Tego nie rób swojemu dziecku nawet podczas zabawy. Możesz doprowadzić do urazu
Wielu rodziców robi tak podczas zabawy. Wszyscy, gdy idą z maluchem na spacer. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że może niechcący doprowadzić do bolesnego urazu. Pediatra wymienia, czego powinniśmy unikać.
Idąc z kilkulatkiem na spacer, trzymamy go za rękę. Jest to całkowicie zrozumiałe, gdyż dziecko w tym wieku może nagle spróbować biec w przeciwnym kierunku lub wybiec na ulicę. Czując, że dziecko próbuje się wyrwać, chwytamy mocniej. Wielu rodziców również unosi swojego malucha do góry, trzymając go za nadgarstki lub dłonie. Robią tak dla zabawy, a dziecko jest przeszczęśliwe, gdy może unieść się w powietrze i zakołysać.
Specjaliści ostrzegają jednak, że robiąc tak, możemy wyrządzić dziecku krzywdę. Pediatra Dr.Amulya Mysore na swoim koncie na Instagramie @parenting_with_dr_amulya wyjaśnia, czego dokładnie powinniśmy unikać i dlaczego.
Zobacz także: Zabawa na trampolinie może zakończyć się urazem. Fizjoterapeuta radzi, jak bezpiecznie z niej korzystać
Kiedy może dojść do urazu?
Rodzic może nieświadomie doprowadzić do sytuacji, w której kości dziecka ulegną przemieszczeniu, narażając malucha na ból.
Pediatra zwraca uwagę, że dość niebezpieczne może okazać się huśtanie dziecka za ręce, podnoszenie i nagłe pociągnięcie go za dłonie lub nadgarstki. Co więcej, do kontuzji może dojść nawet gdy wyciągamy rączkę kilkulatka przez rękaw kurtki i zrobimy to zbyt gwałtownie.
Idąc z rodzicem za rękę, dziecko może się potknąć lub zacząć się wyrywać. Rodzic, chcąc chronić podopiecznego, ściska małą rączkę coraz mocniej, gdy maluch ciągnie w drugą stronę. Bardzo łatwo wówczas doprowadzić do urazu nazywanego łokciem piastunki.
Czym jest łokieć piastunki?
Łokieć piastunki, czyli choroba de Chassaignaca, to podwichnięcie głowy kości promieniowej wraz ze zwichnięciem fragmentu więzadła obrączkowatego. Krótko mówiąc, gdy ciągniemy rękę dziecka do góry, kość promieniowa może wysunąć się ze stawu. Dr. Mysore dokładnie obrazuje to na swoim nagraniu.
Warto tu podkreślić, że dzieje się tak dlatego, że między 2. a 3. rokiem życia głowa kości promieniowej nie jest jeszcze do końca ukształtowana, a samo wiązadło jest także mało stabilne. U dzieci w tym przedziale wiekowym wcale nie potrzeba działania dużej siły, aby doprowadzić do urazu.
Pediatra wyjaśnia, że do takiej sytuacji może dojść u dzieci nawet od 1. do 4. roku życia. Zdarza się, że kontuzja jest diagnozowana także u 6-latków i 7-latków.
Objawy łokcia piastunki
Do najczęstszych objawów łokcia piastunki zalicza się silny ból w okolicach łokcia i promieniujący w kierunku nadgarstka. Dziecko może trzymać się za łokieć, opuścić rękę wzdłuż ciała i unikać jakiegokolwiek ruchu.
Leczenie łokcia piastunki
Leczenie łokcia piastunki polega na wykonanie zabiegu nastawienia kości. Z uwagi na młody wiek pacjenta, odbywa się to zazwyczaj w znieczuleniu. Dziecko po nastawieniu kości pod więzadło odczuwa natychmiastową ulgę. Pełna sprawność i ruch ramienia wracają już po kilkunastu minutach.
Zachowaj ostrożność
Choć podnoszenie dziecka za ręce do góry przez dwóch opiekunów, jest dla niego świetną zabawą, to lepiej z niej zrezygnować. Wiąże się to ze zwiększonym ryzykiem i doznaniem urazu. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest wybranie się z dzieckiem na plac zabaw.
Nie zawsze możemy wszystko przewidzieć, gdy wychodzimy z maluchem na spacer. Nie jesteśmy także w stanie całkowicie zrezygnować z trzymania go za rękę. Łokieć piastunki zdarza się u 39% dzieci, więc pozostaje jedynie wzmożona czujność, aby uniknąć niepotrzebnego bólu i łez.
Czytaj także: Insta babcia nauczy twoje dziecko, co zrobić, w razie wypadku w domu. Dwa z jej sposobów to majstersztyk
Nie pozwól dziecku tak się bawić! Po serii wypadków miasto reaguje i usuwa sprzęty
