Sceny, jak z horroru, które uwieczniły elektroniczne nianie. Można się pośmiać albo wystraszyć nie na żarty

2025-06-25 14:29

Miłośnikom horrorów odradzamy zerkanie na ekrany elektronicznych niań w trakcie nocnych seansów. Nie wiemy, czy jesteśmy bardziej rozbawione, czy przerażone tymi zdjęciami z kamer, które pokazują rodzice w Internecie. Jedno jest pewne: warto mieć choć jedną taką fotkę w albumie. Śmiechu co niemiara!

zdjęcia z elektronicznej niani

i

Autor: Instagram/ @strangepods/ Archiwum prywatne Takie zapisy zdjęć z elektronicznej niani mogą budzić przerażenie

Rodzicielstwo to nie tylko momenty, które chwytają za serce i zostają z nami na zawsze. Zdarzają się przecież chwile, których nie wymyśliłby, nawet najzdolniejszy reżyser komedii obyczajowych. Sprawiają, że na samo wspomnienie potrafimy zaśmiewać się do łez. 

Takie chwile są zbawieniem dla skołatanych nerwów. My rodzice, czasami robimy sobie żarty z życia rodzinnego, żeby jakoś przetrwać trudy rodzicielstwa. Tak właśnie jest z nagraniami z niań elektronicznych w trybie nocnym. 

Na co dzień nasze pociechy to słodkie maluchy, ale w trybie nocnym niani elektronicznej... potrafią prezentować się niczym bohaterowie filmów grozy. 

Czasem po prostu śpią, ale potrafią też przebudzić się i... Gdy otworzą oczka, albo robią dziwne pozy w łóżeczkach, mogą przerażać. Jeszcze zabawniejsze są, gdy zaczynają chodzić po pokoju, w pół śnie. Pewna mama udostępniła już jakiś czas temu na Tik Toku, jak zerkając na ekran niani elektronicznej - niespodziewanie zobaczyła, jak wypełnia go twarz córeczki, która wstała i podeszła do kamery. 

Kadry od elektronicznej niani: i straszno, i śmieszno

Trzeba przyznać, że na widok niektórych kadrów wyobraźnia zaczyna pracować na zwiększonych obrotach. Nawet jeśli nie ma to nic wspólnego z zagrożeniem dla bezpieczeństwa dziecka - przez ułamek sekundy może nam się wydawać, że w jego pokoju dzieje się coś niepokojąco dziwnego. Na szczęście umysł szybko racjonalizuje takie "obrazki".

Rodzice wrzucają też do sieci zdjęcia, na których widać ich samych, np. pochylających się nad łóżeczkami jak... zjawy. Wystarczy uchwycić dobry moment i urocze zdjęcie do albumu gotowe! Macie takie foteczki w swoich zbiorach rodzinnych pamiątek? 

Zobaczcie przezabawne, ale też "creepy" fotki, które zrobili inni rodzice: