6 razy "nie". Pediatra wyjaśnia, które popularne teorie to tylko mity
To wszystko nieprawda - tak w skrócie można opisać filmik pewnego pediatry, na którym obala on najpopularniejsze mity dotyczące pielęgnacji niemowlęcia. Chcesz wiedzieć, z czym nie zgadza się specjalista? Możesz się zdziwić, bo pewnie też tak robisz.
Chociaż jesteśmy dużo bardziej świadomymi rodzicami w porównaniu do poprzednich pokoleń, to jednak nadal sięgamy po teorie z ich czasów. Choć pewne tezy dotyczące pielęgnacji dzieci już dano się przedawniły, to jednak wciąż funkcjonują w społeczeństwie powtarzane przez babcie i ciotki.
Pediatra dr Siyamaka Saleha z RPA opublikował film, na którym rozprawia się z popularnymi mitami, które już dawno zostały obalone przez specjalistów. A jednak -z ręką na sercu - ile z tych starych zwyczajów i poglądów traktujemy jak prawdę?
Filmik, o którym mowa, to w skrócie 6 razy "nie" dla obiegowych opinii (zobaczysz go TUTAJ). Choć nagranie cieszy się dużą popularnością, to jednak nie wyjaśnia, dlaczego te mity, są mitami. Postanowiliśmy zrobić to za doktora-influencera.
Spis treści
- NIE dla mitu "Dziecko trzeba kłaść stale na brzuszku"
- NIE dla mitu: "Niemowlę musi się codziennie wypróżniać"
- NIE dla mitu: "Noworodki mają słaby wzrok i słuch"
- NIE dla mitu: "Ząbkowanie wywołuje gorączkę"
- NIE dla mitu: "Niemowlęta trzeba dopajać"
- NIE dla mitu: Niemowlę trzeba codziennie kąpać"
NIE dla mitu "Dziecko trzeba kłaść stale na brzuszku"
To doskonała pozycja, w której dziecko trenuje swoje mięśnie szyi i karku. To właśnie takie ćwiczenia pomagają malcowi utrzymywać główkę w pionie i są niezbędne do jego dalszego rozwoju. Ale uwaga! Pozycja na brzuszku jest pozycją dobrą tylko do zabawy w ciągu dnia.
Nie wolno układać noworodka czy 2-3 miesięcznego niemowlęcia na brzuszku do snu. Grozi to uduszeniem, zwłaszcza u dziecka, które nie kontroluje jeszcze ruchów głowy i nie jest w stanie samodzielnie jej przekręcić. Leżenie na brzuchu stwarza ryzyko że malec ułoży się buzia do materacyka i będzie mieć problemy z oddychaniem.
NIE dla mitu: "Niemowlę musi się codziennie wypróżniać"
Większość noworodków wypróżnia się kilka razy dziennie, nawet po każdym karmieniu. Ale gdy trochę podrośnie, czyli po pierwszy miesięcy życia, liczba jego kupek powinna się zmniejszyć do 2-3 dziennie. Ale nie zawsze tak jest.
Może się zdarzyć, że malec brudzi pieluszkę raz dziennie, a czasem wypróżnia się tylko raz na 2-3 dni. Brak kupki przez dwa dni jest normalny, szczególnie w przypadku niemowlęcia karmionego piersią.
Zwykle nie stanowi to problemu, o ile dziecko ma dobre samopoczucie i nie dokucza mu ból brzuszka, a jego kupka - gdy już wreszcie się pojawi, nie jest twarda i zbrylona, co może świadczyć o zaparciach.
Jeśli dziecko przybiera prawidłowo na wadze i nie marudzi, mimo niezbyt częstego wypróżniania się, nie jest to powód do niepokoju.
Czytaj również: 5 największych mitów na temat rozwoju dziecka. Wyrzuć je do kosza, a odetchniesz z ulgą
Babcine rady, czyli pielęgnacja niemowlęcia dawniej i dziś. Zobacz, co się zmieniło!
