Mamo, o tym koniecznie pamiętaj przed komunią. 6 rzeczy, o których ja nie pomyślałam

2024-05-14 11:04

Maj to czas, gdy dzieci przystępują do pierwszej komunii świętej. Znamy plan uroczystości, wszystko zostało przećwiczone. Wydaje nam się, że wszystko mamy pod kontrolą, a okazuje się, że… niekoniecznie. Pomogłyby oczywiste rzeczy, które nam umykają. Ale nie tym razem, przypomnę ci o nich wcześniej!

Mamo, o tym koniecznie pamiętaj przed komunią. 6 rzeczy, o których ja nie pomyślałam
Autor: Getty Images Mamo, o tym koniecznie pamiętaj przed komunią. 6 rzeczy, o których ja nie pomyślałam

Pierwsza komunia święta to przeżycie dla dziecka i dla jego bliskich. Starannie przygotowujemy się do tego dnia, wszystko planujemy, a w dniu uroczystości i tak okazuje się, że coś pominęłyśmy. Zebrałam rzeczy, które nie przyszły mi do głowy (być może ze względu na ich oczywistość), a które wiele ułatwiają. Przeczytaj i daj znać, co ty dopisałabyś do tej listy.

Stylizacje na komunię - Królowe Matki odc. 9

Sześć przydatnych wskazówek

  • Zabierz chusteczki

Wydaje ci się, że jesteś odporna i na pewno się nie wzruszysz? Oj, nawet największym twardzielom nie jest łatwo. Jeśli twoje dziecko ma jakąś "rolę", naprawdę musisz pamiętać o tym, aby spakować chusteczki. Chociaż wzruszają również przemowy obcych dzieci (i drżące głosy rodziców).

Chusteczki przydadzą się nie tylko na wypadek wzruszeń, w nosie może się zakręcić od zapachu kadzidła.

  • Bądź w pobliżu

Przed mszą dzieci często zbierają się przed kościołem - tam odbywa się uroczyste powitanie i wprowadzenie do środka. Zadaniem rodziców bywa błogosławieństwo dzieci (na pewno było to ustalane i ćwiczone na próbach). Warto ustawić się w strategicznym miejscu, aby wszystko poszło sprawnie, aby nie trzeba było wędrować z drugiego końca placu, czy przedzierać się przez tłum gości.

I w kościele warto stanąć tak, aby być w zasięgu wzroku dziecka. Zapewne nie będzie cię potrzebować, ale na pewno będzie czuło się pewniej, gdy będzie wiedziało, że jesteś blisko.

  • Ustal miejsce zbiórki

Wejście do kościoła jest starannie przećwiczone, wyjście - niekoniecznie. Dzieci albo rozchodzą się do rodzin, albo idą np. ustawić się do wspólnej fotografii. Pierwsza komunia to tłumy, nie zawsze łatwo jest się wypatrzeć. Warto wcześniej ustalić miejsce, w którym będziecie mogli się znaleźć. Mnie udało się stale śledzić wzrokiem dziecko, ale chyba wszystkim nam było lepiej, bo wiedzieliśmy, że w razie czego będziemy czekać na siebie w konkretnym punkcie.

Przeczytaj także: "Komunia w domu to obciach" usłyszałam od córki. Biorę pożyczkę, by nie odstawała od koleżanek

  • Wyznacz funkcyjnego

Wszystko sami ogarnięcie? Nie jest to takie łatwe, rodzice mają ręce pełne roboty, nawet jeśli "tylko" patrzą na dziecko. Poproś np. rodziców, aby zajęli się gośćmi do czasu, kiedy wy w stu procentach nie przejmiecie roli gospodarzy. Chodzi przede wszystkim, aby utrzymać wszystkich gości w jednym miejscu. To ważne, jeśli np. zaplanowaliście wspólne zdjęcie czy inne "atrakcje" do których potrzebni są wszyscy.

Jeśli nie będzie osoby, która będzie nadzorować gości, mogą oni np. stwierdzić, że nie będą stać bezczynnie, zaczną kierować się ku miejscu, w którym jest zorganizowane przyjęcie komunijne.

Funkcyjnego warto poprosić, aby przekazał gościom informacje o prezentach - niektórzy chcą je wręczać od razu, jeszcze pod kościołem. Jeśli spędzicie razem całe popołudnie, niech poczekają, na pewno będzie dobry (przede wszystkim: spokojny) moment, w którym będą mogli porozmawiać z dzieckiem i wręczyć mu podarunek.

  • Przeprowadź szkolenie

Wszystkie kwestie związane ze strojem komunijnym wydają ci się oczywiste? Dla twojego dziecka mogą okazać się wielką trudnością. Przed uroczystością pokaż, jak wyrównać kołnierzyk od koszuli, gdy się wywinie, jak poprawić krawat czy muszkę, jak założyć i zawiązać bolerko, co zrobić, gdy przekrzywi się wianek, gdy w rajstopach pójdzie oczko, jak w długiej sukni wchodzić po schodach itp. To rzeczy, które nam mogą wydawać się banalne, dla dzieci mogą stać się powodem do stresu. A i tak mają wiele na głowie.

  • Pamiętaj o wodzie (i przekąskach)

Za chwilę będziecie coś jeść? I tak zabierz ze sobą wodę i np. orzechy czy suszone owoce. Energia przyda się i dziecku, i wam (nie wiem, czy każdy w dniu komunii pamięta o śniadaniu). Łyk wody także będzie wsparciem. Twoja torebka raczej i tak nie będzie należała do tych najmniejszych, te "zapasy" powinny się zmniejszyć. Możesz je także spakować do materiałowej torebki i poprosić o przechowanie jednego z gości.

Co ty byś doradziła?

Przeczytaj także: Goście pytają, co kupić dziecku na komunię? Zanim odpowiesz, pomyśl o podatku

Czy jesteś konsekwentnym rodzicem?

Pytanie 1 z 10
Chcesz nauczyć dziecko nowej domowej czynności. W pierwszym tygodniu: