Riley, pięciolatka ze Szkocji, mogłaby być jedną z wielu dziecięcych influencerek. Na prowadzonym przez jej mamę profilu na TikToku pojawiają się nagrania, jakich w sieci nie brakuje: zakupy, rodzinne wyjścia, projekty DIY, sposoby na naukę, szkolne przedstawienia itp. Jednak jest coś, co wyróżnia Riley. Dziewczynka... ryczy jak lew.
Spis treści
Niespodziewany talent pięciolatki
Amy Scott, mama Riley, na TikToku regularnie publikuje nagrania z ich codziennych aktywności. Jeden z filmików dotyczył niespodzianki, którą mama przygotowała dla córki. Miały wyjść gdzieś razem - dziewczynka nie wiedziała gdzie, ale miała kupić strój związany z tematem przewodnim, na ubraniach miał pojawić się zwierzęcy motyw. Podekscytowana Riley wydała z siebie dźwięk - zaryczała. I… oczarowała internautów.
"Nie byłam przygotowana na to, że ryk zabrzmi tak dobrze".
"Naprawdę myślałem, że głos jest podłożony".
"Ten dźwięk brzmi jak prawdziwy lew".
Komentarze sprawiły, że mama dziewczynki postanowiła kontynuować temat. Na TikToku pojawił się filmik, w którym Riley ponownie prezentuje swój talent. Aktualnie nagranie ma ponad 17 milionów wyświetleń.
Przeczytaj także: Jak programy talent show wpływają na małych artystów?
Widzowie wróżą sukces w dubbingu
Mama przekazała dziewczynce, że jej ryczenie spodobało się wielu osobom, widzowie przyznali, że brzmiało bardzo realistycznie. - To jest prawdziwe - zaznaczyła Riley, po raz kolejny prezentując niesamowity odgłos.
- Zaczęła ryczeć, gdy miała około dwóch lat - mama Riley powiedziała "Newsweekowi". - Zawsze uważaliśmy, że jest zaskakująco dobra, ale z biegiem czasu stawała się coraz lepsza i lepsza - dodała. Bliscy dziewczynki są przyzwyczajeni do jej ryczenia i nie zdawali sobie sprawy, że jej talent może zadziwiać, uświadomiły im to komentarze na TikToku. Jak się okazuje, Riley naśladuje również głosy innych zwierząt, jednak to właśnie lwy są jej ulubieńcami.
Riley podzieliła się wskazówkami, z których mogą skorzystać wszyscy ci, którzy chcą zacząć naśladować lwie odgłosy. Trzeba… po prostu nabrać powietrze i ryknąć. - Moja mama nie jest w tym zbyt dobra, to ja jestem ekspertką - podsumowała pięciolatka.
Chociaż wydanie z siebie charakterystycznego dźwięku nie wydaje się czymś skomplikowanym, nie jest łatwo osiągnąć efekt zbliżony do tego, który udaje się Riley. Komentujący dokumentują swoje porażki, wróżą też dziewczynce powodzenie w dubbingu.
"Oto ja, ćwicząca moje ryczenie, porażka".
"Stoję w kuchni i próbuję postępować zgodnie z instrukcjami, ale ponoszę porażkę".
"Ona nawet nie wie, ale być może właśnie odblokowała umiejętność, której żaden człowiek nie jest w stanie powtórzyć".
"Mogłaby być aktorką głosową w programach dla dzieci/filmach o zwierzętach".
A ty, próbowałaś zaryczeć? Udało ci się osiągnąć zadowalający efekt?
Przeczytaj także: Jak odróżnić geniusza? Poznaj genialne dzieci ostatnich lat