5-latek nie chciał posprzątać zabawek w swoim pokoju. Mama pokazała, jak postanowiła go "zachęcić"

2022-08-29 9:38

Pewna mama na TikToku w krótkim nagraniu pokazała, co zrobiła, gdy jej 5-letni syn przez dwa dni nie reagował na prośby o posprzątanie zabawek w swoim pokoju. Po takiej nauczce „szybko się tego nauczy” – stwierdziła. Jej zachowanie podzieliło internautów. Jedni krytykowali kobietę, drudzy wręcz przeciwnie - prześcigali się z jeszcze „lepszymi” patentami na mobilizowanie dzieci do sprzątania.

5-latek nie chciał posprzątać zabawek w swoim pokoju. Mama znalazła patent, jak go do tego zachęcić
Autor: Getty images/TikTok @Tabathy 5-latek nie chciał posprzątać zabawek w swoim pokoju. Mama znalazła patent, jak go do tego zachęcić

Młoda mama Tabatha Marie pokazuje na filmiku, jak wygląda pokój jej syna po dwóch dniach niesprzątania. Bałagan – to mało powiedziane. Po pokoju poniewierają się niemal wszystkie zabawki z półek. Na podłodze trudno znaleźć wolną przestrzeń. Kiedy mama poprosiła chłopca, by posprzątał po sobie, ten odpowiedział jej: „Ty to zrób mamusiu”. Odpowiedź syna rozzłościła kobietę na tyle, że postanowiła dać dziecku nauczkę.

Przeczytaj: Jak zachęcić dziecko do pomocy w domu? Oto nasze rady

Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

Mama odpowiada synowi: „Dobrze, chętnie to zrobię”

Na nagraniu widać, jak mama pakuje wszystkie zabawki do worka na śmieci. W trakcie sprzątania zaś zdenerwowana mówi:

„Mama nie wychowuje lekceważących mężczyzn. Robienie czegokolwiek nie jest obowiązkiem "mamusi" ani "kobiet". Bałaganisz, posprzątaj. Widzisz, że mama jest zajęta, pomóż jej. Nie siedź i nie pozwalaj na to, by kobieta sama zmagała się ze wszystkim”.

Po chwili pokój lśnił czystością, a zadowolona z siebie mama rzekła "szybko się tego nauczy".

Opinie rodziców podzielone

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy z całego świata. Wielu rodziców przyznawało, że właśnie w ten sam sposób nauczyło swoje dzieci porządku. Co ciekawe – były też dorosłe osoby, które mówiły, że też w taki sam sposób byli wychowywani przez swoich rodziców i teraz wspominają ten czas z humorem.

„Brawo! Tak samo bym zrobiła”.

„U nas też tak było. Codziennie znikały zabawki, aż na końcu nie zostało nic”.

„2 lata temu też tak nauczyłam syna sprzątać. Nie chcesz sprzątać to worek na śmieci i do widzenia!”

„Mam 18 lat i moja mama zrobiła to, gdy miałam prawdopodobnie 10 lat. Po tygodniu bez zabawek szybko nauczyłam się sprzątać po sobie” – pisali.

Film Tabathy Marie wywołał także wiele krytycznych głosów. Internauci zwracali uwagę kobiecie, że to przemocowe rozwiązanie, które nauczy dziecko agresji.

„Jak będziecie starzy, syn nie będzie was słuchał, jak coś nie będzie mu grało, to was po prostu wyrzuci z domu”.

Inni zwracali uwagę na to, że tak małemu dziecku zamiast demonstrować swoją siłę – należy pokazać, jak ma sprzątać.

„Mówisz poważnie? Ma 5 lat. Twoim zadaniem jest pomóc mu w tym wieku. Razem z nim sprzątnij pokój”.

„Sądząc po zabawkach, jest za młody na całą tę odpowiedzialność. Jeśli chcesz, aby wszystko było czyste, zacznij od pomocy mu”.

„Pokaż mu, jak sprzątać, a nie rozkazuj mu”.

„Zdajesz sobie sprawę, że małe dzieci nie wiedzą, jak sprzątać” – doradzali.

My również jesteśmy zdania, że przemocowe rozwiązania nic dobrego nie przynoszą. Lepiej dziecku pokazać, jak coś ma zrobić. Można też ustalić zasadę, że każdą jedną zabawkę należy sprzątnąć po zabawie, wtedy bałagan nie będzie narastał.

Całkowicie potępiamy też propozycję innej internautki, która pod video zostawiła taki komentarz:

„Ja mam trochę inny sposób. Gdy któreś z trójki dzieci nie chce posprzątać - otwieram okno. Kiedyś już zabawki wyrzuciłam przez okno i teraz wystarczy, że je otworzę. Każde się drze "nieee" i biorą sprawy w swoje ręce”.

Dialogiem, przykładem, z szacunkiem, a nie agresją. Gdy czujesz, że wybuchniesz, zadbaj o swój wewnętrzny spokój, po czym wróć do problemu. Zobaczysz go wtedy z innej perspektywy.

Polecamy: Płacisz dziecku za pozmywanie lub odkurzenie pokoju? Psychologowie mają zdanie na ten temat