Tego dnia miał odebrać żonę i noworodka ze szpitala. Zginął w wypadku
28-latek miał tego dnia odebrać partnerkę i nowo narodzone dziecko ze szpitala. Niestety, świeżo upieczony tata nie zdążył poznać swojego upragnionego dziecka. Zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w Odolanowie. Życie stracił także jego przyjaciel, który jechał z nim autem. Rannych w wypadku zostało jeszcze pięć innych osób, w tym niemowlę.
Do tragicznego wypadku doszło 11 stycznia około godziny 9:00 na trasie Ostrów Wielkopolski – Odolanów (woj. wielkopolskie). W zderzeniu uczestniczyły trzy samochody osobowe.
28-letni mężczyzna zginął na miejscu. Do szpitala trafiło pięć rannych osób w tym niemowlę.
Zobacz także: Zginął 4-letni chłopczyk podróżujący z babcią. Prokuratura: winę ponosi motorniczy
Potworny wypadek w Odolanowie
W tragicznym wypadku w Odolanowie brały udział trzy samochody osobowe, które uległy poważnemu uszkodzeniu. Jeden pojazd dachował.
W akcji ratunkowej brały udział 4 zastępy straży pożarnej PSP Ostrów Wielkopolski i zastęp OSP KSRG Odolanów. Na miejsce przyjechała także policja i pogotowie ratunkowe.
— Zostaliśmy powiadomieni o zdarzeniu drogowym w miejscowości Odolanów, gdzie doszło do zderzenia trzech pojazdów. Niestety śmierć na miejscu poniosła jedna osoba, pięć osób zostało przetransportowanych do szpitala, gdzie jedna z nich zmarła. Aktualnie prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora, wyjaśniane są okoliczności wypadku — mówi mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz.
Wśród rannych jest kilkumiesięczne niemowlę, dwie kobiety i jeden mężczyzna.
Miał odebrać żonę i noworodka ze szpitala
Jak podają media 28-letni mężczyzna, który zmarł na miejscu to znany w okolicy DJ, mieszkaniec Sulmierzyc z powiatu krotoszyńskiego. Tego dnia miał odebrać partnerkę i nowo narodzone dziecko z ostrowskiego szpitala.
Zgodnie z informacjami podanymi przez portal shiningbeats.pl mężczyzna przez wiele lat był rezydentem klubu Magnes w Woli Rychwalskiej, w przeszłości pełnił tę funkcję także w klubach Seven Heaven w Legnicy i Heaven w Lesznie.
Drugą ofiarą wypadku w Odolanowie okazał się jego 19-letni kolega.
Przyczyna wypadku w Odolanowie
Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez gloswielkopolski.pl wynika, że kierowca audi wyprzedzał ciąg aut i doprowadził do zderzenia na prostym odcinku drogi.
Policja na razie nie udziela żadnych informacji. Trwa przesłuchiwanie świadków.
Czytaj także: Tragiczny wypadek na Żoliborzu. 3-latek został porażony prądem, był pod opieką matki
Ojciec chciał przestawić samochód. Nie widział, że za nim jest niemowlę
