Dziecko dostało prezent i ma skwaszoną minę? Nie przekonuj, że powinno się cieszyć

2024-12-21 9:49

Postarałaś się, by dziecko dostało idealny prezent, a ono nie jest zadowolone? W takiej sytuacji rodzice mogą stwierdzić, że maluch jest niewdzięczny, ale przecież nie przekonasz go, że powinien cieszyć się z czegoś, gdy nie czuje radości. Co wtedy robić?

Dziecko dostało prezent i ma skwaszoną minę? Nie przekonuj, że powinno się cieszyć

i

Autor: Getty images Dziecko dostało prezent i ma skwaszoną minę? Nie przekonuj, że powinno się cieszyć

Święta to magiczny czas i zwykle wyobrażamy go sobie jako ten beztroski, rodzinny okres, który spędzamy w doskonałej atmosferze. Jak mogłoby być inaczej, skoro spotykamy się z bliskimi, wręczamy sobie prezenty, składamy piękne życzenia bożonarodzeniowe, śpiewamy kolędy przy pięknie udekorowanej choince.

Jednak w wielu domach Wigilia wcale nie jest miłym dniem, a przedświąteczny czas kojarzy się raczej z nerwówką, domowymi porządkami i słynnym zdaniem mamy: „zostaw, to na święta”.

Psycholożka Joanna Madej zauważa, że to właśnie w tym świątecznym okresie rodzicom jest najtrudniej, bo święta to nie tylko czas radości i przyjemnych uczuć.

− Dzieje się tak, przez pobudzony układ nerwowy dziecka, ale i przez oczekiwania, które towarzyszą również nam. Rodzicom.

- pisze na Instagramie psycholog Joanna Madej.

Dziecko mówi wprost, że liczyło na coś innego? Oto dlaczego tak reaguje

Na długo przed świętami Bożego Narodzenia w sklepach i w reklamach zaczyna się prawdziwa proświąteczna kampania. W telewizji widzimy uśmiechnięte rodziny robiące przedświąteczne zakupy, oglądamy reklamy dekoracji świątecznych, planujemy, jak spędzimy tegoroczne święta.

Te przygotowania sprawiają, że choć jest tyle rzeczy do kupienia czy załatwienia, nie możemy doczekać się chwil, w których wspólnie usiądziemy przy stole i będziemy celebrować ten czas.

M jak Mama Google News
Autor:

My dorośli skupiamy się rzecz jasna nie tylko na prezentach, jednak perspektywa dziecka jest nieco inna. Kilkulatek o tygodni rozmawia o tym, co znajdzie pod choinką, zresztą sami rodzice proszą malucha, by napisał list do świętego Mikołaja by wiedzieć, o czym marzy.

Nie każde dziecięce marzenie da się spełnić i choć rodzice robią wszystko, by ich pociecha ucieszyła się z prezentu, zdarza się, że zamiast uśmiechu na twarzy dziecka maluje się rozczarowanie. Myślisz sobie, że dziecko jest niewdzięczne, nie docenia twoich starań?

− Kiedy prezent okazuje się czymś, co nie wpisuje się w dziecięce wyobrażenie, rozczarowanie jest szczere. Dziecko nie myśli o tym, że wybór prezentu kosztował Cię wysiłek, czas czy pieniądze. W jego świecie liczy się tylko to, czego nie dostało. Wyrażając swoje emocje, dziecko nie chce Cię zranić – po prostu jeszcze nie umie ukrywać swojego żalu ani spojrzeć na sytuację z perspektywy dorosłego

- tłumaczy psycholożka Joanna Madej.

Tę sytuację porównuje też do rozczarowania prezentem od partnera. Z pewnością nieraz marzyłaś o czymś, czego sama nie potrafiłaś określić, jednocześnie licząc na to, że ukochany odgadnie twoje marzenia. Gdy się jednak nie domyślił, byłaś niepocieszona. Ty jako dorosła osoba potrafisz panować nad swoimi reakcjami i być może w podobnej sytuacji uśmiechniesz się i podziękujesz wiedząc, że intencje były dobre. Dziecko nie potrafi jeszcze radzić sobie z tego typu frustracją. Po prostu pokazuje całym sobą jak dalekie od jego wyobrażeń jest to, co znalazło pod choinką.

Co robić, gdy dziecko nie cieszy się z prezentu?

Nie przekonasz kilkulatka, że nie ma racji i powinien cieszyć się z tego co ma, bo być może inne dzieci na jego miejscu chętnie wymieniłyby się swoimi podarkami.

Czy więc w ogóle jest coś, co powinnaś zrobić słysząc, że dziecko nie cieszy się z tego, co znalazło pod choinką? Tak naprawdę nasza rola polega na tym, by usłyszeć emocje dziecka, pozwolić im wybrzmieć.

Spróbuj powiedzieć: „Widzę, że jesteś rozczarowany, bo liczyłeś na coś innego. To może być trudne, prawda?”

- podpowiada psycholożka Joanna Madej.

Nie oceniaj, nie moralizuj, nie podpowiadaj, że ten prezent jest w porządku i tylko dziecko tego nie dostrzega. Jedyne, co możesz zrobić to nazwać to, co w tej chwili dzieje się z dzieckiem. Rozczarowanie to naturalna część naszego życia i warto, by dziecko uczyło się je przeżywać.

Nie uszczęśliwisz go na siłę, nie spełnisz każdego życzenia, bo nawet jeśli „staniesz na głowie” by mu dogodzić, wreszcie i tak zderzy sie z frustracją. im wcześniej nauczy się radzić sobie z tym uczuciem, tym lepiej.

Czy jesteś konsekwentnym rodzicem?
Pytanie 1 z 10
Chcesz nauczyć dziecko nowej domowej czynności. W pierwszym tygodniu: