„W Dubaju w hotelu, na swoim weselu, będę pijana”. Dyrektorka informuje o zwolnieniach po występie z okazji rozpoczęcia roku szkolnego

Niecodzienny - jak na tę okazję - utwór był elementem części artystycznej rozpoczęcia roku szkolnego w jednej ze szkół podstawowych w Starachowicach. Uczniowie śpiewali o upijaniu się, dorośli - klaskali. „Treści nieadekwatne do wieku uczniów oraz do charakteru wydarzenia” - napisała dyrektorka szkoły.

Podczas rozpoczęcia roku szkolnego uczniowie śpiewali o upijaniu się

i

Autor: Irina Velichkina/ GettyImages Podczas rozpoczęcia roku szkolnego uczniowie śpiewali o upijaniu się

Nagranie z rozpoczęcia roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 10 w Starachowicach opublikował radny Konrad Rączka. Uczniowie śpiewają piosenkę „Wesele w Dubaju” zespołu Daj To Głośniej, obecni na wydarzeniu dorośli klaszczą. „W Dubaju w hotelu na swoim weselu, będę pijana, będę pijana” - to słowa z utworu, które powinny włączyć czerwoną lampkę.

„Nie jestem przeciwnikiem tej piosenki, ale na wszystko jest czas i miejsce. Dzieci nie są temu winne, ale mam żal do dyrekcji i do nauczycieli, że wpadli na taki pomysł lub pozwolili go zrealizować. Warto się zastanowić, co powiedzą ci sami nauczyciele, jeśli dziecko w szóstej czy siódmej klasie się upije” - mówił radny Rączka w rozmowie z tvn24.pl.

O występie ze starachowickiej podstawówki zrobiło się głośno. W „Porannej rozmowie” w RMF FM do sprawy odniosła się również ministra edukacji Barbara Nowacka. „Kurator świętokrzyski przeprowadza kontrolę doraźną, czy była to inwencja młodych, czy może nie zostali dopilnowani, a powinni. Promowanie alkoholu i pijaństwa nie jest niczym dobrym” - powiedziała.

Kuratorium przeprowadza kontrolę, służby miejskie informują o rozmowie dyscyplinującej z dyrekcją. A na stronie szkoły pojawiło się oświadczenie dyrektorki.

Pozytywna Dyscyplina- Plac Zabaw odc. 21

„Takie treści nie powinny zostać zaprezentowane w tak uroczystym dniu”

Na stronie Szkoły Podstawowej nr 10 w Starachowicach opublikowano oświadczenie dyrektorki szkoły, Anny Woźniak-Kwiatkowskiej. Wskazała, że podczas rozpoczęcia roku szkolnego „został zaprezentowany fragment utworu, który zawierał treści nieadekwatne do wieku uczniów oraz do charakteru wydarzenia”. Zaznaczyła, że była to dla niej sytuacja zaskakująca i niedopuszczalna.

Jako dyrektor szkoły przepraszam wszystkich gości, rodziców i przedstawicieli społeczności szkolnej za zaistniałą sytuację. Pragnę podkreślić, że takie treści nie powinny zostać zaprezentowane w tak uroczystym dniu, przy tak ważnej okazji i w obecności naszych partnerów oraz władz samorządowych

- czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie SP nr 10 w Starachowicach.

Dyrektorka poinformowała, że podjęto już działania naprawcze, to m.in. zasada bezwzględnego zatwierdzania repertuaru przed występami publicznymi. Wskazała również, że z osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie scenariusza zakończono współpracę ze skutkiem natychmiastowym.

Biorę pełną odpowiedzialność za sytuację i zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, aby podobne zdarzenie nigdy się nie powtórzyło

- podkreśliła Anna Woźniak-Kwiatkowska.

M jak Mama Google News

Kontrowersyjny fragment, o którym mówią wszyscy

Na rozpoczęciu roku szkolnego w SP nr 10 był obecny prezydent Starachowic, Marek Materek. Wskazał, że piosenka nie powinna pojawić się w programie, zauważył również, że była jedynie niewielką częścią świetnie przygotowanego programu artystycznego. Na swoim profilu na Facebooku opublikował inny fragment z rozpoczęcia roku, słyszymy „Zacznij od Bacha” Zbigniewa Wodeckiego.

Podkreślamy, że przedstawiciele władz samorządowych nie znali szczegółowego programu części artystycznej i w żaden sposób nie mogli zareagować przed jej rozpoczęciem

- czytamy w oświadczeniu służb miejskich, opublikowanym na portalu starachowicki.eu.

Wskazano w nim również, że „utwór tego typu nie powinien znaleźć się w repertuarze szkolnych obchodów”.

Zobacz także: Memy o szkole i końcu wakacji