Czy lekarz ma prawo dopytywać, czy planujesz mieć dzieci? W tym przypadku tak, ale ważne jest jedno

2025-07-03 12:11

Podczas wizyty lekarskiej, niekoniecznie u ginekologa, możesz usłyszeć pytanie o to, czy planujesz zostać mamą. Dla kobiet które nie widzą siebie w tej roli bywa ono niewygodne, jednak w określonych sytuacjach jest uzasadnione.

Czy lekarz ma prawo dopytywać, czy planujesz mieć dzieci? W tym przypadku tak, ale ważne jest jedno

i

Autor: Getty Images Czy lekarz ma prawo dopytywać, czy planujesz mieć dzieci? W tym przypadku tak, ale ważne jest jedno

Czy wiesz, że lekarz nie ma prawa zadawać pytań o plany macierzyńskie, jeśli nie mają one bezpośredniego związku z diagnozą lub leczeniem? Tego rodzaju pytania, jeśli są zadawane bez wyraźnej potrzeby medycznej, mogą być uznane za naruszenie praw pacjentki do intymności, szacunku i godności.

Masz prawo odmówić udzielenia odpowiedzi, a nawet zgłosić ten fakt. 

Królowe Matki odc. 3- Dominika Serowska o presji wywieranej na matki.

Kiedy lekarz może pytać, czy zamierzasz mieć dzieci?

Wiele kobiet odczuwa skrępowanie podczas wizyt u lekarza, zwłaszcza ginekologa, z powodu braku delikatności, braku prywatności lub niewłaściwego tonu rozmowy.

Polki często skarżą się na niewygodne pytania, takie jak: „Kiedy dziecko?”, „Dlaczego jeszcze pani nie rodziła?” lub „Czy partner się zgadza na antykoncepcję?”. Takie pytania bywają oceniające i mogą naruszać granice pacjentki. 

Jest jednak jedna sytuacja, w której pytanie o plany związane z macierzyństwem (także kobiet, które mają już jedno lub więcej dzieci) jest uzasadnione. Chodzi o sytuację, w której informacja ta ma znaczenie dla ustalenia sposobu prowadzenia leczenia.

M jak Mama Google News

Niestety, pytanie o kolejne dziecko nagminnie zadają nawet wykształcone i życzliwe osoby. W przypadku lekarza także intencje bywają różne, niekoniecznie takie pytanie jest na miejscu. Tym bardziej, że po przeczącej odpowiedzi niejedna kobieta słyszy krytykę lub próby nakłonienia do zmiany zdania.

Pacjentkom trudno jest dyskutować ze specjalistą, do którego przyszły po poradę. Nierzadko czują się źle z tym, co slyszą, jednak obawiają się stanowczego obstawiania przy swoim. 

Ginekolożka ostro o ocenianiu decyzji kobiet przez lekarzy

Ginekolożka Małgorzata Bocianowska nie ma wątpliwości co do tego, że wytyczne to jedno, zaś w praktyce z delikatnością u medyków bywa różnie. Nie każdy potrafi powstrzymać się przed oceną decyzji pacjentki i może być tak, że to kobieta poczuje się winna czy niewystarczająca tylko dlatego, że nie planuje zostać matką.

− Poszłam wczoraj prywatnie do endokrynologa. Zapytał, czy zamierzam mieć dzieci. Na moją odpowiedź przeczącą odparł, że on mnie namawia do urodzenia dzieci i że już miał dwie pacjentki, co nie chciały mieć dzieci, a potem nagle zaszły [w ciążę] i musiał im szybko stabilizować poziom TSH (..) Płakałam w aucie i pod prysznicem, żeby nikt mnie nie widział i nie słyszał. Jak długo kobiety, które nie chcą być matkami będą w taki sposób traktowane?

- cytuje fragment listu pacjentki dr Małgorzata Bocianowska.

Pod jej rolką na Instagramie szybko pojawiły się komentarze, w których kobiety wymieniały niedorzeczności, które same usłyszały podczas wizyt. Chyba najboleśniejsze komentarze dotyczyły sytuacji, w których kobiety wspominały swoje pierwsze wizyty u ginekologa lub mierzyły się z bólem, który kwitowany był zdaniem: „po porodzie przejdzie”.

Czy znasz swoje ciążowe prawa i przywileje?
Pytanie 1 z 12
Możesz skorzystać z bezpłatnej opieki położnej jeszcze przed porodem?
Zdjęcie