W dzieciństwie nie wyobrażałyśmy sobie bez nich placu zabaw - także dziś są obowiązkowym elementem ich wyposażenia. Choć współcześnie ich konstrukcje są zdecydowanie nowocześniejsze, ich serce pozostało takie samo: piasek, w którym dzieci potrafią bawić sie godzinami.
I chociaż wielu rodziców niespecjalnie przepada za trzepaniem brudnych od piachu ubrań nie da się ukryć, że to jedna z ulubionych rozrywek maluchów. Można powiedzieć, że piaskownica to swoista szkoła życia - tu dzieci nauczą się samodzielnej zabawy, zmierzą się z pierwszymi rówieśniczymi konfliktami (na pewno znasz te wszystkie kłótnie o łopatki, wiaderka i foremki).
Badania pokazują jednak, że w piasku w piaskownicach żyje wiele różnych mikroorganizmów - niektóre z nich mogą wywoływać choroby. O czym pamiętać, gdy dziecko bawi się w piaskownicy?
Czy piasek w piaskownicy jest czysty?
„Jak się wywróci to tylko na piasek” - tak, ale to nie sprawia, że powinnyśmy myśleć, że piaskownica jest w 100 proc. bezpieczna. Chociaż zabawy w piasku powodują salwy śmiechu, mogą być groźne. Wszystko za sprawą pasożytów (wywołują np. toksoplazmozę czy toksokarozę) czy bakterii (powodują m.in. zatrucia pokarmowe, ale i sepsę), które mogą znajdować w piasku.
Wiemy, że musimy dbać o nasze przydomowe piaskownice, zobowiązani są do tego również właściciele publicznych placów zabaw (to m.in. urzędy miast, gmin, żłobki, przedszkola, szkoły, spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe). Jak czytamy na stronie sanepidu, powinni oni zabezpieczać piaskownice przed zanieczyszczeniem.
Stałe zabezpieczanie piaskownic poprzez np. ogradzanie terenów zabaw lub piaskownic, zasłanianie piaskownicy na noc i w innych okresach jej nieużytkowania, ma przede wszystkim służyć niedopuszczeniu do zanieczyszczenia piaskownicy i piasku przez psy, koty, ptaki oraz inne zwierzęta, a także chronić przed innymi zagrożeniami mogącymi pogorszyć stan sanitarny piasku
- napisano.
Sanepid wskazuje również, że konieczna jest regularna wymiana piasku - „co najmniej przed oraz w trakcie sezonu letniego, a także każdorazowo po stwierdzeniu w nim obecności widocznych zanieczyszczeń (odpadów, odchodów zwierzęcych i innych) stwarzających zagrożenie dla zdrowia ludzi, szczególnie dzieci, z uwagi na ich słabo rozwinięty układ odpornościowy.
Obowiązek wymiany piasku w piaskownicach wynika z potrzeby zminimalizowania zagrożenia chorobami pasożytniczymi, odzwierzęcymi, zakaźnymi”.
Na wielu osiedlach odbywają się właśnie doroczne przeglądy placów zabaw, warto sprawdzić, czy na pewno wymieniono piach w piaskownicy.
Kot urządził sobie kuwetę w piaskownicy? Na to uważaj
Sprzątajmy po swoich psach, pilnujmy, by nie wchodziły do piaskownicy. Niestety w przypadku publicznych placów zabaw nie zawsze uda się zapobiec temu, by kot nie urządził sobie w niej kuwetę. Z ograniczonym zaufaniem podchodźmy więc do czystości piasku, a przed karmieniem dziecka dokładnie umyjmy mu ręce.
Jak przypomina Główny Inspektorat Sanitarny, w zwierzęcych odchodach mogą znajdować się niebezpieczne pasożyty i drobnoustroje. Mogą one wywoływać choroby, zarówno u ludzi, jak i u innych zwierząt. To np. jaja glisty psiej lub kociej, oocysty Toxoplasma gondii, tasiemce psów i kotów, Giardia lamblia.
Sprzątanie po psie nie należy do najprzyjemniejszych czynności, ale to obowiązek każdego właściciela. Odchody zwierząt wrzucamy do pojemnika na odpady zmieszane (lub do specjalnych pojemników, jeśli takie znajdują się w okolicy).
Nie karm dziecka w piaskownicy
„Nie jedz piasku”, „nie wkładaj łopatki do buzi” - te słowa często możemy usłyszeć na placu zabaw. I słusznie, jednak często zdarza się, że ostrzegamy dziecko, a same popełniamy błąd, podsuwając bawiącemu się w piasku dziecku przekąski. W piaskownicy lepiej nie jeść. „Karmienie dzieci podczas zabaw w piaskownicy może sprzyjać zarażeniu” - przypomina Główny Inspektorat Sanitarny.
W celu zabezpieczenia dziecka przed odzwierzęcymi chorobami pasożytniczymi (tasiemczyca, owsica, glistnica, toksokaroza) rodzice oraz wychowawcy przedszkolni powinni zwracać uwagę na to, aby dzieci nie wchodziły do piaskownicy z cukierkami i gumami do żucia, nie jadły podczas zabawy w piaskownicach, a po opuszczeniu piaskownicy dokładnie myły ręce i twarz
- czytamy na stronie instytucji.
Sanepid wskazuje również, że należy wyrobić u dzieci nawyk częstego mycia rąk i wybierać piaskownice, co do których higieny nie mamy wątpliwości. Lepiej przejść kawałek dalej, ale mieć pewność, że zarządca należycie dba o plac zabaw.
