Do zdarzenia doszło w piątek 11 listopada w Pottstown w Pensylwanii. 10-letni Sammy Green wracał ze szkoły, gdy zauważył, że jest śledzony przez nieznajomą kobietę. Ta w pewnym momencie podeszła do niego i powołując się na to, że zna rodziców chłopca, zaproponowała zakupy w pobliskim centrum handlowym.
Ojciec chłopca w rozmowie z CBS News powiedział, że kobieta próbowała chłopca przekupić, powiedziała mu, że może sobie kupić w sklepie, co tylko chce.
Przeczytaj także: Gest z TikToka uratował porwaną nastolatkę - naucz go dziecko!
Chłopiec domyślił się jednak, że coś jest nie tak. Gdy wszedł do centrum handlowego, od razu poszedł do dobrze znanego mu sklepu i dyskretnie poprosił o pomoc młodą kasjerkę. Powiedział jej ściszonym głosem: „Udawaj, że jesteś moją mamą, ta pani chodzi za mną”.
Na nagraniu z monitoringu widać, że porywaczka chciała wejść za nim do sklepu, ale sprzedawczyni zamknęła drzwi na klucz. W tym momencie śledząca chłopca kobieta uciekła, ale policji udało się ją szybko namierzyć. Została skierowana na badania psychiatryczne.
Przeczytaj: Mężczyzna chciał odebrać ze szkoły cudze dziecko. Zaatakował nauczycielkę – policja ruszyła w pościg
Płaczę za każdym razem, gdy oglądam to nagranie. Wiedział, że dzieje się coś złego. Zrobił to, co powinien, ponieważ nie znał tej osoby – wyznał ojciec chłopca w rozmowie z CBS News.
Polecamy: Porwanie dziecka: jak uchronić dziecko przed niebezpieczeństwem?
Źródło: CBS News, TVN24