Jak objawia się autyzm wirtualny? Takie zachowanie dziecka powinno zapalić czerwoną lampkę
Autyzm wirtualny, nazywany też autyzmem cyfrowym, dla wielu wciąż może być zagadką. Niewiele się o nim mówi, a dotyczy coraz większej liczby dzieci. Choć nie istnieje jeszcze jako oficjalna jednostka chorobowa, to coraz częściej tego terminu używają nauczyciele, lekarze czy terapeuci. Jakie zachowanie dziecka powinno być sygnałem do niepokoju?

Długie siedzenie przed ekranem dla nikogo nie jest dobre. Co dopiero zatem dla dzieci, szczególnie tych najmłodszych. Choć autyzm wirtualny nie jest chorobą, ani zaburzeniem rozwojowym, to daje podobne objawy, które powinny zapalić u rodziców czerwoną lampkę.
Aleksandra Pucułek i Aleksandra Sobieraj w swoim najnowszym podcaście psychologicznym „Psyche” rozmawiają z psycholog dzieci i młodzieży Katarzyną Przybyła, czym tak naprawdę jest autyzm wirtualny i jakie są objawy tego zaburzenia.
O tym powinien wiedzieć każdy rodzic.
Zobacz także: Wczesne objawy autyzmu, które ta mama zauważyła u swojego syna. "Pomogły nam"
Autyzm jako zaburzenie rozwojowe
Autyzm jest zaburzeniem rozwojowym dziecka. Pierwsze objawy autyzmu można już wykryć u kilkunastomiesięcznych dzieci. Należy do nich brak nawiązywania kontaktu wzrokowego z innymi osobami. Dziecko często też nie gaworzy, nie mówi lub zaczyna mówić dość późno, nie komunikuje się także gestami i nie reaguje na polecenia.
Dzieci z autyzmem bawią się także w dość specyficzny sposób. Układają zabawki w rzędach, a gdy ktoś przestawi je w inny sposób, bardzo się denerwują. Mogą także całymi godzinami machać rękami i chodzić w kółko.
Czym jest autyzm wirtualny?
Psycholog Katarzyna Przybyła opowiedziała w podcaście, że autyzm wirtualny może mieć podobne objawy. Pojawia się charakterystyczna drażliwość, ograniczenie relacji z innymi ludźmi i opóźnienia rozwoju psychicznego.
Autyzm wirtualny zwany także wtórnym lub cyfrowym nie jest jednak chorobą, ani całościowym zaburzeniem rozwoju, z którym dzieci się rodzą. To zaburzenie zachowania, które jest rezultatem „przedawkowania” ekranów, a nawet interaktywnych zabawek.
Tak objawia się autyzm wirtualny
Psycholog Przybyła podkreśla w podcaście, że zbyt intensywne korzystanie z technologii, zbyt wczesna i nadmierna ekspozycja na ekran to niestety nic nowego wśród dzieci. Specjalistka zwraca jednak uwagę, że jeżeli będziemy odbierali to pod kątem autyzmu, to jest to nowe zjawisko.
Rumuński psycholog kliniczny Marius Zamfir zaobserwował, że korzystanie godzinami z technologii przez dzieci do 3. roku życia wywołuje objawy podobne do zaburzeń ze spektrum autyzmu.
Na razie, jak zaznacza psycholog, są to obserwacje kliniczne, hipoteza nienaukowa.
Wśród najczęstszych objawów autyzmu wirtualnego wymienia:
- postępującą izolację i ograniczenie relacji z innymi ludźmi;
- nieadekwatną drażliwość i agresję po próbach odebrania telefonu, tabletu itp.;
- opóźnienie rozwoju psychicznego.
– Dziecko zajmując się telefonem, jest niejako wyłączone z rzeczywistości, która je otacza. Nie jest w stanie zaobserwować reakcji między mamą, tatą, rodzeństwem. Nie jest w stanie rozwijać języka, uczyć się o emocjach. Jest pochłonięte zupełnie czymś innym. To skutkuje upośledzeniem jego funkcji, bo ich nie rozwija – tłumaczy ekspertka.
Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem?
U dzieci może pojawiać się uzależnienie i zdenerwowanie, że nie mogą korzystać z ekranów przez cały czas.
– Tak naprawdę można w każdym wieku uzależnić się od technologii. Nawet roczne dziecko. Rodzic może sobie nawet nie zdawać z tego sprawy, że oglądanie przez pięć minut bajeczki wpłynęło na drażliwość, płaczliwość dziecka – mówi psycholog.
Ekspertka zwraca również uwagę na problem grającego telewizora w tle. Według niej takie działanie nie pozwala na tworzeniu relacji dziecka z rodzicami na przykład podczas posiłku. Dziecko może mieć trudności z poznawaniem smaków, rozpoznawaniem struktury jedzenia, a nawet nie rejestrować faktu, że w ogóle je. Psycholog podkreśla, że objawy autyzmu wirtualnego mogą się cofnąć. Należy jednak stopniowo ograniczać korzystanie z technologii, wybierając dla dziecka korzystniejszą alternatywę.
– Dzieci uczą się przez naśladowanie, modelowanie. Czyli my jako rodzice również musimy pokazać, że nie siedzimy cały dzień w telefonie – tłumaczy.
Jak długo dziecko może spędzać czas przed ekranem telewizora, tableta, smartfona czy laptopa? Według specjalistów łączny czas nie powinien przekraczać:
- dzieci do 2 roku życia: 0 minut. Takie maluchy w ogóle nie powinny mieć styczności z ekranami cyfrowymi,
- dzieci w wieku od 2 do 5 lat: 20 minut dziennie
- dzieci w wieku wczesnoszkolnym (6-10 lat): 60 minut dziennie,
- starsze dzieci i nastolatki nie więcej niż dwie godziny dziennie.
Źródło: radiozet.pl
Czytaj także: Boisz się, że to zachowanie malca to objaw autyzmu? Zobacz, kiedy możesz spać spokojnie
Oderwij dziecko od smartfona - 6 tricków specjalistów
Jak urządzenia elektroniczne wpływają na rozwój mowy małego dziecka?