"Wyłam, a oni uciszali mnie: jak można się tak drzeć?". Polki rodzą w bólu, a znieczulenia to fikcja

2023-09-22 15:43

"Położna stwierdziła, że znieczulenie zupełnie mnie rozleniwi i nie urodzę tak sprawnie, jakby sobie życzyła. To był horror" - opowiada Ania. W 2022 roku w połowie porodówek w kraju nie wykonano żadnego znieczulenia zewnątrzoponowego. Lekarka wskazuje przyczyny problemu z dostępnością znieczuleń, a rodzące opowiadają, że poród w Polsce to koszmar.

Polki rodzą w bólu
Autor: Getty Images Tylko 14 procent porodów odbywa się w Polsce ze znieczuleniem.

Spis treści

  1. Ze znieczuleniem? Tak, ale w Warszawie
  2. Znieczulenie na papierze
  3. Brak anestezjologów to nie wszystko
  4. Jak to się robi za granicą?
  5. Jak wygląda poród ze znieczuleniem?
  6. Zmiany na lepsze?

Dane z polskich porodówek są zatrważające. Mimo że Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje kobietom znieczulenie zewnątrzoponowe, które jest najskuteczniejszą metodą łagodzenia bólu porodowego, w większości placówek w kraju rodzące nie mają możliwości skorzystać z ZZO. W poszukiwaniu bohaterek do tekstu zadałam pytanie mamom o doświadczenia porodu ze znieczuleniem na grupie „Rodzę w 2023 roku!” Mjakmama.pl, a odpowiedzi, które do mnie spłynęły, wprawiły mnie w osłupienie, a niekiedy i w złość. Dlaczego w kraju znajdującym się w Europie, należącym do Unii Europejskiej, musimy wciąż rodzić w bólu?

„Może gdyby było w ogóle dostępne, to ktoś by korzystał. Z informacji otrzymanych w szpitalu — na całym Podkarpaciu ZZO oferuje tylko jeden szpital i to prywatny, którego wiele mam nie poleca z innych powodów. Tam, gdzie rodziłam, gdy zapytałam, dlaczego u nich nie ma, dostałam informację, że nie mają tylu dostępnych anestezjologów. Jak dla mnie to jest ważny temat” - odpisała na moje pytanie o doświadczenia porodu ze znieczuleniem jedna z mam.

Jak przygotować plan porodu?

Ze znieczuleniem? Tak, ale w Warszawie

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety, które pozostawia ślady na całe życie. W idealnym świecie każda kobieta, która rodzi dziecko, powinna mieć dobrą opiekę położniczą i możliwość urodzenia malucha w sposób, w jaki sobie zaplanowała. W praktyce bywa z tym różnie – w części szpitali nie ma możliwości skorzystania z porodu w wodzie, a w większości jest problem z podaniem znieczulenia zewnątrzoponowego.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez NFZ, w 2022 roku najwięcej znieczuleń podano na Mazowszu (20 procent porodów), najmniej – w Wielkopolsce (0 procent). Najwyższy odsetek porodów ze znieczuleniem jest w warszawskich szpitalach. Przoduje Centrum Medyczne Żelazna, w którym w 2022 roku 51,2 proc. porodów przebiegło ze znieczuleniem. Na drugim miejscu jest Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny na Madalińskiego, w którym odsetek porodów z ZZO wyniósł 38,4 proc.

„Pierwszy ze znieczuleniem, ale nie do końca — położna stwierdziła, że znieczulenie zupełnie mnie rozleniwi i nie urodzę tak sprawnie, jakby sobie życzyła. Horror. Nie zaproponowano mi zmiany pozycji, pękła mi kość guziczna… Całość trwała 6h - od 21 do 3 rano. Krzyczałam i wyłam z bólu, byłam uciszana, bo przecież jak tak można w nocy się drzeć — na oddziale są przecież inne osoby i jest noc. Ale wtedy było mi już wszystko jedno. Przy szyciu nie podano mi kolejnej dawki — czułam każde wkłucie igły, mówiłam, że to boli. I nic. Teraz im bliżej grudnia, tym bardziej wszystko do mnie wraca i zaczynam się bać. Przez to wydarzenie zdecydowałam się na drugie dziecko dopiero po 8 latach” - opisała swoje doświadczenia Ania na grupie na Facebooku „Rodzę w 2023 roku!” Mjakmama.pl

„Jestem po 5 porodach i tylko do jednego dostałam znieczulenie, a była to cesarka. Także powodzenia tym paniom, które łudzą się, że coś otrzymają” - skwitowała Agnieszka.

