Iwona Cichosz opowiedziała, jak wygląda poród w Norwegii. „Uleczył moje psychiczne rany”

2022-07-05 12:25

Iwona Cichosz kilka dni temu wróciła na Instagramie do wspomnień ze swojego drugiego porodu w jednym z norweskich szpitali. Opisała dokładnie, jak przebiegała akcja porodowa i co ją mile zaskoczyło w postawie norweskich medyków. Mimo tego, że jej pierwszy poród odbył się przez cesarskie cięcie, swoje drugie dziecko mogła tu urodzić naturalnie. Aktorka nie ukrywa, że to bardzo ją podbudowało psychicznie.

Iwona Cichosz opisuje swój drugi poród w Norwegii
Autor: Instagram/@iwonacichosz Iwona Cichosz opisuje swój drugi poród w Norwegii

O Iwonie Cichosz usłyszała cała Polska, gdy w 2016 roku została Miss Świata Głuchych. Uczestniczyła także w programie „Taniec z Gwiazdami”, w którym w parze ze Stefano Terrazzino doszła do finału. Zawodowo jest aktorką, modelką oraz tłumaczem języka migowego. Mieszka w Norwegii z mężem i dwójką dzieci. Teraz postanowiła podzielić się swoimi odczuciami z porodu swojej drugiej pociechy, która przyszła na świat na początku maja tego roku.

Przeczytaj: Poród krok po kroku: zobacz, co cię czeka w kolejnych etapach porodu

Sprawdź, 10 sposobów na lekki poród

„Mój drugi poród w Norwegii”

Jak opisuje aktorka była bardzo mile zaskoczona, gdy medycy, mimo pierwszego porodu przez cesarskie cięcie, zaproponowali, by swoje drugie dziecko spróbowała urodzić siłami natury.

„Po pierwszym porodzie z nieplanowanym CC bardzo chciałam doświadczyć naturalnego porodu przy drugiej ciąży, czyli porodu VBAC (vaginal birth after cesarean). Bardzo miło byłam zaskoczona, że wszyscy lekarze i położne, którzy robili mi badania, usg itd od początku ciąży do końca zawsze proponowali mi vbac, bo wg nich to najlepsza opcja dla kobiet. Zachęcali, by najpierw próbować SN i jak się nie uda to z CC oczywiście nie ma problemu. Ale u nich pierwsza opcja, jeśli zdrowie matki i dziecka na to pozwalają, to naturalny poród po CC” – wspomina.

Iwona Cichosz o porodzie naturalnym:„Czułam taką wdzięczność, że mogłam jeść”

Dalej aktorka opisuje, jak krok po kroku wyglądała dokładnie jej akcja porodowa. Gdy skurcze się nasiliły skorzystała ze znieczulenia zewnątrzoponowego, po którym mogła normalnie zjeść posiłek. „Po znieczuleniu w końcu miałam siłę, by zjeść duży posiłek (tak, w trakcie porodu jadłam normalnie i piłam. Pytałam położne kilka razy, czy na pewno mogę jeść? Czy ja się nie przesłyszałam?) i ten posiłek dodał mi energii na dalszą akcje porodową. Czułam taką wdzięczność, że mogłam jeść!” - przyznaje.

Przeczytaj także: Rodzisz po raz pierwszy? Zobacz, jak wygląda poród naturalny

Poród z tłumaczem, by osoba niesłysząca czuła się komfortowo

W trakcie całego porodu Iwona Cichosz miała do dyspozycji dwóch tłumaczy języka migowego, którzy zmieniali się co godzinę, by móc trochę odpocząć.

„Pokazuję to wszystko, byście wiedzieli, że są takie opcje, by głusi mieli komfortową sytuacje w takich momentach. Oczywiście szpital pokrywa koszty zatrudnienia tłumacza języka migowego. Warto wiedzieć i pamiętać, że obcokrajowcy w Norwegii mają prawo w miejscach publicznych domagać się tłumacza w swoim języku za darmo” – podkreśla aktorka w swoim wpisie.

„Drugi poród uleczył moje „psychiczne rany”

Aktorka nie ukrywa, że poród siłami natury bardzo podbudował jej morale.

„Z drugiego porodu też mam piękne wspomnienia jak i z pierwszego. Choć muszę przyznać, że drugi poród uleczył moje „psychiczne rany” po cc i bardzo mnie podbudował. Teraz mając doświadczenie z dwóch różnych porodów, bardziej doceniam siebie i jestem z siebie naprawdę dumna” – przyznała na koniec.

Przeczytaj także: Dziecko podczas porodu, czyli jak wygląda poród oczami dziecka