NIE dla mitu: "Noworodki mają słaby wzrok i słuch"
Zmysły dziecka rozwijają się już w okresie życia płodowego, nic dziwnego, że po narodzinach zaczynają normalnie funkcjonować, choć niektóre nie są jeszcze w pełni dojrzałe. Dlatego pogląd, że noworodki są ślepe i głuche nie jest prawdziwy.
Dziecko po narodzinach widzi, choć jego wzrok nie jest wyostrzony. Najlepiej rozpoznaje to, co znajduje się blisko jego oczu, np. twarz mamy. Im dalej jest położony obiekt, tym bardziej jest on zamazany, ponieważ noworodki są krótkowzroczne. Ale to mija po kilku tygodniach życia.
Podobnie jest ze słuchem. To ze noworodek może spać w każdych warunkach, nie wynika z jego problemów ze słyszeniem. Zmysł ten działa u malca od miesięcy - płód słyszy dźwięki już w łonie matki: bicie jej serca, bulgotanie w jelitach itd. Kiedy Twoje dziecko się rodzi, odgłosy świata zewnętrznego docierają do niego głośno i wyraźnie. najbardziej podoba mu się głos mamy i taty, które zna z okresu życia płodowego.
NIE dla mitu: "Ząbkowanie wywołuje gorączkę"
Ząbkowanie jest naturalnym procesem i zdaniem specjalistów, nie powinno powodować podwyższonej temperatury. Chociaż wielu rodziców nadal tłumaczy gorączkę u dziecka wyrzynaniem się zębów, to jednak nie ma medycznych dowodów na to, że ząbkowanie może dawać taki objaw.
Przebijanie się zębów przez dziąsła może powodować ślinotok, ból i niepokój, ale nie gorączkę. Stan zapalny wywołany wyrzynaniem się zębów może nieznacznie podnieść temperaturę dziecka, ale to kwestia dwóch-trzech kresek na termometrze. Jeśli malec ząbkuje i ma gorączkę, czyli temperaturę powyżej 38 st., to jej przyczyną jest choroba, nie zęby.
Warto wiedzieć, że ząbkowanie nie powoduje też biegunki (może lekko rozwodnić stolec), kataru (ponieważ nie obniża odporności).
NIE dla mitu: "Niemowlęta trzeba dopajać"
Przed ukończeniem 6. miesiąca życia mleko matki lub mieszanka to dla niemowlęcia zarówno jedzenie, jak i picie. Nawet w czasie upałów malec nie musi dostawać do picia wody, bo jego pragnienie ugasi mleko, które uzupełni również ilość potrzebnych płynów w organizmie.
Podawanie niemowlęciu wody, może zniechęcić je do ssania piersi, przez co dziecko będzie słabiej przybierało na wadze. Wbrew obiegowej opinii, woda nie jest potrzebna także maluchom karmionym mlekiem modyfikowanym, które jest wystarczająco "wodniste". Co więcej, duże ilości wody mogą wpływać na stężenie niektórych składników odżywczych we krwi dziecka, co może być bardzo niebezpieczne.
NIE dla mitu: Niemowlę trzeba codziennie kąpać"
Obecnie zaleca się, aby na skórze noworodka jak najdłużej pozostawała maź płodowa, która ma ochronne i nawilżające działanie - pamiętaj, że do tej pory malec przebywał w środowisku wodnym, nie był wystawiony na działanie suchego powietrza. Gdy już jego ciało przyzwyczai się do nowych warunków, trzeba oczywiście go wykąpać, ale lekarze nie zalecają, aby robić to codziennie.
Każdego dnia, a nawet kilka razy dziennie, należy przemywać jego okolice intymne, które brudzą się w czasie wypróżniania, ale reszta ciała może być myta w wanience 2-3 razy w tygodniu. Dzięki rzadszym kąpielom noworodka jego skóra nie będzie pękać i łuszczyć się, a obecne na niej substancje produkowane przez gruczoły będą lepiej chronić ciało malca i regulować jego temperaturę.
