Labubu w Sopocie podzieliło turystów. Jedni stają w kolejce do przytulasów i zdjęć, inni są zażenowani

2025-07-22 11:31

Na zakopiańskich Krupówkach można sobie zrobić zdjęcie z białym misiem, a na sopockim Monciaku... z Labubu. Ktoś postanowił wykorzystać popularność postaci i jednym się ten pomysł bardzo spodobał, a innym - zupełnie nie.

Labubu w Sopocie podzieliło turystów. Jedni stają w kolejce do przytulasów i zdjęć, inni są zażenowani

i

Autor: Ig/naczasie/ GettyImages

Tzw. Monciak to potoczna nazwa ul. Bohaterów Monte Cassino - najsłynniejszej ulicy w Sopocie. Od pewnego czasu jedną z atrakcji jest tu również możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Labubu. Oczywiście za opłatą.

Labubu: fenomen wśród małych i dużych

Labubu to zabawka, o której słyszało niemal każde dziecko. I niemal każde chce je mieć. W związku z tym, że oryginalne Labubu nie jest tanie, na rynku pojawiło się Lafufu - podróbka w dużo bardziej przystępnej cenie.

Jedno jest pewne: na popularności Labubu najwięcej zarobi jego twórca, Kasing Lung. Labubu to efekt jego dziecięcych fascynacji folklorem nordyckim folklorem i mitologią. Przedstawiając postać w 2015 roku, chyba sam nie spodziewał się, że Labubu okaże się aż takim hitem...

Nie znaczy to jednak, że nikt nie zarobi nic na zabawkach Lafufu czy np. na przebraniu się za Labubu i proponowaniu wspólnej fotki...

Szybki makijaż dla mam? Testujemy szablony - Królowe Matki odc. 10

Zdjęcie Labubu w Sopocie za 20 złotych. Hit, czy kit?

Wśród turystów nie brakuje chętnych do pamiątkowego zdjęcia z dużym Labubu.

Można się do niej przytulić, pogadać i oczywiście zrobić zdjęcie. Problem w tym, że taka przyjemność może kosztować nawet 20 złotych. Choć maskotka nie informuje wprost o opłacie, wiele osób po zrobieniu zdjęcia słyszy sugestię o "dobrowolnym" wsparciu. Niektórzy czują się wręcz zmuszeni do zapłaty, żeby uniknąć nieprzyjemnej atmosfery.

- czytamy na instagramowym koncie @naczasie.

Pod postem zaroiło się od komentarzy osób, które (delikatnie mówiąc) nie są zachwycone Labubu na Monciaku.

Wiele osób przyzwyczaiło się już, że na Krupówkach w Zakopanem mogą spotkać białe misie, z którymi też można się przytulać i fotografować (też nie za darmo). Niewykluczone, że na sopockim Monciaku nikogo nie będzie dziwiło też duże, chodzące Labubu. Albo brainroty, albo cokolwiek, co za sprawą TikToka zyska popularność również w realnym świecie.

M jak Mama Google News