Organizatorzy pieczy zastępczej na wiele sposobów szukają rodzin dla przebywających pod ich opieką dzieci. A tych niestety nie brakuje. Niektóre maluchy szukają domu „od zawsze”, od urodzenia przebywają w szpitalu, czekając na rodzinę zastępczą.
Szpitalna sala jest również całym światem siedmiomiesięcznej Nadii (imię dziewczynki zostało zmienione), która przebywa pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
Nadia powinna opuścić szpital. Ale póki co to on jest jej jedynym domem
Domem siedmiomiesięcznej Nadii od urodzenia jest jeden z poznańskich szpitali. „Najpierw musiała w nim być z uwagi na stan zdrowia, ale już od pewnego czasu nie ma takiej konieczności” - czytamy na facebookowym profilu MOPR Poznań. Dziewczynka spieszyła się na świat, urodziła się malutka, musiała mieć też operację na „chory brzuszek”. Teraz - jeśli będzie miała zapewnioną odpowiednią opiekę i warunki w domu - mogłaby opuścić szpital. Tylko wciąż nie ma dokąd pójść.
Nadia nie powinna przebywać w szpitalu, jej organizm nie jest silny i łapie wszystkie infekcje. A one nie pomagają w prawidłowym rozwoju.
Przez to, że byłam taka maleńka, miałam na początku problemy z oddychaniem. Teraz jestem większa, ale wystarczy lekki katarek lub kaszel i już muszę dostawać antybiotyk
- pisano jeszcze w sierpniu, gdy pojawił się pierwszy post, w którym szukano rodziny dla Nadii.
7-miesięczna dziewczynka nie może wrócić do rodzinnego domu
Rodzice Nadii nie wierzą i nie rozumieją, że jest chora. A powrót do rodzinnego domu jest niemożliwy, ponieważ nikt tam nie sprząta, jest tam pełno zarazków. Brakuje za to rzeczy dla niemowlaka, nic nie zostało kupione.
W szpitalu mam swoje łóżeczko, ubranka, specjalne mleczko i ciocie, które dbają bym była czyściutka i zadowolona
- czytamy na Facebooku.
Nawet najlepsza opieka nie zastąpi jednak rodzinnego ciepła, osób, którzy poświęcą Nadii całą swoją uwagę, będą stale blisko. Dzięki ich trosce ma szansę wyrosnąć na super dziewczynkę.
Jeśli nie znajdzie się rodzina zastępcza, która mogłaby zaopiekować się Nadią, dziewczynka może trafić do domu pomocy społecznej.
MOPR Poznań czeka na kandydatów na rodzinę dla Nadii
Myślisz o tym, aby zostać rodziną zastępczą? Skontaktuj się z organizatorem pieczy zastępczej w twojej okolicy. Dostaniesz tam wszystkie niezbędne informacje, również dotyczące warunków, które musisz spełnić. Znajdziesz je również w Ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, ale przez urzędników zostaną ci przedstawione bardziej „po ludzku”, dostaniesz odpowiedzi na wszystkie pytania.
A jeśli chciałabyś zostać rodziną zastępczą dla Nadii, skontaktuj się z MOPR w Poznaniu. Możesz to zrobić telefonicznie (505 747 862) lub mailowo - [email protected].
Potrzebuję bezpiecznego domu i kochających rodziców, którzy pomogą mi rozwijać się w miarę moich możliwości. Może zawsze będę niższa od innych dzieci i bardzo drobna, może będę miała problemy z nauką i potrzebę rehabilitacji, ale serduszko mam zdrowe i gotowe do kochania
- podkreślono na Facebooku.