Znieczulenie na papierze

Znieczulenie porodowe można podać tylko do konkretnego momentu w trakcie porodu, dopóki akcja porodowa nie będzie bardzo zaawansowana. Nie dlatego jednak ciężarne nie otrzymują znieczulenia - główną przyczyną problemów ze znieczuleniami zewnątrzoponowymi są braki kadrowe. W Polsce są tylko 4 tysiące anestezjologów. Lekarzy anestezjologów-intensywistów, w tym takich z niepełną specjalizacją, jest tylko 7 tysięcy, spośród których aż 1200 osób przekroczyło 65. rok życia. To zdecydowanie zbyt mało.

Ginekolog wyjaśnia

- Znieczulenie zewnątrzoponowe podaje się w podobny sposób jak znieczulenie do cięcia cesarskiego. Każdy szpital ma sprzęt, który jest potrzebny do podania leków, problem więc tkwi gdzie indziej. Do założenia i prowadzenia znieczulenia potrzebny jest anestezjolog dedykowany sali porodowej — a ich nie ma – mówi Mjakmama.pl lekarka specjalistka ginekologii i położnictwa Aleksandra Przybylska.

Brak anestezjologów to nie wszystko

Największym problemem jest niedostępność lekarzy, którzy mogliby wykonać takie znieczulenie zewnątrzoponowe i prowadzić pacjentkę przez cały proces porodu bez bólu. Jak wskazuje lek. Aleksandra Przybylska, nakłada się na to jeszcze brak odpowiedniej kadry.

- Nie mamy odpowiedniej liczby anestezjologów i pielęgniarek anestezjologicznych. Jeśli rodząca otrzymuje znieczulenie zewnątrzoponowe, na sali porodowej powinna znajdować się pielęgniarka anestezjologiczna. Tych, tak jak i anestezjologów, jest mało. Dodatkowo, jeden anestezjolog powinien prowadzić tylko jedną pacjentkę w znieczuleniu, co rodzi dodatkowe problemy, bo przecież zawsze w szpitalu w tym samym momencie odbywa się co najmniej kilka albo i kilkanaście porodów. Niewielka liczba szpitali była w stanie jakoś poradzić sobie z brakami kadrowymi i udzielać świadczeń w postaci ZZO – komentuje lek. Aleksandra Przybylska.

Jak to się robi za granicą?

O tym, jak wygląda poród w niemieckim szpitalu, opowiedziała Małgorzata.

„Już po 20. tygodniu ciąży położne pytają o to, jak ciężarna chciałaby, żeby przebiegał poród i wtedy pada pytanie o znieczulenie. Jeśli ciężarna chce/lub nie chce skorzystać z farmakologicznych sposobów uśmierzania bólu, dostaje do wypełnienia ankietę odnośnie swojego stanu zdrowia i ewentualnych przeciwwskazań do znieczulenia w kręgosłup. W Niemczech stosuje się Epidural. W ankiecie jest dokładnie napisane, jak wygląda procedura podania znieczulenia i jakie mogą być jego skutki uboczne. Dodatkowo, w szpitalu jest specjalne spotkanie grupowe z anestezjologiem, który tłumaczy krok po kroku, jak podaje się znieczulenie, jest pokaz slajdów i można zadawać pytania. Pokazuje, jak wygląda igła do wkłucia, sonda i cały sprzęt” - opisała czytelniczka serwisu Mjakmama.pl

Jak wygląda poród ze znieczuleniem?

