Za chwilę urodzi trzecie dziecko, ani razu nie była u ginekologa. A to tylko początek kontrowersji

2023-02-24 12:44

23-letnia Kaytlynn Griem jest zwolenniczką zdrowego stylu życia, opartego na żywności bez toksyn, ziołowych lekach i życiu blisko natury. Popularyzuje również ideę "wolnych porodów", czyli narodzin bez interwencji medycznych. Tiktokerka oczekuje właśnie 3. dziecka i przyznaje, że ani razu nie była u ginekologa.

Za chwilę urodzi trzecie dziecko, ani razu nie była u ginekologa. Tiktokerka szokuje swoim planem porodu

i

Autor: screen TikTok @the_herbalmama/ GettyImages

Kaytlynn Griem, znana jako @the_herbalmama, pokazuje na TikToku swoje życie z mężem i dwójką dzieci wolne od tego wszystkiego, co ludzie uważają za zdobycze cywilizacyjne. Kaytlynn jest weganką, kupuje tylko naturalną żywność, nie korzysta z leków ani z porad lekarzy. Obecnie oczekuje właśnie 3 dziecka i - jak przyznaje - nie była z tego powodu ani razu u lekarza. Co więcej, zamierza rodzić w samotności.

Jak przygotować plan porodu?

Nie chodzi do ginekologa, bo mu nie ufa 

@the_herbalmama niedługo rodzi, ale nie była ani razu u ginekologa na kontroli i chwali sie tym na swoim profilu. W filmie z września 2022 r. wymieniła „kontrowersyjne rzeczy”, które robi w czasie ciąży, a które denerwują ludzi, choć ich nie dotyczą.

Jedną z nich jest właśnie brak opieki prenatalnej: kobieta przyznała, że nie robi sobie badań krwi ani  żadnych badań USG, ze względu na związane z tym „ryzyko”. Twierdzi, że ciepło wytwarzane przez ultrasonograf może zaszkodzić dziecku, a "samo badanie może się mylić i albo coś przeoczyć, albo podać fałszywe informacje, więc w większości przypadków jest bezcelowe”.

Dodatkowo stosuje dietę wegańską i korzysta z konopi indyjskich, ale jak podkreśla - nie pali ich. Prawdopodobnie to element jej suplementacji.

Czytaj również: Obowiązkowe badania w ciąży. Które z nich można wykonać bezpłatnie na NFZ?

Pierwsza wizyta u ginekologa w ciąży - kiedy, jakie badania, o co pytać?

Wolny poród? To coś normalnego

Kaytlynn zamierza urodzić dziecko w domu, bez pomocy położnej czy lekarza. Nie tylko dlatego, że jest zwolenniczką "wolnych porodów", także z powodu traumy, jakiej doznała w czasie poprzednich ciąż. Jak opisuje w swoich filmach, za każdym razem chciała rodzić naturalnie, ale raz lekarz nie pozwolił jej na poród fizjologiczny, a za drugim razem - położna "zrujnowała" jej poród domowy.

Dlatego teraz kobieta zamierza rodzić sama, tylko z pomocą męża, bo jest przekonana, że „nasze ciała są tak niesamowite, że pozostawione w spokoju, w komfortowym środowisku będą robić dokładnie to, do czego zostały stworzone: czyli rodzić” - napisała pod jednym z filmików.

Wolny poród, o którym mówi Kaytlynn (hashtagi #freebirth i #birthfree przyciągnęły ponad 400 milionów wyświetleń na TikTok), to samodzielny poród bez interwencji kogokolwiek, który według tej mamy jest najbezpieczniejszy, ponieważ jest "naturalny i normalny". To, co zdaniem tiktokerki nie jest normalne, to wtrącanie się w przebieg porodu, zwłaszcza przez kogoś, kto miał cię wspierać.

Mój plan porodu? Zero interwencji

Kaytlynn Griem ogłosiła na TikToku swój plan porodowy, na który składa się jedno zdanie: "zero interwencji". W jednym ze swoim najnowszych filmie wymienia też 3 sposoby na przeżycie wspaniałego wolnego porodu i pokonanie lęku związanego z porodem domowym.

Pierwszy z nich to dobra edukacja na temat przebiegu porodu i tego, co może się wydarzyć w trakcie niego. Mama chce, na podstawie książek i rzetelnych informacji na temat porodów domowych, stworzyć fiszki z ewentualnymi scenariuszami i radami, jak się wtedy zachować, gdy coś pójdzie inaczej niż przewidywała. Mają one być pomocą dla męża obecnego przy porodzie oraz dla niej samej, bo w trakcie porodu, może być zbyt rozproszona, aby prawidłowo zareagować. Opracowanie różnych scenariuszy ma więc zmniejszyć obawy i lęk. 

Druga rada, to nie słuchać strasznych opowieści o porodzie, a skupić się na tych pozytywnych - to bardzo ważne. Trzecia rzecz to uwierzyć w siebie i w swoje możliwości wydania dziecka na świat. Zdaniem tiktokerki porody domowe są lepsze i bezpieczne, ponieważ to interwencje medyczne prowadzą do komplikacji.