„Dziecko w przedszkolu a… rodzice nad jeziorkiem”. Film nauczycielki podzielił rodziców

2025-07-15 12:46

Nauczycielka przedszkolna wspomniała o dość częstym zachowaniu rodziców odprowadzających swoje dzieci na dyżur wakacyjny. Opowiedziala o panujących na zewnątrz upałach i o tym, że w czasie, gdy maluchy są w placówce, rodzice relaksują się nad wodą.

„Dziecko w przedszkolu a… rodzice nad jeziorkiem”. Film nauczycielki podzielił rodziców

i

Autor: Getty Images „Dziecko w przedszkolu a… rodzice nad jeziorkiem”. Film nauczycielki podzielił rodziców

Ilu rodziców, tyle opinii na temat wychowania dzieci i tego, co robić w czasie wolnym od pracy. Zimą, w sezonie przeziębień, nauczyciele w przedszkolach nierzadko narzekają na to, że rodzice przyprowadzają do placówki chore dzieci. Niektórzy zaczęli więc oczekiwać zaświadczeń o tym, że katar to objaw alergii, a nie infekcji.

Nie sposób nie zgodzić się z tym, że faktycznie część rodziców ukrywa chorobę dziecka, byle tylko nie brać zwolnienia czy urlopu. Jednak często zdarza się i tak, że mamy pracują po godzinach, by w czasie pracy zająć się chorym dzieckiem.

Okazuje się, że także latem rodzice swoim zachowaniem mogą „podpaść” kadrze. Nauczycielka nie kryje rozczarowania.

Królowe Matki odc. 3- Dominika Serowska o presji wywieranej na matki.

Nauczycielka piętnuje zachowania rodziców

Nauczycielka, która prowadzi popularny profil na TikToku @niepodamnazwy84 wielokrotnie dzieliła się ze swoimi obserwatorami przemyśleniami na temat zachowań rodziców. 

Nie kryje oburzenia tym, że część z nich nie odbiera swoich dzieci od razu po pracy, ale dopiero przed zamknięciem placówki. Uważa, że często lepiej zorganizowani są rodzice pracujący, bo z jej wieloletnich obserwacji wynika, że bezrobotni „gdy tylko mogą pozbywają się dzieci z domu”.

M jak Mama Google News

Po latach zdecydowała się zrezygnować z pracy w przedszkolu, bo jak twierdzi, nie mogła zaakceptować tego, jak niektórzy rodzice traktują swoje dzieci. Bolało ją między innymi to, że swoje pociechy odbierają punkt 16:00 lub później choć wcale nie są już wtedy w pracy.

Jej krótkie filmy zwykle wywołują sporą dyskusję, bo punkt widzenia nauczycielki nie wszyscy podzielają.

Skrytykowala rodziców, którzy posyłają dzieci na dyżur wakacyjny

Dyżury wakacyjne w przedszkolach to dla wielu pracujących rodziców jedyna opcja, by mieć z kim zostawić dzieci. Nie każdy ma pod ręką dziadków czy inne skore do opieki nad maluchami osoby.

Jednak zdaniem nauczycielki wychowania przedszkolnego, wielu rodziców celowo przyprowadza dzieci do placówki także w wakacje, choć ten czas mogliby spędzić rodzinnie. Jest przekonana o tym, że gdy ich pociecha spędza dzień w przedszkolu, oni odpoczywają. 

Właśnie mamy dyżur w przedszkolu. Upał 35 stopni, dziecko w przedszkolu, a... rodzice nad jeziorkiem

- napisała tiktokerka.

Pod rolką od razu pojawiły się tysiące komentarzy, w których wyraźnie widać, że rodzice dzielą się na dwa obozy: tych, którzy podobnie jak nauczycielka nie wyobrażają sobie jak można spędzać wolny czas inaczej niż w towarzystwie własnych dzieci i tych, którzy twierdzą, że każdy sam powinien decydować o tym, czy posyła dziecko na dyżur czy nie.

Dla mnie niepojęte żebym gdzies pojechała na odpoczynek i żebym nie wzięła dzieci. przecież to my je uczymy świata, z nami go poznają. Nie wiem, smutne to

Jestem przerażona niektórymi komentarzami 🤦‍♀️Nie wiem po co niektórzy dzieci mają? Trzeba było może oddać po urodzeniu i odebrać po 18 r.ż. 🤔

Czy to coś złego, że rodzic chce odpocząć? Weekendy spędzamy ze swoimi dziećmi, urlopy też… więc tak… jak możemy oddać dziecko w ręce profesjonalistów to korzystamy

Wpadłam poczytać komentarze. Jednak są jeszcze normalni rodzice, którzy też potrzebują odpocząć, ogarnąć dom i wszystkie potrzebne sprawy w wolnym dniu, a dziecko oddać do placówki, w której czeka na nie masa atrakcji. Nie jestem jedyna 🫡💪🏼

- piszą internauci.

A ty po której stronie byś się opowiedziała?

Sonda
Czy posyłasz dziecko na dyżur wakacyjny?