Poród z zastosowaniem ZZO jest dla kobiety dużo bardziej komfortowy. Po wkłuciu się do przestrzeni zewnątrzoponowej, która znajduje się w dolnej części kręgosłupa, anestezjolog zakłada cienki cewnik o średnicy 1 cm i dozuje leki przeciwbólowe. W czasie podawania leków pyta rodzącą, jak określa próg bólu w skali od 1 do 10. Najczęściej już po kilku minutach ból staje się lżejszy, rodząca zaczyna się uspokajać i oddychać spokojnie. To dobry moment na krótką przerwę w porodzie, wyciszenie emocji, porozmawianie z położną, jak najlepiej wykorzystać ten czas, by przygotować się do wydania dziecka na świat. Zwykle rodzące, które otrzymują znieczulenie, zaczynają współpracować z położną, ponieważ nie czując bólu porodowego, potrafią skupić się na udzielanych wskazówkach. Tak było w moim przypadku (a dwa razy rodziłam ze znieczuleniem zewnątrzoponowym w warszawskim szpitalu), tak też wspomina swój poród nasza czytelniczka.

Znieczulenie zazwyczaj działa około 2 godzin. Podane w odpowiednim momencie może złagodzić ból przy skurczach partych i sprawić, że mama przejdzie przez poród komfortowo, a jego wspomnienie nie stanie się dla niej traumą.

„Było 10 parć i urodziłam bez bólu, bez traumy, mogłam cieszyć się, że mam dziecko w ramionach, zamiast trząść się w bólu i szoku. Dodatkowo, lek dalej działał przy wypieraniu łożyska i szyciu. Tak naprawdę działał jeszcze przez 6-7 h po porodzie, także pierwszą noc mogłam spokojnie spać bez bólu” - opisała Małgorzata swoje doświadczenia z porodu w niemieckim szpitalu.

Zmiany na lepsze?

W ostatnich latach dużo mówi się o sytuacji rodzących w Polsce. Remontowane są porodówki w małych miejscowościach, a coraz więcej ciężarnych zna swoje prawa i świadomie przygotowuje się do porodu. Opieka położnicza jest na wysokim poziomie, a położne są nie tylko wyedukowane i doświadczone, ale też empatyczne w stosunku do rodzących.

„Miałam wpisane w plan porodu, że chciałabym skorzystać ze znieczulenia. Z położną na samym początku analizowałyśmy mój plan porodu i w pewnym momencie powiedziała, że to jest dobry moment na podanie znieczulenia i jeśli chcę, to żebym dała znać, a pójdzie po anastezjologa” - napisała Karolina na grupie Mjakmama.pl

Tak właśnie powinna wyglądać opieka nad rodzącą w każdej placówce – gdyby byli dostępni anestezjolodzy i pielęgniarki anestezjologiczne. Niestety, tej sytuacji nie da się szybko rozwiązać, ponieważ personelu zwyczajnie brakuje. Na szczęście są też inne metody łagodzenia bólu porodowego.

Ginekolog radzi

- Zdaję sobie sprawę, że olbrzymi brak ZZO jest nie do zaakceptowania, ale mimo wszystko istnieje sporo innych metod łagodzenia bólu. Pacjentki często korzystają z aromaterapii, kąpieli, masażu wodnego, TENS, leków wziewnych czy dożylnych. Personel proponuje im różne rodzaje leczenia przeciwbólowego – mówi Mjkamama.pl lekarka specjalistka ginekologii i położnictwa Aleksandra Przybylska.

Rodzącym nie pozostaje zatem nic innego jak dobrze wybrać szpital do porodu. Najlepiej jeszcze w ciąży dowiedzieć się, jakimi możliwościami łagodzenia bólu porodowego dysponują najbliższe szpitale położnicze i dobrze zaplanować plan porodu. Narodziny dziecka to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, dlatego choć nie mamy wpływu na to, jak będzie przebiegał poród, to warto zrobić wszystko, by pozostawił on w nas dobre, a nie traumatyczne wspomnienia.

* Imiona bohaterek zostały zmienione

Czytaj: Wspomnienia z porodu. 4 historie naszych czytelniczek

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza