Trądzik nie dotyczy tylko i wyłącznie nastolatków
Trądzik to problem, który nie zawsze mija wraz z wiekiem. Coraz częściej dotyka on kobiety dorosłe, nawet te po czterdziestce, i często ma podłoże związane z hormonami oraz wewnętrznymi procesami organizmu. W takich sytuacjach standardowe leczenie nie zawsze przynosi oczekiwane efekty, dlatego kluczowa jest współpraca specjalistów z różnych dziedzin medycyny i kosmetologii.
Trądzik nie dotyczy wyłącznie nastolatków. Coraz częściej pojawia się u dorosłych kobiet – nawet po trzydziestym czy czterdziestym roku życia. Co więcej, bywa, że dotyka osób, które w okresie dojrzewania nigdy nie miały problemów z cerą. To tzw. trądzik hormonozależny, który często pojawia się w okresie okołomenopauzalnym. W gabinecie widzę pacjentki, które są już wyczerpane farmakologicznym leczeniem dermatologicznym i szukają estetycznych, zewnętrznych form wsparcia. Ale warto pamiętać, że podłoże tego typu trądziku najczęściej leży wewnątrz organizmu. Dlatego w procesie diagnostyki i terapii powinien współpracować zespół specjalistów: kosmetolog, dermatolog, endokrynolog, a czasem również gastrolog – bo zmiany na skórze mogą mieć też swoje źródło w stanie jelit.”
– tłumaczy Dagmara Nowak-Barańska
Dlatego tak ważne jest, by nie bagatelizować objawów i szukać pomocy u odpowiednich specjalistów, bo tylko holistyczne podejście daje szansę na skuteczne rozwiązanie problemu i poprawę jakości życia.
Pielęgnacja koreańska wcale nie jest taka dobra?
W dobie rozbudowanych rytuałów pielęgnacyjnych łatwo przekroczyć granicę między troską o skórę a jej przeciążeniem. Nadmiar kosmetyków i składników aktywnych może niekorzystnie wpływać na naturalną równowagę skóry, prowadząc do nieoczekiwanych problemów, zamiast do poprawy jej kondycji.
Coraz częściej nie mamy do czynienia z brakiem pielęgnacji, a z jej nadmiarem. Skóra jest mądrym narządem. Ma pamięć i kumuluje składniki aktywne. Jeśli codziennie aplikujemy kilkanaście kosmetyków od płynów micelarnych, przez sera, aż po makijaż, możemy doprowadzić do przeciążenia skóry i zaburzenia jej naturalnych procesów. W efekcie zamiast poprawy pojawiają się zmiany trądzikowe, przesuszenie albo przetłuszczenie. Popularna w social mediach koreańska pielęgnacja, z siedmioma krokami oczyszczania i pięcioma warstwami produktów, nie jest dla każdego. Często to właśnie minimalizm pielęgnacyjny przynosi najlepsze efekty, zwłaszcza w przypadku cery trądzikowej”
- wyjaśnia kosmetolożka
Trzeba też pamiętać, że mniej często znaczy więcej. Szczególnie w pielęgnacji cery problematycznej. Minimalistyczne podejście, dostosowane do indywidualnych potrzeb skóry, może okazać się kluczem do zachowania jej zdrowia i piękna.
Maski LED szkodliwym trendem z Tik Toka?
Nowoczesne technologie kosmetyczne szybko zdobywają popularność, zwłaszcza dzięki social mediom, gdzie często prezentowane są jako łatwe i skuteczne rozwiązania do domowej pielęgnacji. Jednak korzystanie z zaawansowanych urządzeń wymaga ostrożności i wiedzy, by nie zaszkodzić skórze.
Urządzenia kosmetyczne, takie jak maski LED czy Darsonval, które zdobyły popularność w social mediach, wywodzą się z profesjonalnych gabinetów, ale to nie są zabawki. O ile w przypadku łagodnego trądziku mogą wspomagać pielęgnację, o tyle przy farmakoterapii, np. retinoidami czy antybiotykami, ich używanie może być wręcz niebezpieczne, bo mogą wywołać reakcje fotoalergiczne. Poza tym większość domowych masek LED nie ma wystarczającej mocy czy liczby diod, by realnie wpłynąć na skórę. Zdarza się, że użytkowniczki trafiają do gabinetu z uszkodzoną cerą po używaniu takich sprzętów. Zawsze sprawdzajmy certyfikaty, źródło zakupu i konsultujmy stosowanie tych technologii ze specjalistą”
– przestrzega ekspertka
Bez względu na to, jak atrakcyjne wydają się nowinki kosmetyczne, warto zawsze sięgać po sprawdzone rozwiązania i konsultować ich stosowanie z profesjonalistami. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że zadbamy o skórę bez ryzyka niepożądanych skutków. Jakie zabiegi wykonywać w domu? Na co jeszcze warto zwracać uwagę? Na te i inne pytania odpowiadamy w odcinku!
