Poszli do spowiedzi przed komunią dziecka. Nie dostali rozgrzeszenia
Nie oszukujmy się. Wiele dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej, nie pochodzi z rodzin praktykujących wiarę. "Wierzący - niepraktykujący" są sporą częścią kościoła katolickiego. Właśnie dla tych rodzin spowiedź jest dużym przeżyciem. Ci rodzice przystąpili do niej przed komunią własnego dziecka. Nie dostali jednak rozgrzeszenia.

Przed Pierwszą Komunią Świętą dzieci muszą wziąć udział w szeregu przygotowań. Od uczenia się modlitw, przez przygotowania do pierwszej spowiedzi, po próby uroczystości. Ten okres jest jednak obciążający także dla rodziców. Muszą oni dbać o logistykę, ale też sami powinni - zgodnie z wymogami księży - przystąpić przed komunią dziecka do spowiedzi.
Ci rodzice chcieli to uczynić zgodnie z zasadami, a że byli "wierzący-niepraktykujący", to ksiądz nie udzielił im rozgrzeszenia.
Przeczytaj: Mamy odchudzają córki przed komunią. "Przecież ty nie wejdziesz w tę sukienkę"
Dowiedz się: Ile pieniędzy dać dziecku na komunię? Te kwoty najczęściej pojawiają się w kopertach
Temat kościoła jest teraz szeroko komentowany w mediach społecznościowych, jako że mamy sezon komunijny. W jednej z dyskusji na Twitterze pojawił się temat spowiedzi świętej rodziców dziecka przystępującego do tego sakramentu.
Jeden z użytkowników o nicku @franzhrad skomentował postępowanie Justyny Steczkowskiej, która swego czasu brała udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet, ale w tym roku posłała do Komunii swoją córkę. "Wybierz swoją Justynę Steczkowską" - napisał internauta z sarkazmem, sugerując hipokryzję piosenkarki.
Po komentarzach widać jednak, że wiele osób ma podobne co piosenkarka, nieradykalne poglądy, przez co nie opowiada się w pełni za żadną ze stron tego społecznego konfliktu.
"Brat z żoną poszli do spowiedzi przed komunią starszego dziecka i powiedzieli szczerze, że tylko dlatego poszli, że ksiądz kazał iść rodzinnie. Rozgrzeszenia oczywiście nie dostali. Przed komunią kolejnego dziecka już nie szli do spowiedzi. Starsze wysłali do bierzmowania" - opowiadał pod postem użytkownik o nicku @soul_painted.
Internauci nie omieszkali zapytać, po co w takim razie, skoro jest się niepraktykującym, posyłać dziecko do komunii. Odpowiedź nikogo chyba nie zdziwi. Jak przyznał szczerze internauta - "żeby nie było problemów, jeśli zechce ślub kościelny".
Wielu internautów przyznaje, że sami mają takie podejście. Są jednak i tacy, którzy widzą rację w zachowaniu księdza, który nie udzielił rodzicom rozgrzeszenia.
"Nie dostali rozgrzeszenia bo nie żałowali szczerze za grzechy. Poszli, bo ksiądz kazał iść. Tak czy siak spowiedź nieważna" - napisał jeden z użytkowników Twittera.
Dowiedz się: Świecka komunia to nowy trend wśród niewierzących rodzin? Oto jak ją zorganizowała jedna z nich