To najmłodszy wcześniak, który przeżył. Urodził się jeszcze przed 22. tygodniem ciąży

Chłopiec urodził się w 21. tygodniu ciąży, miał siostrę bliźniaczkę. Niestety dziewczynka zmarła kolejnego dnia po porodzie. Ważący mniej niż 0,5 kg Curtis został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa.

Wcześniak to dziecko urodzone między 22. a 37. tygodniem ciąży. Do tej pory uważa się, że właśnie dzieci urodzone w 22. tygodniu ciąży są najmłodszymi, jakie mają szansę przeżyć, dlatego np. w Polsce nie ratuje się dzieci urodzonych przez 22. tygodniem życia.

W przypadku ważącego mniej niż 0,5 kg Curtisa, byłby to wyrok śmierci. Bo chłopiec, mimo sceptycyzmu lekarzy, żyje, a od jego narodzin minęło już ponad 1,5 roku.

Czytaj też: Jak wcześniak dogania rówieśników? Rozmowa z neonatologiem

Najwcześniej urodzone dziecko na świecie, które zdołało przeżyć

Malutki Curtis Means ważył zaledwie 420 g. Jego siostra bliźniaczka niestety zmarła w kolejnym dniu po porodzie, jednak chłopiec okazał się prawdziwym wojownikiem.

Chłopczyk przyszedł na świat w lipcu 2020 roku w Birmingham w stanie Alabama. I choć pojawił się praktycznie 19 tygodni za wcześnie, a jego szanse na przeżycie oscylowały w okolicach 1%, dzięki nowoczesnej medycynie żyje i ma się dobrze.

Dziecko było tak małe, że przez 3 miesiące musiało być podłączone do aparatury na oddziale intensywnej terapii. Dopiero po 275 dniach od porodu opuściło szpital. Dopiero wtedy, gdy było gotowe do tego, by oddychać samodzielnie i móc przyjmować pokarmy.

Podobno dziś Curtis jest bardzo aktywnym dzieckiem, a jego mama żartuje, że czasem wprost za nim nie nadąża. Tym bardziej, że pod swoją opieką ma jeszcze trójkę rodzeństwa chłopca.