O problemie rodziców i dzieci z wrocławskiej szkoły przy ul. Asfaltowej poinformowała "Gazeta Wrocławska". To nowy kompleks szkolny, który działa dopiero od września i jest jednocześnie największy w całym mieście. Jak podaje gazeta, rodzice uczniów tej szkoły skarżą się na złą organizację placówki przy odbiorze dzieci.
Jagodno. Długie kolejki przy odbiorze dzieci ze szkoły
W portierni szkoły zorganizowano dla rodziców poczekalnię, ponieważ nie mogą oni odbierać dzieci samodzielnie - po każde z osobna dzwoni portier. Taki system powoduje tworzenie się kolejek.
"Rodzic nie może odebrać dziecka samodzielnie, musi czekać. Skutkuje to wielkimi kolejkami. Później czeka się na dziecko, aż wyjdzie i się ubierze, a większość dzieci jest w tej szkole w klasach pierwszych. Moje dziecko ma 6 lat, jest w pierwszej klasie. To pół godziny czekania, aż dziecko wyjdzie do mnie od wejścia do szkoły" – napisał do redakcji jeden ze sfrustrowanych rodziców.
„Gazeta Wrocławska” zwróciła się z tym problemem do Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jego przedstawiciele tłumaczą, że szkoła jest nowa i bardzo duża, wszystko tu jest organizowane od podstaw. Potrzeba czasu, by sprawdzić, jakie rozwiązania się sprawdzają, a jakie nie. Monika Dubec z Wydziału Komunikacji Miejskiej Departamentu Prezydenta zwróciła także uwagę na to, że wszelkie ustalenia dyrekcja placówki omawia z działającą w placówce Radą Rodziców. Priorytetem zaś jest bezpieczeństwo wszystkich dzieci.
„Dla szkoły najważniejsze jest bowiem bezpieczeństwo dzieci, co wiąże się też z pewnymi zasadami ich odbioru. Dlatego bardzo prosimy o wyrozumiałość, a ewentualne uwagi lub propozycje związane z funkcjonowaniem szkoły, zgłaszać bezpośrednio do dyrekcji” – powiedziała Monika Dubec, cytowana przez gazetę.