Myślała, że urodzi jedno dziecko, ale okazało się, że to bliźnięta. To jednak nie był koniec niespodzianek
Genna była w czwartym miesiącu ciąży ze swoim drugim dzieckiem, gdy dowiedziała się, że oczekuje bliźniąt. Nie minęły 2 miesiące, a jej lekarz przekazał jej kolejną niespodziankę! Kobieta nagrała swoje wspomnienia na zabawnym filmie.
Genna i Kyle mieli 2-letniego syna, gdy okazało się, że oczekują drugiego dziecka. Założyli, że to pojedyncza ciąża, a ich marzeniem było urodzenie dziewczynki, choć syn wolał braciszka. Ale los okazał się dużo bardziej pomysłowy. To co się wydarzyło potem, kobieta opowiedziała w zabawnych filmiku, który umieściła na TikToku, gdzie prowadzi profil @knoxedoutnumbered.
Jedno, dwoje.. nie! troje!
Genny umieściła na TikToku filmik, na którym wspomina to, co wydarzyło się ponad 3 lata wcześniej. Na jej filmie widać ją i jej pierworodnego syna Liama. Kobieta tańczy z radości, ponieważ właśnie dowiedziała się, że oczekuje kolejnego dziecka - na ekranie pojawia się słodka dziewczynka.
Kolejny kadr na filmie informuje widzów, że w 4. miesiącu ciąży rodzice dowiedzieli się, że ich ciąża jest bliźniacza. Do kobiety cieszącej się, że jej syn będzie miał aż dwoje rodzeństwa dołącza druga dziewczynka.
Z następnego ujęcia dowiadujemy się, że komentarz, że 7. miesiącu ciąży lekarz odkrył, że ich bliźnięta tak naprawdę są trojaczkami - do pokoju wpada 3 córeczka. Do roztańczonej rodzinki dołącza też tata, który wyraźnie musi pocieszyć starszego syna - jedynego chłopca w rodzinie.
Czytaj również: Taki przypadek zdarza się raz na tysiąc ciąż bliźniaczych. Mamie z Florydy dawano 50 proc. szans
Ukryte trojaczki - to się zdarza
Genna wyjaśniła w komentarzu, dlaczego jej ciąża miała tak nieoczekiwany przebieg. Otóż kobieta nosiła tzw. ukryte trojaczki. Drugi zarodek ujawnił się na badaniu dopiero w połowie ciąży, a niecały miesiąc przed porodem - okazało się, że w jej brzuchu jest jeszcze jeden malec. „Przestałabym chodzić na badania USG” — zażartowała jedna z kobiet w komentarzu pod filmem.
Zjawisko ukrytych trojaczków występuje, gdy na USG nie można dostrzec jednego lub dwojga dzieci. Częściej zdarza się to w przypadku ciąży bliźniaczej, ale jak widać - również u trojaczków. Im większe i bardziej rozwinięte jest dziecko, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie się ukrywać. I odwrotnie, im wcześniejsza ciąża, tym większe prawdopodobieństwo przeoczenia drugiego czy trzeciego zarodka.
Dlaczego lekarz może nie zauważyć kolejnego dziecka?
Badania ultrasonograficzne nie są idealne - wiele zależy od jakości aparatu i od umiejętności specjalisty, który może po prostu przegapić zarodek w wyniku błędu ludzkiego. USG przezpochwowe wykonywane w 6. lub 7. tygodniu może pokazać tylko jedno dziecko, choć tak naprawdę jest ich dwoje.
Ale zdarza się również, że bliźnięta mogą mieć wspólny worek owodniowy. Wtedy wzrasta prawdopodobieństwo, że jeden z bliźniaków może się ukrywać podczas wczesnego USG i takim przypadku łatwiej przegapić drugie go podczas wczesnego USG. Takie bliźnięta nazywane są jednokosmówkowymi jednoowodniowymi.
Płody mogą też być ułożone bezpośrednio jeden za drugim lub w takiej części macicy, w której specjalista od USG nie zauważa. Zdarza się też, że zarodek umiejscowiony jest poza polem widzenia USG podczas badania.
Ukryte bliźnięta lub trojaczki mogą być również oznaką braku opieki prenatalnej. Jedno USG robione we wczesnej ciąży to za mało - jeśli więc kobieta nie ma wykonywanej określonej standardami liczby badań ultrasonograficznych, może być zaskoczona w czasie porodu.
Lekarze zapewniają, że po 20. tygodniu ciąży sytuacje przegapienia dziecka sienie zdarzają - płodu są wówczas na tyle duże, że nie mogą się ukryć.
