Przekłuli uszy 3-miesięcznemu dziecku gdy spało. Takiej krytyki ze strony internautów nie przewidzieli
Część rodziców uważa, że im wcześniej przekłuje się dziecku uszy tym lepiej, bo o bólu i strachu szybko zapomni. Najwyraźniej z takiego założenia wyszli rodzice tej dziewczynki. Niemowlę smacznie spało, gdy wybudziło je bolesne ukłucie.
Temat przekłuwania uszu niemowlętom budzi spore kontrowersje i dzieli rodziców na dwa obozy. Jedni nie widzą w tym nic złego, wręcz uważają, że po latach dziecko będzie im wdzięczne za to, że nie musi świadomie przeżywać bólu i go pamiętać. Inni twardo stoją na stanowisku, że dziecko ma prawo samo decydować o swoim ciele, a niekoniecznie musi życzyć sobie dziurek w uszach. Wprost mówią też o seksualizacji dzieci, w końcu po co upiększać kilkumiesięczne dziewczynki kolczykami?
Najwyraźniej tata trzymający malutką dziewczynkę na tym nagraniu był przekonany, że ukończenie 3 miesięcy to doskonały moment na to, by córeczka zaczęła nosić swoją pierwszą biżuterię. Być może nie przewidział tego, z jak dużym odzewem spotka się ten film.
Spis treści
Maluszka obudził ból
Na nagraniu z umieszczonym na TikToku widzimy ojca trzymającego swoją malutką córeczkę. Mężczyzna siedzi na krześle, a trzymane przez niego niemowlę smacznie śpi. Po chwili z prawej strony maluszka podchodzi mężczyzna z pistoletem do przekłuwania uszu. Kiedy naciska i kolczyk ląduje w malutkim płatku ucha, dziewczynka budzi się i zaczyna głośno płakać.
"Moja biedna córeczka. Oboje byliśmy zdenerwowani, ale ona wygląda tak pięknie" - napisała wzruszona mama dziewczynki.
Tym, co chwyta za serce, jest nagły płacz dziecka. Niczego nieświadomy maluszek miał bardzo nieprzyjemną pobudkę. Podczas przekłuwania drugiego uszka dziewczynka nie była już spokojna - wybudzona płakała i kopała nóżkami, najwyraźniej chcąc uniknąć bólu.
I choć niektórzy internauci w komentarzach przyznali, że tak wczesne przekłuwanie uszu było świetnym pomysłem, wielu z nich bardzo się to nie spodobało.
"W życiu nie zrobiłabym tego dziecku"
Wiele osób nie rozumie, jak można narazić dziecko na tak duży ból tylko po to, by zaspokoić swoje estetyczne oczekiwania. Mnóstwo komentarzy to wprost wyrażona krytyka zachowania rodziców z filmu.
"Przekłuwanie uszu w tak młodym wieku jest dla mnie szaleństwem. To dziecko nie potrafi jeszcze nawet mówić"
"To dosłownie znęcanie się nad dzieckiem… Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek zabrała gdzieś moje spokojnie śpiące dziecko i pozwoliła mu się w ten sposób obudzić"
Gdzie przekłuć dziecku uszy?
Rodzice z nagrania zdecydowali się zrobić to w sklepie z tanią biżuterią i ozdobami do włosów. Sieciówka oferuje taką usługę, jednak jak w komentarzu przekonuje jedna z internautek, która miała okazję pracować w tym sklepie, szkolenie z przekłuwania uszu trwa całe... 10 minut.
Wprawdzie mama 3-miesięcznej dziewczynki twierdzi, że została poinstruowana jak dbać o uszka dziecka, jednak wydaje się, że zdecydowanie bezpieczniejszą opcją byłoby udanie się do salonu piercingu. Rzecz w tym, że większość piercerów nie chce podjąć się przekłucia uszu tak malutkiemu dziecku.
Przekłucie uszu, jeśli już się na nie decydujemy, powinno zostać wykonane przez odpowiednio przeszkolonego specjalistę i w warunkach sanitarnych. Kosmetyczka z pistoletem zdaniem ekspertów nie spełnia standardów rekomendowanych przez AAP.
Także pediatrzy nie zalecają wczesnego przekłuwania dzieciom uszu. "Nie mamy pewności, że niemowlę nie będzie pamiętało momentu przekłuwania uszu, a nawet gdyby tak było, to nie oznacza, że cierpi wówczas mniej. Jest dodatkowo bezbronne, ponieważ nie może o tym bólu powiedzieć wprost, posługuje się płaczem, bo to jego jedyna broń. Ponadto przekłuciu ucha najczęściej stosowaną techniką, czyli za pomocą tzw. pistoletu, towarzyszy niezbyt przyjemny „strzał”, który potęguje stres malucha" - przekonuje pediatra Jolanta Wacławek z Instytutu Matki i Dziecka.
Czytaj też: "Przekłułam uszy półrocznej córce. Czy żałuję?"
