- Najnowsze badanie z 2025 roku ujawnia, że depresja poporodowa u mężczyzn dotyka aż co szóstego ojca
- Tak zwany baby blues u taty objawia się zupełnie inaczej niż u kobiet, często poprzez irytację i ucieczkę w pracę zamiast smutku
- Analiza OECD potwierdza, że krzywdzące stereotypy są jedną z głównych przyczyn, przez które ojcowie na tacierzyńskim czują się samotni
- Dzieci, które mają bliską więź z tatą, osiągają lepsze wyniki w nauce i sprawniej rozwiązują problemy
Urlop tacierzyński w Polsce. Skąd siedmiokrotny wzrost i co z samotnością ojców?
Liczba ojców korzystających z urlopu rodzicielskiego rośnie w Polsce w zaskakującym tempie. Z danych opublikowanych w 2024 roku wynika, że jeszcze w 2023 roku na taki krok zdecydowało się aż 19 tysięcy mężczyzn, co stanowi siedmiokrotny wzrost w porównaniu do roku poprzedniego. To w dużej mierze efekt unijnej dyrektywy Work-Life Balance, która od dwóch lat gwarantuje ojcom dziewięć nieprzenoszalnych tygodni opieki nad dzieckiem.
Mimo tych pozytywnych zmian za drzwiami wielu domów kryje się cichy problem, niegdyś przypisany tylko matkom, jakim jest dojmująca samotność. Jak pokazują dostępne analizy, ojcowie przebywający z dziećmi często doświadczają silnej izolacji społecznej, a ich urlop trwa średnio zaledwie półtora miesiąca. Grupy wsparcia i place zabaw wciąż są zdominowane przez matki, co sprawia, że wielu ojców czuje się jak goście we własnym rodzicielstwie, co stanowi duże wyzwanie dla świeżo upieczonego taty.
„Męska niania” na placu zabaw. Jakie stereotypy krzywdzą ojców na tacierzyńskim?
Ojciec na pełen etat z wózkiem to dla niektórych wciąż zaskakujący widok, obarczony bagażem stereotypów. Jak donosi raport OECD z 2024 roku, mężczyźni na urlopach rodzicielskich często spotykają się z negatywnymi reakcjami otoczenia, które postrzega ich jako „męską niańkę”. Taka presja, wynikająca z głęboko zakorzenionych ról płciowych, prowadzi do niepotrzebnego stresu, lęku i unikania kontaktów społecznych.
Ta społeczna bariera jest szczególnie widoczna na placach zabaw czy w grupach dla rodziców. Badania jasno pokazują, że aż 75% ojców na urlopie tacierzyńskim doświadcza izolacji, co tylko pogłębia ich poczucie osamotnienia. Jest to zresztą szerszy problem, ponieważ według dostępnych danych aż 66% rodziców ogólnie przyznaje, że czuje się odizolowanych, co jest znacznie wyższym wskaźnikiem niż w reszcie populacji.
Depresja poporodowa u mężczyzn. Jakie są objawy i dlaczego tak trudno ją zauważyć?
Często myślimy, że depresja poporodowa dotyczy tylko mam, ale to mit, który krzywdzi całe rodziny. Badanie opublikowane na łamach czasopisma naukowego „Journal of Child Psychology and Psychiatry” na początku 2025 roku jest sygnałem alarmowym, wskazującym, że objawy tego zaburzenia dotykają aż 16,2% ojców. Ryzyko rośnie dwukrotnie, jeśli na depresję cierpi również partnerka, a problemy ze zdrowiem psychicznym ojca są szczególnie dotkliwe w rodzinach o niższych dochodach.
Męska depresja poporodowa, często nazywana „baby blues u taty”, wygląda inaczej niż kobieca, dlatego tak trudno ją zauważyć. Wspomniana publikacja wskazuje, że zamiast smutku i płaczu, u mężczyzn częściej pojawia się wzmożona irytacja, agresja, ucieczka w pracę czy nadużywanie substancji. Niestety, w Polsce wciąż brakuje programów wsparcia skierowanych bezpośrednio do ojców, przez co wielu z nich cierpi w milczeniu, co negatywnie odbija się na całej rodzinie.
Jak zaangażowany tata wpływa na dziecko? Korzyści i wskazówki, gdzie szukać wsparcia
Aktywne ojcostwo od pierwszych dni to inwestycja w przyszłość całej rodziny, która procentuje przez lata. Jak dowodzi kompendium badawcze ISSA z 2025 roku, dzieci, które mają bliską relację z tatą, osiągają lepsze wyniki w nauce i sprawniej rozwiązują problemy. Aby jednak ojciec mógł w pełni realizować się w tej roli, potrzebuje wsparcia. Potwierdza to fakt, że aż 75% z nich deklaruje chęć częstszych kontaktów z innymi dorosłymi. Dobrym pomysłem może być poszukanie dedykowanych grup dla ojców, ponieważ mężczyźni, którzy z nich korzystają, często lepiej radzą sobie ze stresem i budują silniejsze więzi z dzieckiem.