Nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czyli tzw. ustawa Kamilka weszła w życie 15 lutego 2024 r. Jedną ze zmian określonych przez ustawę jest obowiązek wprowadzenia standardów ochrony małoletnich. Dotyczy on m.in. placówek oświatowych. Wymagania zaczęły obowiązywać 15 sierpnia, a w nowy rok szkolny weszliśmy na nowych zasadach.
„Ustawa Kamilka” to zmiany również dla rodziców uczniów. Na nowych zasadach m.in. biorą udział w wycieczkach szkolnych (jako tzw. opieka). Nowelizacja niesie za sobą wiele wątpliwości, czasami przepisy są błędnie interpretowanie.
Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło odrobinę rozjaśnić sprawę, odpowiedziano na najczęściej pojawiające się w związku z tzw. ustawą Kamilka pytania. Również na te, które dotyczą rodziców uczniów, m.in. czy dyrektor może im zabronić wchodzić na teren szkoły?
Czy rodzice mogą wchodzić do szkoły?
Wielu rodziców - szczególnie uczniów młodszych klas lub tych, którzy chodzą do szkolnej „zerówki” - wchodziło z dziećmi do szkoły, w pierwszych miesiącach podprowadzając je np. do szatni. Są placówki, w których obecnie jest to niemożliwe, rodzicom zabroniono wstępu na ich teren. Jedno z pytań, na które odpowiedź opublikowało Ministerstwo Sprawiedliwości, dotyczy właśnie takiej sytuacji. Czy dyrektor szkoły może zabronić rodzicom wejścia na teren szkoły (np. z pierwszoklasistami), powołując się na przepisy tak zwanej ustawy Kamilka?
Ustawa Kamilka nie zawiera przepisów, które zabraniają rodzicom wejścia na teren szkoły. Art. 21 ustawy odnosi się do stosunku pracy lub wykonywania działalności związanej z opieką, wychowaniem itp. Nie dotyczy to więc odprowadzania dzieci do szkoły
- napisano w udostępnionych materiałach.
W dalszej części odpowiedzi wskazano jednak, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma wpływu na decyzje placówek.
Docierają do nas jednak informacje, że w szkołach są tworzone tzw. bezpieczne strefy. Nie mamy jednak wpływu na takie decyzje szkół
- czytamy w informacji.
Co z rodzicami, którzy opiekują się dziećmi w czasie szkolnych wycieczek?
Do tej pory, aby być opiekunem na szkolnej wycieczce, rodzic po prostu musiał chcieć. W wyjściach brali ci, którzy dysponowali i chęciami, i czasem. Od tego roku szkolnego potrzebne im jest również zaświadczenie o niekaralności (muszą także wyrazić zgodę na sprawdzenie w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym). Czy to naprawdę konieczne?
Na jakich zasadach rodzic może uczestniczyć w wycieczce klasowej dziecka jako opiekun grupy? Ministerstwo Sprawiedliwości w swoim poradniku wyjaśniło również tę kwestię.
Rodzic - opiekun wycieczki działa jako wolontariusz i podlega weryfikacji karalności. Najlepiej ustalić listę rodziców - wolontariuszy na początku roku i zweryfikować ich zgodnie z art. 21 ustawy. Planowana jest zmiana przepisów, która zwolni rodziców z obowiązku dostarczania zaświadczeń z KRK
- czytamy w ministerialnych materiałach.
Zmiany na pewno są potrzebne - już wcześniej na wycieczki chodzili przeważnie ciągle ci sami rodzice, chętnych nie było zbyt wielu. Nowe przepisy znacznie skomplikowały organizowanie wyjść poza szkołę.