koreańską telewizję. Prowadzący zadaje w nim chłopcu pytania dotyczące jego rodziców. Dziecko szczerze na nie odpowiada, ale to co pada z jego ust, szokuje. Mama i tata w jego oczach nie wypadają za dobrze. Co więcej w pewnym momencie prawda wypowiedziana na temat rodziców mocno porusza chłopca. W tym momencie prosi prowadzącego o chwilę przerwy, by powstrzymać łzy. Internauci nie pozostawili suchej nitki na jego rodzicach, słowa krytyki skierowano także pod adresem samego prowadzącego.
4-latek gorzko o tym, co myśli o swoich rodzicach
Pierwszym pytaniem zadanym w programie było to, czy woli mamę czy tatę. „Myślę, że żadnego” – dopowiada chłopiec. W dalszych zaś słowach dziecko uzasadniło swoją myśl. „Zostaję sam w domu. Nikt ze mną nie gada” . Na pytanie o tatę chłopiec zaś odpowiada: „Przeraża mnie, kiedy jest zły. Chcę, żeby mówił do mnie czule”.
Pada także pytanie o mamę. O niej także chłopiec nie ma najlepszego zdania. „Myślę, że ona mnie nie lubi”. W tym właśnie momencie wpada w rozpacz, prosząc o chwilę przerwy. „Poczekaj minutę…” - mówi dojrzale do prowadzącego. Na koniec dodaje, że mama nigdy go nie słucha.
Rodzice chłopca w ogniu krytyki
Nagranie jest naprawdę przygnębiające. Nic dziwnego, że internauci nie wytrzymali i jednoznacznie ocenili rodziców 4-latka. Zauważyli, że chłopiec jest bardzo dojrzały jak na swój wiek i ma bardzo głębokie spostrzeżenia. Wyrazili też wielką nadzieję, że jego mama i tata po obejrzeniu tego nagrania, wyciągną wnioski i obdarzą swoje dziecko należytą czułością i uwagą.
„O rany jaki nieszczęśliwy mały Aniołeczek. Serce mi pęka, jak można nie kochać swojego dziecka i to przez obydwoje rodziców. Takie małe dziecko jak ono to czuje. Tak bardzo chciałby być przytulany, wierzę że rodzice po obejrzeniu wyciągną wnioski”.
„Rak naszych czasów - pogoń za kasą, żeby przeżyć i zapewnić byt, pogoń za wygórowanymi normami narzucanymi przez firmy itd itd. A cierpią na tym dzieci, które muszą się z tym na swój sposób zmagać. Okropna rzeczywistość”.
„Bardzo smutne, ale szczere i prawdziwe. Najgorsze jest to, że takich dzieci jest dużo, ten filmik powinni zobaczyć wszyscy rodzice, wielu dałoby to do myślenia” – pisali.
Zauważyli także, że sam prowadzący nie zachował się przyzwoicie. Małemu dziecku nie powinno się bowiem zadawać pytania o to, którego rodzica woli bardziej.
„Od dziecka uważałam pytanie "kogo bardziej kochasz mamusię czy tatusia" za idiotyczne” – podkreślili.